Kociaki złapane, mamusia-niestety musi wrócić na ulicę :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 25, 2012 22:51 Re: 5Gremlinków i FELEK uciekinier ,dołączył KWASEK

Popieram i przyłączam się do hasła: ALYAA na prezydenta!

Z innej beczki:
Jasdor pisze - KRASNOLUDEK Z RZEKI [...] Jemu brzuś powinna masowac jeszcze mama. Aktualnie opiekuje sie nim kociak bez łapki , którego DT zabrał od nas w zeszłym roku i nie oddał . Został u niej na stałe.

Ach, Jasdorku, jakbyś miała fotkę owego troskliwego bezłapka, w kolorze - jak mniemam - białorudym, to barrrdzo pięknie proszę, pochwali się taką fotką. Ty wiesz :1luvu:

A jeszcze z innej beczki: Dorotko, bardzo mnie zmartwiła wieść o chorej Kosi. Trzymam kciuki za piękną dostojność! Niechże przestanie Cię straszyć! Mało masz zgryzot!? :(

Kciuki i gorące myśli posyłam! :ok: :ok: :ok:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Wto wrz 25, 2012 23:02 Re: 5Gremlinków i FELEK uciekinier ,dołączył KWASEK

jasdor pisze:
Alyaa pisze:Ech, gdybym była tak obrzydliwie bogata i mogła Wam te długi spłacić... :roll:

A tak się zastanawiam jakim cudem moje koty wytrzymają z tą ilością żwirku, która jest w kuwecie, bez zasikania całego mieszkania, przez dwa tygodnie, aż dostanę pensję...

Alyaa NA PREZYDENTA !!! :mrgreen:

8O 8O 8O

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5903
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro wrz 26, 2012 8:09 Re: 5Gremlinków i FELEK uciekinier ,dołączył KWASEK

Nie musi być w kalendarzu 31 :(
Śmierć i tak przyjdzie, kiedy jej będzie wygodnie i po drodze :(
NIE MA JUŻ KRASNOLUDKA Z RZEKI [*]:cry:
Umarł rano z nie wiadomo jakiej przyczyny. Zaczął mieć kłopoty z oddychaniem, otwierał pyszczek, jak rybka i łapał powietrze.
Wczoraj brykał, bawił się, jadł, pił i kupał. Nic nie wskazywało na taki rozwój wypadków.
Umarł na rękach, nie doczekał do 9-tej na wizyte u wet.
Biedne, 300 gramowe maleństwo....

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro wrz 26, 2012 8:15 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera,kiedy.....

Dorotko... Przytulam... :cry:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Śro wrz 26, 2012 8:22 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera,kiedy.....

[*]

Przykro mi bardzo.
W tamtym roku też tak Laleńkę małą pożegnałam.Była wesoła wieczorem,rano zgasła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55985
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 26, 2012 8:28 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera,kiedy.....

Obrazek

Jednak zabrakło sił....
Ostatnio edytowano Śro wrz 26, 2012 8:38 przez jasdor, łącznie edytowano 1 raz

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro wrz 26, 2012 8:29 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera,kiedy.....

Biedactwo [*]
umarł kochany
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 26, 2012 11:20 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

Krasnoludku, maleńki, śpij spokojnie [*]

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5903
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro wrz 26, 2012 11:31 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

każdego życia kociego szkoda gdy odchodzi,
a najbardziej takich okruszków..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro wrz 26, 2012 11:47 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

A było już tak pięknie, tylko mamy brak......

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro wrz 26, 2012 12:07 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

ile on miał tygodni?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28497
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro wrz 26, 2012 12:29 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

[*]
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro wrz 26, 2012 12:32 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

Brykaj radośnie Krasnoludku [*]
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24274
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro wrz 26, 2012 13:18 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

Patmol pisze:ile on miał tygodni?

5 w porywach do 6. Nie wiadomo, co przeżył wcześniej, ile był sam, niedożywiony, wyziębiony...

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro wrz 26, 2012 13:27 Re: Śmierć przychodzi znienacka i to ona wybiera kiedy.....

pytam
bo mam takiego, który ma teraz pewnie 5i pół/6
jak trafił do mnie miał 4 (według veta)

i nie wiem czy go trzymać w klatce, bo tam najspokojniej
czy go zaznajamiać z moim stadem, dość hałaśliwym (psy)
jak maluchy strasznie wrażliwe...

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28497
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, WilliamGreva i 45 gości