Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
hanelka pisze:Jasiek![]()
![]()
Maryla pisze:bylam wczoraj z Achaja u dr Marcinskiego na USG
i okazalo sie ze mialam trafne przeczucie - Achaja ma rujki poniewaz po sterylce pozostal jej fragment jajnika i komorki wielkosci okolo 1,6 cm
dr nazwal to konglomerat
jest to oczywiscie do usuniecia
i choc z oporami dr musial przyznac ze taka pozostalosc jest uznawana za blad w sztuce lekarskiej
byc moze na wolnosci daloby sie z tym zyc, kotka ryzykowalaby tylko nowotworem w tej okolicy - ale zamknieciu niestety jest to klopotliwe
dlatego bede musiala umowic Achaje na druga sterylke, polaczona przy okazji z czyszczeniem kamienia na zebach
dzis postaram sie to umowic z dr Lesiakiem i zapytac o koszt
niestety musze prosic o pomoc w zebraniu pieniedzy na ten zabieg - nie zdecyduje sie na przypadkowego weta, choc moglabym to zrobic na koszt gminy
ale to zbyt ryzykowna sprawa, szkoda kotki narazac na kolejne zabiegi
Maryla pisze:bylam wczoraj z Achaja u dr Marcinskiego na USG
i okazalo sie ze mialam trafne przeczucie - Achaja ma rujki poniewaz po sterylce pozostal jej fragment jajnika i komorki wielkosci okolo 1,6 cm
dr nazwal to konglomerat
jest to oczywiscie do usuniecia
i choc z oporami dr musial przyznac ze taka pozostalosc jest uznawana za blad w sztuce lekarskiej
byc moze na wolnosci daloby sie z tym zyc, kotka ryzykowalaby tylko nowotworem w tej okolicy - ale zamknieciu niestety jest to klopotliwe
dlatego bede musiala umowic Achaje na druga sterylke, polaczona przy okazji z czyszczeniem kamienia na zebach
dzis postaram sie to umowic z dr Lesiakiem i zapytac o koszt
niestety musze prosic o pomoc w zebraniu pieniedzy na ten zabieg - nie zdecyduje sie na przypadkowego weta, choc moglabym to zrobic na koszt gminy
ale to zbyt ryzykowna sprawa, szkoda kotki narazac na kolejne zabiegi
Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, puszatek i 428 gości