Tymczasy u horacy7. POTRZEBNY DAWCA !! Olsztyn/Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 20, 2012 14:55 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

mam pare kolejnych pytan, bo musze troche poplanowac:

-ile mniej wiecej kosztuje zaszczepienie kota (sadzilam,ze znajde to w internecie,ale jednak nie jest to takie proste:P)
-czy mozemy zaszczepic kotke teraz gdy karmi male
-kiedy najlepiej oddac kociata do nowego domu po 8 tygodniach ?
-po jakim czasie po porodzie mozna wysterylizowac kotke ?

z gory dziekuje za pomoc ;)

marti_be

 
Posty: 29
Od: Nie kwi 01, 2012 20:13
Lokalizacja: Gdansk/Elblag/Olsztyn/Szczytno

Post » Pt kwi 20, 2012 18:12 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

marti_be pisze:mam pare kolejnych pytan, bo musze troche poplanowac:

-ile mniej wiecej kosztuje zaszczepienie kota (sadzilam,ze znajde to w internecie,ale jednak nie jest to takie proste:P)
-czy mozemy zaszczepic kotke teraz gdy karmi male
-kiedy najlepiej oddac kociata do nowego domu po 8 tygodniach ?
-po jakim czasie po porodzie mozna wysterylizowac kotke ?

z gory dziekuje za pomoc ;)

Z kosztem szczepienia to różnie zależy od rodzaju szczepienia i lecznicy ja płacę teraz 50 zł w innej płaciłam 40 zł.Co do szczepienia kotki karmiącej to nie wiem czy można szczepić bo nie miałam takiego przypadku.Myślę ,że najlepiej oddawać kocięta chociaż 8 tygodniowe lecz to zależy czy będą do tego czasu bezpieczne tam gdzie przebywają?Ja szczepiłam kocięta 7-8 tygodniowe lecz czytam ,że dziewczyny robią to czasami wcześniej.Mi niestety trafiały się kocięta ze schroniska często już chore lub np. 3 tygodniowe których nikt nie chciał szczepić.Kotkę bym wysterylizowała jak maluchy będą ładnie samodzielnie jadły czyli gdzieś 6-8 tygodni po porodzie.Może wejdzie do nas ASK ona ma duże doświadczenie z takimi kluskami z podwórka bez pp to Ci podpowie.U mnie cykl szczepień jest inny po pp bo wtedy musi być odstęp od surowicy itp.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 20, 2012 18:27 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

Teraz napiszę co u naszej kociej rodzinki.Więc tak Szyszka biedna ucieka o maluchów bo nie ma siły do smoków,kicha i łzawią jej oczy.Następny maluszek Nutka ma brzydkie oko czyli zaczynamy po pp mieć kk.Dzwoniłam do wetki i niestety mają obniżoną odporność i tak może być u białasków był grzyb tu mamy kk.Zostajemy na razie na tobrexie.Zobaczymy jak będzie dalej ,mama z maluchami przeniesiona na pokoje.Wszystkie inne koty je tolerują ,białe nawet próbują matkować i oczywiście moja sunia już siedzi z nosem w koszyku.Brylant ma dzisiaj wycieczkę,ale o tym za jakiś czas.Kuro jutro pojedzie do Dari do Olsztyna by mógł pokazać swoją osobowośc w mieszkaniu i by zrobić mu ekstra fotki ,przecież też nie może mieszkać sam. :ok: Odebrałam też ciekawy telefon w sprawie adopcji białasków ,zadzwoniło dziecko zorientowałam się po głosie.Dziewczynka miała 8 lat ,mądra i rozmowna.Powiedziałam ,ze owszem koty do adopcji są lecz muszę rozmawiać z kims dorosłym.Dziecko rezolutnie powiedziało ,że rodzice pozwolili jej podzwonić i popytać o koty bo to ma byc kot dla takiej jakby kuzynki.Grzecznie,naprawdę grzecznie bo dziecko niczemu nie winne powiedziałam ,że nie daję kotków na prezent i musi zatelefonować osoba zainteresowana.Ciekawe do kogo dzisiaj jeszcze dzwonią,dom z Oleśnicy.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 20, 2012 19:28 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

horacy 7 pisze: i oczywiście moja sunia już siedzi z nosem w koszyku.


Przecież to pies pasterski, musi pilnować :D

horacy 7 pisze: Brylant ma dzisiaj wycieczkę,ale o tym za jakiś czas.


Tak będziesz trzymać nas w niepewności?
No chyba, że cos się kroi i nie chcesz zapeszyć
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt kwi 20, 2012 21:08 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

Brylant poszedł ze mną w gości do Brysia który też jest felv + i mieszka u mojej koleżanki.Brylant pokazał całą swoją cudowną osobowość bo urody to na razie jeszcze nie moze za bardzo bo teraz z kolei drapie się i ma rany i strupy.Cały czas mnie pilnował a właściwie siedział lub leżał na kolanach i dopominał się głasków.Z Brysiem się powąchały i obserwowały,w końcu Brylant nasyczał Bryś z politowaniem go obserwował.Żałuję ,że nie zabrałam aparatu lecz w niedzielę zrobię fotki.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 20, 2012 21:12 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

horacy 7 pisze:Brylant poszedł ze mną w gości do Brysia który też jest felv + i mieszka u mojej koleżanki.Brylant pokazał całą swoją cudowną osobowość bo urody to na razie jeszcze nie moze za bardzo bo teraz z kolei drapie się i ma rany i strupy.Cały czas mnie pilnował a właściwie siedział lub leżał na kolanach i dopominał się głasków.Z Brysiem się powąchały i obserwowały,w końcu Brylant nasyczał Bryś z politowaniem go obserwował.Żałuję ,że nie zabrałam aparatu lecz w niedzielę zrobię fotki.

