Pakt Czarownic XXXI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 29, 2012 11:09 Re: Pakt Czarownic XXXI

Przeczytałam dokładnie to co było napisane. Nie zamierzam nigdy więcej nikogo zgłaszać.
Dla mnie zawsze liczyła się pomoc zwierzętom a nie to czy ktoś jest kontrowersyjny czy nie jest. Nawet jak "złapałam" się z Mruczeńką to nadal pomagałam w miarę możliwości kotu.
Dla mnie zawsze prorytetem są i będą zwierzęta a nie ich opiekunowie.
Natomiast czytając niektóre wątki smuci mnie fakt że "nie lubię opiekuna" to mam w du..ie jego zwierzęta.
To jest chore.
Można było odmówić pomocy bez tego "uzasadnienia"
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24825
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw mar 29, 2012 11:13 Re: Pakt Czarownic XXXI

Nie można było. "Nie bo nie" ?
Byłoby jeszcze więcej pytań i wątpliwości :roll:
To nie chodzi o to czy kogoś lubisz, tylko o to, że jego działania cię nie przekonują i masz wątpliwości właśnie co do tego, czy chodzi tu o dobro zwierzaków.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw mar 29, 2012 11:15 Re: Pakt Czarownic XXXI

Meg11 teraz zwróce się personalnie do Ciebie.
Jak sama wiesz, przekaz internetowy ma wiele niedogodności i moje wrażenie może być błędne. Mam tego swiadomość. Jednak ja odbieram Twój wpis jako mega-focha. Sądzę, ze odmowa bez uzasadnienia wywołałaby jeszcze bardziej nerwowe komentarze z Twojej strony.
Nie zamierzam się z Tobą kłócić, nie po to tu jesteśmy.
Z jednej strony żadasz szczegółowego wyjasnienia, bo chcesz zrozumieć zasady, a zaraz potem piszesz, że "bez uzasadnienia" byłoby jednak lepiej.
A moim zdaniem to "tak źle, a tak niedobrze".
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw mar 29, 2012 11:19 Re: Pakt Czarownic XXXI

Spokojnie :roll:
Z odmową trzeba się liczyć meg. Nie ma co zarzekac się, że zawsze coś tam, że nigdy coś tam. Dziewczyny dyskutowały i podjęły taką trudną decyzję - zgodnie z formułą skarpety. To jest układ w porządku jak dla mnie :ok: Nie ma sensu tak negatywnie to postrzegać. Zostań z nami :wink: .
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw mar 29, 2012 11:25 Re: Pakt Czarownic XXXI

Trzy razy zostałam uhonorowana WIELKĄ !!!! pomocą miau
1 - od Czarownic
2 - z Kociej Skarbonki(kociaki do dziś wsuwają karmę)
3 - od Pokrzywek (na sterylizację)
4 - nie zlicze i nie jestem w stanie wymienić prywatnych osób, które mi pomagały :1luvu: :1luvu: :1luvu: i WSZYSTKIM bardzo serdecznie dziękuję, choć słowo "dziękuję" nawet nie jest na miejscu w tym miejscu, bo to o wiele za mało.

Ze skarpetą to tak tylko napisałam, co myślę, ale nic nie sugeruję broń Boże. Tyle, że decyzję zostawiam tym bardziej zaangażowanym.
Pamiętam, że umowa była taka, że z decyzją strażniczek się nie dyskutuje i tak jest najlepiej. Ja przyjmę do wiadomości każdą decyzję .

Z bycia Czarownicą nie zamierzam rezygnować !!! w żadnym wypadku i o ile Pakt będzie istniał to ja mogę zgasić światło będąc w nim do końca

Nie wiem nawet czym zasłużyłam sobie na takie zaufanie i tak ogromną pomoc, jaka została mi ofiarowana. Nie zapomnę tego nigdy, a odwdzięczyć się mogę tylko opiekując się tymi, które same o pomoc nie poproszą.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw mar 29, 2012 12:40 Re: Pakt Czarownic XXXI

Jestem....
:evil:

Przepraszam, że nie zawsze na czas ale do 15 jestem w pracy skąd nie mogę za bardzo w dowolnym momencie wejść na miau....

