Marskość wątroby czyli pokaż kotku co masz w środku .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 03, 2017 18:14 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Cudne :-)

Masz maluszki... co dawać do jedzenia misięcznemu kotusiowi ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon lip 03, 2017 20:07 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Jak ja kocham takie maluchy... Nie, nie! NIE pakować! Ja wiekowe jednak lepiej ogarniam. :)
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2017 20:11 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Tak mało było zachwytu nad moimi burakami :wink: że może to się co dla niektórych źle skończyć :twisted:

Ogarniam mieszkanie ,czyli wariactwa cd.ale już nie mam siły ,już padłam i na pewno dziś się nie wskrzeszę :oops:
Wróciłam z pracusi ,gdzie obżarłam się jak bąk :oops: ogarnęłam futra i do malowania .
Sufit mi ostał ,nie dam rady już dziś nic więcej ,wszystko mnie boli .
Jak będę obrzydliwie bogata ,wynajmę firmę i będę tylko dyrygowała :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 04, 2017 10:29 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Jak bąk powiadzasz ... no nazwisko gospodarzy w końcu do czegoś zobowiązuje :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lip 04, 2017 11:32 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Dorciu,ogłaszaj już maluszki,żeby się nie zasiedziały jak Tygrynia :cry: .
Maluchy łapią za serce,teraz najbardziej.
Wiem,że to wiesz :wink: i że dobrymi radami...
Najwyżej ktoś poczeka aż zaszczepisz,ale brzydko mówiąc "rezerwacja" będzie.
Może z liczby X świrów do czasu adopcji znajdzie się ten jeden normalny :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lip 04, 2017 19:46 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

LimLim pisze:Jak bąk powiadzasz ... no nazwisko gospodarzy w końcu do czegoś zobowiązuje :lol:

:ryk:
tabo10 pisze:Dorciu,ogłaszaj już maluszki,żeby się nie zasiedziały jak Tygrynia :cry: .
Maluchy łapią za serce,teraz najbardziej.
Wiem,że to wiesz :wink: i że dobrymi radami...
Najwyżej ktoś poczeka aż zaszczepisz,ale brzydko mówiąc "rezerwacja" będzie.
Może z liczby X świrów do czasu adopcji znajdzie się ten jeden normalny :ok:

Tygrynia była ogłaszana bardzo wcześnie ,zresztą jak wszystkie ,a Chudzinka ? Filipek? nie miały szczęścia dzieciaki bo nie wiem jak inaczej to nazwać.
Ogłaszam wciąż i wciąż..
Maluszki się troszkę ekhm rozesrały ,i to tak na przemiennie ,jedna dwójka potem druga dwójka..ale ogarniam.

PILNIE POTRZEBUJĘ TYMCZASU DLA MALUTKIEJ TRI :idea: :idea:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 04, 2017 19:53 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

dorcia44 pisze:

Ja zaś pilnię potrzebuję DT dla maluszka ,dziewczynki może 2 m. tri.
Na tą chwilę umieściłam w lecznicy ,moje są nieszczepione i bardzo się boję ,chociaż kocina wygląda na zdrową .
W lecznicy może być b.krótko :!: :!: :!: :!:


Ciągle coś i cos.
Wklej fotkę jak możesz. I masz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lip 04, 2017 22:11 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Mam ,ale to już jutro.
Malutką będę musiała zabrać :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 05, 2017 8:13 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

dorcia44 pisze:
LimLim pisze:
PILNIE POTRZEBUJĘ TYMCZASU DLA MALUTKIEJ TRI :idea: :idea:


wstaw zdjęcie

ps.nie doczytałam,że już wyżej jest prośba o zdjęcia

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro lip 05, 2017 8:25 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

dorcia44 pisze:(...)
Tygrynia była ogłaszana bardzo wcześnie ,zresztą jak wszystkie ,a Chudzinka ? Filipek? nie miały szczęścia dzieciaki bo nie wiem jak inaczej to nazwać.
Ogłaszam wciąż i wciąż..(...)


Skoro nic nie chwyta tyle czasu,coś jest nie tak:(
Może coś trzeba zmienić w ogłoszeniach (przeredagować),może w częstotliwości ogłaszania,ilości portali,regularności .
Może potrzeba lepszych zdjęć,ujęć (miałaś propozycję zrobienia świetnych,szkoda,że nie skorzystałaś...:( )

Szkoda,że siedzą gotowe do adopcji,bo blokują miejsce naprawdę potrzebującym.

