Wiejskie Kociambry-zima w koło

Wiesz, pozbawimy Cię odrobinę biustu i będzie OK, a krępowanie stóp to tylko w Chinach było.

Wszystkiego najlepszego dla Madzi :birthday:

Alienor pisze:Wiesz, pozbawimy Cię odrobinę biustu i będzie OK, a krępowanie stóp to tylko w Chinach było.

Wszystkiego najlepszego dla Madzi

Ano fakt pomyliłam z Chinami,więc nie trzeba siekierą stóp skracać :wink:

biust już się sam siebie na starość pozbawił,wystarczy docisnąć obwiązać i już,tylko coby potem spod kimona dołem nie wystawał :ryk:

sory mam dzisiaj jakąś dziwną głupawkę
przywiozłyście z Alą nie tylko słońce i marzenia ale i szampański humor

Strasznie u nas leje, mamy nadzieję, że u Was suszej :ok:

.

Alienor pisze:Strasznie u nas leje, mamy nadzieję, że u Was suszej .

Zmartwiły mnie te prognozy. Mam nadzieję,ze te ulewy Was ominą.

Co by się przyłączyć do dobrego humoru napiszę,że guz u mojego kocurka zmniejszył się o połowę, tak dobrze rudy reaguje na chemię

LimLim pisze:
Alienor pisze:Strasznie u nas leje, mamy nadzieję, że u Was suszej .

Zmartwiły mnie te prognozy. Mam nadzieję,ze te ulewy Was ominą.

Co by się przyłączyć do dobrego humoru napiszę,że guz u mojego kocurka zmniejszył się o połowę, tak dobrze rudy reaguje na chemię

Super

Iwa, koniecznie musisz się pokazać w japońskim ubranku!

LimLim pisze:
Alienor pisze:Strasznie u nas leje, mamy nadzieję, że u Was suszej .

Zmartwiły mnie te prognozy. Mam nadzieję,ze te ulewy Was ominą.

Co by się przyłączyć do dobrego humoru napiszę,że guz u mojego kocurka zmniejszył się o połowę, tak dobrze rudy reaguje na chemię

O Matko Limku,ja ja się cieszę Kochana z tym dobrych wiadomości,niech Kociak zdrowieje ja cały czas o Was myślę i trzymam kciuki :ok:

ło jezusicku ale sie cieszę

Ja już nie mogę się doczekać tego ubranka ,już widzę jak w nim poszaleję :wink:

dobrze że będzie to tylko chwilowe przebranie,jasny jak tu miec motorek w doopie w czymś takim na sobie?

Dziewczyny no leje jak z wiadra ,wczoraj lało,w nocy lało,dzisiaj to już jakaś masakra jest
potoki rosną ,a ja znowu się boję bardzo

Do tego coś stało się w moim kręgosłupie i wcale nie ruszam głową,boli jak diabli a zawroty głowy takie że czasem muszę sie trzymać ściany żeby nie upaść
Dzisiaj wizyta u neurologa

Zośki Wszystkiego Naj ,Naj z okazji Imienin ino Was proszę nie sikajcie tyle :1luvu:

żeby lać przestało i żeby nie było u Was podtopień :ok:

I za Twoją szyję :ok:

- pewnie kręg Ci się przesunął, wiem jak to boli

.

Trzymam co by Was nie podtopiło :ok:

Kregosłup to i z wilgoci i zimna lubi boleć

LimLim pisze:Trzymam co by Was nie podtopiło

Kregosłup to i z wilgoci i zimna lubi boleć

Jest żle Limku

uprosiłam cobym nie musiała w szpitalu zostać,ale leczenie poważne ,grozi mi paraliż

rdzeń kręgowy mocno obrywa,obrżek był tak silny że dusiłam się nie mogłam oddychać,zawroty głowy są nie do wytrzymania bo wymiotuje okropnie
nie moge nawet kota wziąc na ręce nic nie moge robić
załozono mi gorsety i kólnierz ,wyglądam jak średniowieczny rycerz
a jeszcze w sobote byłam rozesmianą białogłową,kurde jak mało trzeba

wybaczcie za błędy ale mam oczopląs

Dziczki będzie karmiła P.Danusia ,zresztą mamy te pojemniki dozujące chrupki to nie trzeba codziennie biegać

będzie zastrzyki robić pielegniarka ,taka troszkę znajoma wiec nie będzie kasowała zbyt wiele

Trzymajcie kciuki Dziewczyny
jesli sie nie uda to zawsze mam wózek po Mamie

Kocham Was mocno
IWA

Króliczku nie daj się

Kciuki trzymam aby się poprawiło :ok:

Wiejskie Kociambry-zima w koło

Kto przegląda forum