CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ aż 41 kotów czeka na Domy!!!

[grrr...]

Tak tego, bo jajko na brzuchu ma niewielu młodych kawalerów.
Boss mieszka na Dywizjonu 303 a kicia była pod blokiem na os. Handlowym
edit: Coś wyedytowałaś bo mi teraz nie pasuje moja odpowiedź. Hugo to brat Bossa. U mnie był jeszcze Kenzo. Miały też siostrę Chanell.

Aha. Ok. Pomyliłam się. Przepraszam. http://azyl.schronisko.net/adoptowany1302.html - to jest Boss, o którym mam nadzieję teraz piszesz... (ufff...) Tylko, że to chyba była adopcja 2006 - to czemu on ma jeszcze jajka??

[Sylwka]

Nie ma jajek ale aby się upewnić to zapytałam jak poszedł zabieg, bo przecież miał jajko na brzuszku

[grrr...]

Nie ma jajek ale aby się upewnić to zapytałam jak poszedł zabieg, bo przecież miał jajko na brzuszku

Aaa... ok. Ja dziś ciężko myślę... Tylko co z tym balkonem będzie??

[Sylwka]

Tego nie wiem. Ja nie mam do nich namiarów. Byłam tam na samym początku, bo razem z Bossem wzięli transporter i pojechałam go odebrać. Nie pamietam adresu. Nie wyobrażam sobie też jak bym miała z nimi gadać. Może jak się lepiej zakolegujemy z panią od czarnej w ciąży to jakoś dotrę do właścicieli Bossa. Skoro to ciapa to pewnie nie skacze po balkonach ale sprawa syjamki to też potencjalna tragedia.

[Barbara Horz]

Padam dziś już na ryja, ale muszę w końcu to zrobić - już przedwczoraj miałam wklejić te zdjęcia dla pokrzepienia serc. Kto zgadnie co to takie

[grrr...]

Czyżby to był przybrany wałeczek?

[Barbara Horz]

Wygrałaś
To wałeczek zaraz po dostarczeniu Jak widać został szybko przyjęty

[grrr...]

[Myszka.xww]

Ja juz nic nie rozumiem. Od wczoraj AnTonia doslownie "rzuca sie" na zarcie. I ciagle lazi za mna po jeszcze.

[starchurka]

Proszę o wielkie kciuki za Wałki, do których przyszli w odwiedziny pewni mili Państwo

Maluszek jest bardzo dzielny nie chcę zapeszać, ale wygląda zdrowo, a przybrane rodzenstwo już się tak nad nim nie znęca. Pomagamy Mimbli trochę, masujac maluchowi brzuszek, już całkiem miękki (wetka zarządziła odrobaczanie niemowlaka). Ogłaszam więc konkurs na imię dla...dziewczynki


A tak wyglądam




PS. Nie bardzo mogę regularnie donosić o zdrowiu maluszka, bo net wyszedł i dotychczas nie wrócił

[luelka]

Toto!


Bo takie jest toto malutkie, takie słodkie, takie kochane... I tak mruczy!
Mruczy z głośnością podobną do Wali, a mieści się na dłoni... Po wczorajszym odsikiwaniu poczułam się związana emocjonalnie więc proszę o rozpatrzenie mojej prośby pozytywnie.


Oczywiście myślę też o żeńskiej wersji imienia, żeby być w zgodzie z polskim prawodawstwem, które nakazuje nadanie imienia, które wskazuje na płeć. Więc Tota - Każda. A przecież Jedyna.

Mry:D

[Macho]

Piękna!

Musisz ją odsikiwać? Jak była u mnie to sama zrobiła siku

[Joako]

ło bose, jakie Toto śliczne i malusie Prawdziwa Calineczka

[luelka]

Oczywiście że nie musiałam.

Stachura mi kazała, bo jest nadopiekuńcza

A chciałam, żeby w końcu poszła ze mną na imprezę i przestała się martwić

[Barbara Horz]

Toto jest piękna, jeszcze piękniejsza niż kilka dni temu