A może ktoś by pomógł Ci ogłaszać?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro lip 05, 2017 10:18 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Witam Kochani.
Zdaje się że zaczynamy kalici :cry:
Jedno małe osowiałe ,śpi.
Zjadło troszkę .
Mam wszystko w d.... :cry:

Małgosiu ,ogłoszenia idą cały czas ,zdjęcia są ładne ,chyba wymagania trzeba zmienić .

Co do zdjęć,kurcze tą kocinę trzeba zabrać ,czy jest w kratkę czy w paski czy zielona czy bura :idea:
Ale ok.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jest malutka ,waży 80 dkg.
Odpchlona i odrobaczona.
Z lecznicy fotki innym razem ,jak znajdę czas.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 06, 2017 9:51 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Dorciu te koteczki maja wielkie szczęście że na Ciebie trafiają, gorzej z Twoja kieszenią bo leczenie ich jest strasznie drogie :strach:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 06, 2017 11:23 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

tabo10 pisze:
dorcia44 pisze:(...)
Tygrynia była ogłaszana bardzo wcześnie ,zresztą jak wszystkie ,a Chudzinka ? Filipek? nie miały szczęścia dzieciaki bo nie wiem jak inaczej to nazwać.
Ogłaszam wciąż i wciąż..(...)


Skoro nic nie chwyta tyle czasu,coś jest nie tak:(
Może coś trzeba zmienić w ogłoszeniach (przeredagować),może w częstotliwości ogłaszania,ilości portali,regularności .
Może potrzeba lepszych zdjęć,ujęć (miałaś propozycję zrobienia świetnych,szkoda,że nie skorzystałaś...:( )

Szkoda,że siedzą gotowe do adopcji,bo blokują miejsce naprawdę potrzebującym.

A może ktoś by pomógł Ci ogłaszać?

Tabo10 mam spore doświadczenie w ogłoszeniach. Tak mi się wydawało. Zawsze uważałam ,że ma m w miarę dobrą i skuteczną rękę w adopcjach. Stare, młode, bure, czarne... szło do ludzi. Koty znajdowały domy mimo wyśrubowanych warunków. Zawsze mi się też wydawało, że wiem jak je pisać. Czyli zarzucić net różnymi tekstami, tutułami, fotkami ... A fotki nie zawsze miałam fajne. Były i słabe, z komórki, nie zawsze wyraźne. Mimo to futra znajodwały swe miejsce na świecie. Każdy mój kot ma kilka odsłon z różnymi tekstami. Maluszki były ogłaszane praktycznie od chwili pojawienia się u nas ew z adnotacją, że pójdą na swoje jak będą gotowe. Ale coś się zmieniło. Może tylko u mnie. Pierwszy raz od lat zostały mi koty z tamtego roku. I to nie jeden. Są ciagle i ciągle obecne w necie. Podbijane, redagowane, zmieniane tytuły, fotki przewodnie, dodawane nowe.... I doopa. Może ja już za stara jestem z tym swoim "językiem polskim" w dobie smsów i byle jakich słów.
Nie rezygnuję i są bez przerwy ogłaszane. Jak znajdzie sie domek to pójdą na swoje. Bo mam wiarę ,że taki dom gdzieś czeka. Jednak czasem nie mamy wpływu na to co ludzi przykuwa w ogłoszeniu. Dawno przestałam się dziwić ,że komuś koty zostały. Bojąc się, że na mnie też taki czas przyjść może. I przypełzł. Za to z całą pewnością mogę powiedzieć, że ilość oszołomów zwiększyła się strasznie w stosunku do wcześniejszych lat. W chwili obecnej mam sporo dzwoniących dzieci .Samych z siebie bo nudzą się. I takich podpuszczanych przez rodziców. Więc jednak ludzie czytają. Tylko warunki adopcji są dla nich zbędne i "na dziecko" chcą załatwić odbiór kota.

Kocia śliczna. Malusia i kolorowa jak pisanka. Znajdzie domek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 06, 2017 11:55 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Ale mnie nie chodzi o maleńką tri, tylko o Tygrynię,Filipka,Chudzinkę.

