
Gratulacje!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Rustie pisze:Psocia słabiutka. Tak słabiutka, że starczyły 3 osoby uwalające się na kocie, by poskromic ją w trakcie kroplówkiA i tak 1 palec odgryziony
Krwi bez narkozy nadal nie ma mowy, więc się waham.
Dla mnie ona jest okazem zdrowia - nic ją nie boli, nie dolega, tylko nie je, w ogóle, od miesiąca mniej wiecej, więc została skóra i kosci. Wg wetki to galopujaca niewydolność nerek jednak.
W zeszłym tygodniu minął rok, jak przyjechała.
Rustie pisze:Strinervin już w użyciu, niech pomoze choć trochę na łapinkik
berni pisze:a wiesz co sie stało...moja mama złapala sreberko do klatki....ale w mieszkaniu karmicielka i jej mąż stwierdzili że to nie on...moja mama nie widziala go juz długo a poszła sama na łapankę....i go wypuścili po czym na drugi dzien stwierdzili ze to jednak był on..........moja mama z nerwów nie moze juz spać kilka dni...pech tego kotka jest ogromny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 65 gości