Skarpeta...według mojego dotychczasowego mniemania to były nasze dobrowolne składki, w dowolnej wysokości i dowolnym czasie. W takiej samej formie mogą być przyznawane/wydawane - zależy od potrzeby. Jej zasób nie jest duży.Sądzę nawet, że Strażniczki nie mają obowiązku tłumaczyć się dlaczego NASZE pieniądze ze Skarpety damy temu a temu nie damy oraz jaka będzie kwota udzielonej pomocy...Poza tym to nie przetarg - nie podważamy autorytetu przeciwnika, nie wytykamy jego błędów...Każda zgłaszana PILNA pomoc jest dokładnie rozpatrywana - bo każdemu zwierzakowi byśmy nieba uchyliły ale jak wiadomo zasób portfela jest ograniczony.

Comiesięczne głosowanie to nasz świadomy wybór. Pieniądze nasze składkowe wpłacane w konkretnych kwotach, systematycznie, dają więc większą sumę i dlatego razem solennie w wolnej debacie głosujemy i wybieramy. Wygrywa się WIĘKSZOŚCIĄ głosów. Przegrywający nie ma prawa czuć się przegrany - w końcu kasę zgarnia tez inny w równie pilnej potrzebie zwierzak. Zawsze też można spróbować w kolejnym głosowaniu i ma się tu spore szanse bo wiele osób naprawdę rozdziera czasem do ostatniego dnia serce komu ten głos oddać i pamięta tego przegranego z poprzedniej edycji.


Dlatego BARDZO MI PRZYKRO, że tak zareagowała meg. To, że się po pieniądze zwraca - nie znaczy, że akurat je na 100% dostanie. Trzeba się z tym liczyć i zachować jak dorosły. Tylko małe dzieci przegrywając w grze tupią, płaczą i obrażają się na cały świat...Można zawsze kulturalnie podziękować i np. spytać czy możesz bożenęzwisniewa zgłosić jako kandydata na kwiecień? Byłoby milej i kulturalnie i wszystkie czarownice pamiętałyby, że raz przegrała w głosowaniu, że nie dostała kasy ze Skarpety i ze ta pomoc jest potrzebna i ręczę, że miałaby poparcie bardzo wielu osób. Jednak takim zachowaniem meg wzbudzasz zamęt wokół sprawy i nieprzychylne emocje związane z bożenązwisniewa, która teraz powinna mieć do ciebie o to żal...


Nie wiem jak wy ale uważam, że taka jednostkowa sprawa nie ma prawa burzyć nam działania Skarpety...Strażniczki powinny pozostać na swoich miejscach - wiem Jasdorku, decyzje takie podejmuje się bardzo ciężko ale...w życiu codziennym też mamy takie dylematy A Ty i tak jesteś jedną z osób, które do Skarpety wrzucają najsystematyczniej i...bardzo Cię proszę zostań...



Wiem, jesteśmy piep...altruistkami zrzeszając się na takim forum ale musimy potrafić mówić "nie"...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw mar 29, 2012 14:06 Re: Pakt Czarownic XXXI

Z mojej strony to ani foch ani dziecinne zachowanie. Bardzo mnie cieszy że jesteście jak zwykle zgodne w swoim zdaniu, pozwolicie że ja zostane przy swoim. Wiem co przeczytałam
AYO pisze:Trzeba znać miarę, nie brać zwierząt bez zastanowienia, borykając się równocześnie z innymi problemami, a później rozglądać się wokół bezradnie za pomocą.


AYO pisze:Była już kandydatką do pomocy i fakt, że nie przeszła w głosowaniu o czyms chyba świadczy naszym zdaniem.


AD1- zgodnie z tym co napisala AYO każdy kto bierze bez zastanowienia zwierzęta, musi się liczyć z tym że nie może rozglądać się za pomocą. Powinien zanim weżmie zwierze pomyśleć czy będzie go stać na jego utrzymanie. I nie piszcie mi że ten wpis oznacza coś innego niż jest napisane.

AD2 każdy kto przepadnie w głosowaniu oznacza że coś jest z nim nie tak. Bo chyba to że nie przeszedł o czymś świadczy Waszym zdaniem.
Dla mnie świadczyło tylko tyle że pomoc komuś innemu była ważniejsza. Dla Was niekoniecznie bo dla Was świadczy o CZYMŚ INNYM. I też mi nie piszcie że miałyście coś innego na myśli.