I napisałam post po to,by np.ktoś z biernych podczytywaczy wspomógł zarobioną Dorotę w umieszczaniu ogłoszeń.
To wielka pomoc dla DT,w którym jest morze zwierząt i nie wiadomo w co ręce włożyć jak wróci się z pracy. Zbierać kupy,rzygi czy karmić?

Ja szczęśliwie taką pomoc w ogłaszaniu mam i baaaardzo sobie ją cenię :201494 .
Wiem też ,co to duża liczna tymczasów i kotów do adopcji-więc nie odrzucam żadnej formy pomocy tj.robienia dobrych zdjęć ,redagowania ogłoszeń,podpowiedzi dot. przeredagowań dotychczasowych ogłoszeń.
Bez tego bym poległa. Choć kiedyś robiłam wszystko sama,ogłoszenia i zdjęcia ,tylko z komórki.

W zeszłym roku wyadoptowałam ze 20 kociąt+kilka dorosłych.W tym roku chyba już 6 dorosłych ,także starych. Hitem jest niedawna adopcja starej kotki FIV+ 8O ,w którą chyba żadna z nas, przyczyniających się do tej adopcji, nie wierzyła.Ja również :oops:

Ale też miałam lata,kiedy tymczasy siedziały ponad rok. I znam ten ból. Dlatego trzeba SŁUCHAĆ innych, rad,czasem samemu się czegoś nie dostrzega,albo zafiksuje na jednym np.ja zawsze pisałam dość dramatycznie (jak dorcia44 o Tygryni,że z cmentarza),dopiero Arcana mi uświadomiła,że nie każdy chce koniecznie adoptować dramaty i przeszłość kota. Większość chce koty NORMALNE,"bez urazów". Wyadoptowując koteczkę z cmentarza,nie wspomniałam dokładnie skąd pochodzi,bo i po co?,zgodnie z prawdą opiekunowie wiedzieli,że była wzięta z ulicy,bezdomna.
Choć są też tacy,którzy chcą pomóc kotu tylko w ogromnej potrzebie i tym się kierują przy wyborze (stąd czasem częściej domy znajdują ślepaczki,trójłapki niż zdrowe ,wypasione koty).

A wymogi mam bardzo wysokie,nie rozdaję kotów jak ulotki.Ci którzy czytają moje wątki,doskonale o tym wiedzą.Zamieszczam także jeszcze długo po adopcji zdjęcia z nowych domów,wszystko widać czarno na białym.

I jeszcze jedno,ja się nie dziwię,że dorcine koty zostały z zeszłego roku,tylko szukam przyczyny dlaczego.I pomocy dla nich.

A Twoje ogł. są super ASK@ i zdjęcia mimbli64 też.I podnoszone non stop. I tu się rzeczywiście dziwię ,skąd taki zastuj :| I współczuję.
Choć wciąż sama drżę o adopcję swoich.Aktualnie dorosła tri szuka domku od m-ca i NIKT nie dzwoni.Jeden niewarty tel.był.I tyle.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw lip 06, 2017 13:55 Re: Tytek już po trepanacji a Izi do mnie napisał !:)

Ja wiem ,że nie chodzi o tri tylko zaszłości.
Dlatego napisałam o tym ,że mnie też zostały z tamtego roku koty mimo intensywnej kampanii reklamowej.
Każda pomoc jest cenna ic cieszyć się z niej należy. Byle drobnostka, nawet wklepanie gotowego ogłoszenia, zapłacenie za wyróżnienie... jest ważne. Ale w tej dziedzinie nie każdy ją ma i należy radzić sobie tak jak jest. Więc nie ma co tutaj rozpisywać się na ten temat. Daleka jestem od pouczeń czy oceny co trzeba a co nie trzeba było robić, bo nie znam okoliczności jakie były na określony czas. Był czas ,że sama pomagałam "innym" kotom dając ogłoszenia. Teraz nie mam na to czasu. Żałuję bardzo. Ale dajmy spokój temu tematowi. Bo ten co ma adopcyjne szczęście to nie zrozumie tego, który ma zastój. To jak z sytym i głodnym :wink: A doroślaki, jak przyjdzie na nie czas, znajdą domki.
Teraz ważne by trisia znalazła swój kąt miast klatki.
A na razie go nie widać.
Potrzymać kciuki mogę tylko. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 94 gości