WAW Koty z Fabryki Koneser. No i jest maluch...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 14, 2010 22:24 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

O rany, jak dobrze.
Zanim - oby - wrócą wszystkie, składamy pisma, raz raz.
Bo się rozejdzie, a ja nie odpuszczę.
Pismo do prokuratury chyba Wam wkleję, do zabawy, nawet brak krzeseł w korytarzu panu Rejonowemu wypomniałam.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw sty 14, 2010 22:40 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

dawaj
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw sty 14, 2010 22:45 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

a, macie :)

Sz. P. Prokurator Rejonowy
Prokuratura Rejonowa Praga Północ
Jagiellońska 5
03-721 Warszawa


Skarga

Składam skargę na panią prokurator E Ł, ponieważ w dniu 12 stycznia 2009 roku odmówiła ona przyjęcia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, twierdząc, że w Prokuraturze Rejonowej Praga Północ powiadomienia takie przyjmowane są wyłącznie w formie pisemnej, a przyjęcia interesantów z ulicy w ogóle nie są praktykowane. Mimo, iż pani prokurator była bardzo uprzejma i zaoferowała mi udzielenie „porady i konsultacji prawnej” zachowanie takie narusza paragraf 108 ustęp 1 regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek prokuratury, a także znacząco opóźniło złożenie zawiadomienia o przestępstwie i wszczęcie kroków zmierzających do wyjaśnienia sprawy.
Chciałabym także zwrócić uwagę Pana Prokuratora na zupełnie nieczytelny dla petentów sposób zorganizowania pracy w Prokuraturze Rejonowej Praga Północ (strona internetowa nie zawierająca żadnych informacji, brak tabliczek na drzwiach z nazwiskami urzędujących w nich prokuratorów, informacji o godzinach przyjęć, trzy krzesła dla oczekujących w korytarzu, gdzie znajduje się około 10 gabinetów w których przyjmują prokuratorzy itp.), co osobom nieobeznanym z procedurami i nie mogącymi skorzystać z porad prawnych prywatnie skutecznie utrudnia wykonanie obywatelskiego obowiązku, jakim jest zawiadomienia stosownych organów o przestępstwie, którego się było świadkiem.

Łączę wyrazy szacunku,
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw sty 14, 2010 22:45 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

sibia pisze:...Mój prawnik ;) ryczal ze śmiechu, jak je czytał, trochę mnie poniosło :twisted: .....

My też chcemy się pośmiać :twisted:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Czw sty 14, 2010 23:21 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Kurde, jak dobrze że wracają.
Podczytywałam cały czas z przerażeniem i wsciekłością z bezsilności.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 14, 2010 23:24 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

sibia pisze:(ciach)Łączę wyrazy szacunku,

Przepraszam, że w takiej sytuacji ale... :1luvu: :ryk:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sty 14, 2010 23:43 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Cierpliwości nam potrzeba, dużo cierpliwości :ok:
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt sty 15, 2010 7:31 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

sibia pisze:No dobra, skargi napisane, Migota, daj mi maila Twojego, to Ci wyślę, musisz tylko wydrukować x2, podpisać i złożyć, jedno stemplując i zabierając dla siebie.
Mój prawnik ;) ryczal ze śmiechu, jak je czytał, trochę mnie poniosło :twisted:

Obudziła się we mnie kolejna obywatelska inicjatywa :twisted:
Strasznie obcięto kasę na dokarmianie zwierząt.
Wymyśliłam kartki do Pani Prezdent, o treści:
w związku z podjętymi przez Panią działaniami przeciwko wolnożyjącym w Warszawie zwierzętom, drastycznym ograniczeniom nakładów na żywność i profilaktykę, uprzejmie informuję, że w kolejnych wyborach nie będę głosować na Panią i ugrupowanie, ktore wówaczas będzie Pani reprezentować.
Imię, nazwiako, pesel
Dytrybucja - knajpy, miejsca publiczne, karton, żeby wrzucić wypełnione i co jakiś czas dostarczać do Ratusza.


Chyba budzi się we mnie, ukryta dotąd głęboko, natura pieniacza :twisted:


super pomysł!
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sty 15, 2010 9:29 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Genialne. Sib, minęłaś się z powołaniem.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob sty 16, 2010 17:03 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Wczoraj widziałam Bazyla. Tak zwiewał, że nawet się na mnie nie obejrzał. Wyskoczył z budki przy cegłach, czyli znalazł ciepłe miejsce do spania. Znaczy, wróciły 4.
Wczorajsze jedzenie było wyjedzone, ale czy zdążą zjeść dzisiejsze przed zamarznięciem, to się okaże. Dziś nie widziałam żadnego.
Zamykają teraz bramę na podwórko bo pod dachem wiszą niebezpieczne sople. Musiałam odsunąć budki od ściany bo spadające sople jak nic by je podziurawiły.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie sty 17, 2010 17:43 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Jedzenia ubyło, ślady łapek były, ale kotów nie widziałam. Pewnie pojawiają się po zmroku, ja byłam za dnia. Dwie budki używane, te które zostały na dawnych miejscach. Do nowego miejsca nawet waleriana ich nie przyciąga.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Nie sty 17, 2010 22:11 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Jesli jutro nie padnę, po weekendzie na uczelni, to podejdę do nich w dzień, przy okazji bym zostawiła puszki, co jeszcze z nimi zalegam. Na co się zgodziła Agencja? będą karmić codziennie, czy w te dni, gdy żadna z nas nie może?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon sty 18, 2010 9:41 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Sib, Darek będzie karmił je codziennie. Migota w weekendy. Ale oczywiście czasem można podejść :)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro sty 20, 2010 8:51 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Gosiar, masz może jakieś wieści z Konesera. Ile kotów się pokazuje?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro sty 20, 2010 9:32 Re: WAW Koty z Fabryki Koneser. Krwawa jatka. Koty znikają

Nic nie wiem.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 840 gości