Asia-Siunia nie życzę sobie porównywania do małych dzieci.
Poprosiłam o pomoc dla kogoś w zamian przeczytałam że ta osoba jest bardzo kontrowersyjna i że nie przechodząc w głosowaniu to też o czymś świadczy.
Wystarczy.
NIGDY nie prosiłam żeby mi ktoś wytłumaczył na co i ile jest wydawane na pomoc. Więc imputowanie mi tego jest niesmaczne.
Bardzo się cieszę że macie po tym wszystkim bardzo dobre samopoczucia.
Składki będę płacić nadal.
Natomiast nigdy nie będę ani głosować ani zgłaszać nikogo. Nie chcę w ten sposób uczestniczyć w Waszej pomocy.
I to nie jest ani dziecinne zachowanie ani foch.
Po prostu taką podjęłam decyzję.

villemo5 pisze:Ale z tego co kojarzę, to chyba pierwszy raz odmówiłyśmy pomocy ze skarpety? Moge sie mylić - moja pamięć bywa dziurawa.
Strażniczki, co Wy na to?


Jeśli tak jest to bardzo mnie cieszy że jestem tą pierwszą.
Nie będę głosować ani zgłaszac kandydatów z dwóch powodów.
AD1- Bo kandydat może okazać się kontrowersyjny a nie że jego zwierzętom potrzebna jest pomoc.
AD2-Bo nie chcę żebym swoim zgłoszeniem zrobiła komuś krzywdę. Ja osobiście poczułabym się nieswojo gdybym przeczytała o sobie że przegrana w głosowaniu też o czymś świadczy.

Waszą decyzję przyjęłam do wiadomości.
EOT.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24825
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw mar 29, 2012 14:11 Re: Pakt Czarownic XXXI

meg...gwoli ścisłości....Czy BZW nie otrzymała w ciągu ostatnich 2 miesięcy od ludzi ponad 3 tysięcy złotych :?: To teraz zerknij do kandydatek, który otrzymałam pomoc "kosztem" BZW - ile on otrzymał datków...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw mar 29, 2012 14:58 Re: Pakt Czarownic XXXI

Asia_Siunia pisze:Pakt Czarownic to nieformalne forumowe zrzeszenie, które stara się nieść pomoc kotom w potrzebie.



meg11 pisze:
...nigdy nie będę ani głosować ani zgłaszać nikogo. Nie chcę w ten sposób uczestniczyć w Waszej pomocy.
I to nie jest ani dziecinne zachowanie ani foch.
Po prostu taką podjęłam decyzję.


Nie będę głosować ani zgłaszac kandydatów z dwóch powodów.
AD1- Bo kandydat może okazać się kontrowersyjny a nie że jego zwierzętom potrzebna jest pomoc.
AD2-Bo nie chcę żebym swoim zgłoszeniem zrobiła komuś krzywdę. Ja osobiście poczułabym się nieswojo gdybym przeczytała o sobie że przegrana w głosowaniu też o czymś świadczy.

Waszą decyzję przyjęłam do wiadomości.
EOT.




meg...zastanów się...a komu ty większa krzywdę zrobisz nie zgłaszając JAKIEGOKOLWIEK kandydata? Sobie?Nam?Chyba raczej tym zwierzakom, które nie otrzymają szansy na zgłoszenie...Nie wszystkie z nas wchodzą na wszystkie wątki na forum. Czasem uda się komuś wyłonić kogoś mało medialnego, naprawdę potrzebującego, kto nie wie jak szukać pomocy...nie umie tak krzyczeć i walczyć o swoje jak inni. Dlatego każdy głos - każdej z nas - jest cenny, choć nie zawsze spotyka się z poparciem innych. Każda z nas ma swoich faworytów, którzy nie zawsze są też faworytami innych - dlatego głosujemy...A przegrana świadczy jedynie, że większą decyzją głosów został wybrany kandydat, który w oczach głosujących tej pomocy potrzebował...bardziej.



Czyli chcesz pomagać czy nie? Wiem, że pomagasz wpłacając składki ale...nie ograniczaj się tylko do tego. Nadal masz przecież pełnoprawne prawo do głosu i takie samo prawo do zgłaszania kandydatów do pomocy Skarpetowej czy głosowania.


meg11 pisze:Z mojej strony to ani foch ani dziecinne zachowanie. Bardzo mnie cieszy że jesteście jak zwykle zgodne w swoim zdaniu, pozwolicie że ja zostane przy swoim. Wiem co przeczytałam

Bardzo się cieszę że macie po tym wszystkim bardzo dobre samopoczucia.

