Witam wszystkich
Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale mam teraz urwanie głowy (jutro egzamin wewnętrzny na 15, kciuki potrzebne

), a poza tym byłam w kontakcie telefonicznym z Iwonką.
U nas chyba wszystko w porządku, po odrobaczeniu Gejszy pastą w sobotę był tylko jeden zdechły robal w qupalu. Martwiłam sie, że Gejsza nie przybiera na wadze, ale chyba niepotrzebnie, bo zaczyna Jej rosnąć sierść, zrobiła się błyszcząca no i apetyt ma za trzy koty
Niestety nie przepada za suchym, jada tylko mokre i to najlepiej surowe mięsko.
Jeśli ktoś chciałby kotka wybitnie nakolankowego, do domu z dziećmi to Gejsza jest idealna. Ona poprostu włazi w człowieka i nie można położyć się do łóżka, bo jest pierwsza na poduszce.
A co jeszcze do tego tycia to Ona po przyjeździe do mnie nie miała brzuszka, a teraz jak się nawcina to ma taki pękaty, że reszta wygląda chudziutko