Oj Horaś miej aparat pod ręką i co Brylant jedzie na dt czy nie ...

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt kwi 20, 2012 21:24 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

lidka02 pisze:
horacy 7 pisze:Brylant poszedł ze mną w gości do Brysia który też jest felv + i mieszka u mojej koleżanki.Brylant pokazał całą swoją cudowną osobowość bo urody to na razie jeszcze nie moze za bardzo bo teraz z kolei drapie się i ma rany i strupy.Cały czas mnie pilnował a właściwie siedział lub leżał na kolanach i dopominał się głasków.Z Brysiem się powąchały i obserwowały,w końcu Brylant nasyczał Bryś z politowaniem go obserwował.Żałuję ,że nie zabrałam aparatu lecz w niedzielę zrobię fotki.

Oj Horaś miej aparat pod ręką i co Brylant jedzie na dt czy nie ...

Na dzisiaj tak ,wyjazd za tydzień.Próbuję jednak spróbować czy nie udało by się przekonać Danusi by przez trochę zamieszkał u niej ,by nie był sam w piwnicy.On tak bardzo chce być z człowiekiem ,a mnie ma mało bo maluchy ostatnio zabierają dużo czasu.Po powrocie jednak był szczęsliwy ,zmiana to dla niego duży stres.Widac i piwnicę można polubić.
Ostatnio edytowano Pt kwi 20, 2012 21:29 przez horacy 7, łącznie edytowano 1 raz
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 20, 2012 21:29 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

Tak ciągle sam smutno jak długo moze być w dt , trochę tam odżyje .

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt kwi 20, 2012 21:30 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

lidka02 pisze:Tak ciągle sam smutno jak długo moze być w dt , trochę tam odżyje .

Marta nie napisała do kiedy więc myślę ,że do czasu znalezienia domu tylko musimy pomóc w utrzymaniu Brylanta.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pt kwi 20, 2012 21:33 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

horacy 7 pisze:
lidka02 pisze:Tak ciągle sam smutno jak długo moze być w dt , trochę tam odżyje .

Marta nie napisała do kiedy więc myślę ,że do czasu znalezienia domu tylko musimy pomóc w utrzymaniu Brylanta.

A jak się nie znajdzie teraz idzie lato i małych będzie ful co wtedy zostanie u niej ...Bo tak może też być ..

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob kwi 21, 2012 7:20 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

U nas niestety znów kłopoty.Szyszka nie ma pokarmu nie chce leżeć z małymi te przeraźliwie miuczą a trudno im jeść sztuczne mleko,trochę pojedzą i dalej krzyk.Musiałam je też odsiusiać i wymasować bo Szyszka nie bardzo chce.Coś się znów z nią dzieje ,mało je .Teraz gotuję jej i Brylantowi kurczaka może jej wcisnę trochę.Poza łzawiącym okiem i brakiem apetytu innych objawów nie widać lecz znów biedna z czymś walczy.Maluchy zaczynają wychodzić z koszyka i maja nowe nianie w postaci Atomka i Tuptusia.Szczególnie jeden jest sprytny. :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Sob kwi 21, 2012 7:55 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

Basiu, rozumiem, że konfrontacja wyszła tak "średnio"...?

A co do Szyszki, martwię się, że koleżanka znowu choruje...
Czego te bidaki jeszcze ze schronu nie przyniosą... :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob kwi 21, 2012 9:27 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

Miłego dnia dla wszystkich ...

lidka02

 
Posty: 15919
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob kwi 21, 2012 9:40 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

Ode mnie również miłego :)

Jak tam to całe kocie towarzystwo? :)
po_prostu_kaska
 

Post » Sob kwi 21, 2012 10:41 Re: Tymczasy u horacy7. Rudy Rydz pojechał do DS :)))

nasza kocia rodzinka tez nas dzisiaj przestraszyla, Pawel do mnie rano zadzwonil,ze zniknely =/ ja juz mialam oczywiscie najczarniejsze mysli,ze w ogole juz ich nie ma w jego domu.. naszczescie zaraz zadzwonil znowu,ze poprostu przeniosly sie z kartonu do szafy... takze Horacy7 juz rozumiem Twoj strach jak Szyszka codziennie przenosila swoje maluchy w inne miejsce..


trzymam mocno kciuki za Szyszke zeby czula sie coraz lepiej!

marti_be

 
Posty: 29
Od: Nie kwi 01, 2012 20:13
Lokalizacja: Gdansk/Elblag/Olsztyn/Szczytno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 194 gości