Nasze samopoczucie...zawsze jest parszywe po tym jak nie możemy pomóc wszystkim...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 30, 2012 7:56 Re: Pakt Czarownic XXXI

AD1- zgodnie z tym co napisala AYO każdy kto bierze bez zastanowienia zwierzęta, musi się liczyć z tym że nie może rozglądać się za pomocą. Powinien zanim weżmie zwierze pomyśleć czy będzie go stać na jego utrzymanie. I nie piszcie mi że ten wpis oznacza coś innego niż jest napisane.


Tak. Ja się z tym zgadzam w 100% Niestety trzeba znać umiar :( i jest to w tym wszystkim najsmutniejsze. Tak w ilości swoich kotów, jak i tymczasów. Mam tyle, na ile mnie stać, pomagam tyle, na ile mnie stać. I choćbyśmy chciały uszczęśliwić koty, psy i króliki całego świata - nie damy rady. Dowodem tego jest sytuacja, jaka miała miejsce w DT u IKA6.

AD2 każdy kto przepadnie w głosowaniu oznacza że coś jest z nim nie tak. Bo chyba to że nie przeszedł o czymś świadczy Waszym zdaniem.
Dla mnie świadczyło tylko tyle że pomoc komuś innemu była ważniejsza. Dla Was niekoniecznie bo dla Was świadczy o CZYMŚ INNYM. I też mi nie piszcie że miałyście coś innego na myśli.


Nawiążę do sprawy Unsa. Sama go zgłaszałam. Potem wniknęły pewne kontrowersje. Odwołałam kandydaturę, ale decyzja zapadła, że będzie poddana pod głosowanie. Wygrał to głosowanie, choć zdania w tej kwestii były na prawdę bardzo podzielone. Nie było burzy. Wszystko odbyło się bardzo kulturalnie. Koty karmę zjadły i jest git.

Bardzo się cieszę że macie po tym wszystkim bardzo dobre samopoczucia.

Bardzo mi przykro, że tak myślisz :( Przynajmniej moje samopoczucie jest o dupe rozbić

Zgłaszałam nie raz kandydatów, którym się nie udało. 1 się udało w następnym głosowaniu. Trudno. Taka była decyzja większości.
Najważniejsze, żeby decyzja każdej z nas była przemyślana, zaznajomiona z sytuacją, bo glosowanie na "odwal się" żeby tylko zagłosować to chyba najgorsze, co można zrobić. A, jakie kto ma zdanie i który kandydat wq niego bardziej potrzebuje pomocy, to zdanie głosującego i tyle.

Każdy, kto opiekuje się zwierzakami i potrzebuje pomocy - jest jej wart. I nie ważne, czy to jest BZW, krasnoludek, czy jakaś fundacja. Ktoś zawsze będzie pokrzywdzony.

Wg mnie nie ma powodu ani się obrażać.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt mar 30, 2012 11:11 Re: Pakt Czarownic XXXI

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

próbowałam zamieścić normalne zdjęcia, ale coś mi nie wychodzi :oops: :oops:
Można się zachwycać - zarówno modelką jak i profesjonalizmem fotografki, niezrównanej mpd :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt mar 30, 2012 13:10 Re: Pakt Czarownic XXXI

Śliczna ta Twoja córunia :1luvu:
Podczytuję Twój wątek. Sporo się u Ciebie ostatnio dzieje.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt mar 30, 2012 13:25 Re: Pakt Czarownic XXXI

Mój wątek to praktycznie jedyne miejsce w którym pozwalam sobie na okazywanie emocji.... Mogłabym i w innych miejscach, ale po co...?? Niektóre rzeczy zawsze chyba pozostaną dla mnie niezgłębioną tajemnicą - chyba źle sobie wybrałam studia i zawód :| Nie zrozumiem ludzi, a od zwierząt będę musiała być z daleka..... Nie ma sprawiedliwości na tym świecie :?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt mar 30, 2012 13:43 Re: Pakt Czarownic XXXI

Joarkadio jakby co to ja zdjęcia ogladałam na FB :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt mar 30, 2012 14:24 Re: Pakt Czarownic XXXI

Siostro Prezes, zostało to dostrzeżone :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości