Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 12, 2012 22:41 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Ale przynajmniej będziemy mogli udowodnić, że bredzą. Swoją drogą wiara niektórych ludzi w to, że słowo "fundacja" jest synonimem mnóstwa szmalu z bliżej nieokreślonych źródeł jest niewzruszona. Nie mieści się niektórym w ich ciasnych umysłach, że można coś robić nie dla pieniędzy.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto cze 12, 2012 22:54 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Na stronie fundacji, pod linkiem "sponsorzy" znalazłam tylko jeden zapis z października 2008, czyli raptem jedna wpłata od prywatnej osoby, bez podania wysokości. Zapewne nawet jednej sterylki nie pokryła. W innych latach nic.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto cze 12, 2012 23:31 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

mziel52 pisze:
alysia pisze:Na razie wysłałam prośbę do fundacji o przesłanie dowodów na finansowanie karmy i sterylek w 2008. Niech potwierdza,l ,lub nie pomoc fundacji. Jeśli nie potwierdza, powinni się usprawiedliwić....


Czy myślisz, że to wystarczy, by zapewnić kotom spokój na cmentarzu? Przecież im one przeszkadzają niezależnie od działań jakichkolwiek fundacji.


Calkowicie pewnie nie, ale jesli zarzad cmentarza twierdzi, ze zbija sie na tym kokosy, mozna udowodnic jakie sa to faktycznie kokosy.
Ostatnio edytowano Śro cze 13, 2012 14:18 przez alysia, łącznie edytowano 1 raz

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto cze 12, 2012 23:48 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Alysiu, ja z tego rozumiem, że interesuje Cię łapanie innych za słówka, a nie rozwiązanie problemu, o którym toczy się dyskusja - czyli porozumienie się z zarządem cmentarza w sprawie kotów, bo grozi "likwidacja".
Twoje trollowanie sprawia, że główny temat ciągle gdzieś znika w kolejnych przepychankach.
Dokarmianie, zbiórki na jedzenie itp. na nic się nie zdadzą, jeśli karmiciele będą tam prześladowani, a koty przepędzone lub unicestwione.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 13, 2012 0:34 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Dlaczego próbę wyjaśnienia udziału fundacji w pomocy kotom określasz jako trolowanie? Skoro przeciwnicy kotów na cmentarzu podnoszą ten temat, to uważam, że trzeba mieć to wyjaśnione, żeby nikt nie mógł nam zarzucać przekrętów. Sprzeniewierzanie pieniędzy to bardzo obrzydliwy zarzut i uważam, że musimy mieć jasny dowód na to, że nikt niczego nie ukradł. I tylko tyle. Wiem, że przeciwnikom to nie wystarczy, ale jeśli dojdzie do spotkania z władzami cmentarza i ten zarzut jednak padnie, to trzeba mieć "czarno na białym" jak naprawdę było.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 0:57 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Celu, o którym mówisz, nie kwestionuję, zresztą w linkowanym artykule i na stronach fundacji jest to wyjaśnione. Nie rozumiem tylko z czego, wg alysi, ma się usprawiedliwić fundacja.
Kto komu stawiał zarzut o sprzeniewierzenie? Z tego, co wiem, zarzut panów rozmawiających z p. Bożeną był ogólny - że zbiera się pieniądze na koty, a nie np. na dzieci. I że w internecie był o tym artykuł. I tyle. Dlatego nie pojmuję, o co ten cały rwetes.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 13, 2012 10:30 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Dlaczego próbę wyjaśnienia udziału fundacji w pomocy kotom określasz jako trolowanie? Skoro przeciwnicy kotów na cmentarzu podnoszą ten temat, to uważam, że trzeba mieć to wyjaśnione, żeby nikt nie mógł nam zarzucać przekrętów. Sprzeniewierzanie pieniędzy to bardzo obrzydliwy zarzut i uważam, że musimy mieć jasny dowód na to, że nikt niczego nie ukradł. I tylko tyle. Wiem, że przeciwnikom to nie wystarczy, ale jeśli dojdzie do spotkania z władzami cmentarza i ten zarzut jednak padnie, to trzeba mieć "czarno na białym" jak naprawdę było.


Zgadzam się z tym.
Dokładnie nie wiem o czym piszą meggi2 i alysia (bo na tym watku jestem od niedawna) ale myślę, że warto sprawę tak wyjaśnić, by zagiąć osoby stawiające jakiekolwiek zarzuty. Mówiąc kolokwialnie: zamknąć im buzie, pokazując czarno na białym. Wyjaśnić i powiedzieć jasno, że sprawę finansową uważa się za zamknietą i przejść do kolejnych punktów, w których tym ludziom koty przeszkadzają.

A podczytywaczom jakimkolwiek, od siebie dodam: są jeszcze na świecie ludzie robiący coś nie dla pieniędzy, ale tylko dlatego, że jest się człowiekiem. Po prostu dobrym człowiekiem.
Koty są karmione, koty się leczy, koty się sterylizuje, robi im budki itp. - bardzo dużo to własny wkład finansowy tych dobrych ludzi właśnie!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro cze 13, 2012 11:54 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Zgadzam się, że trzeba mieć argumenty do dyskusji, niemniej wstrzymałabym się przed udowadnianiem własnej niewinności, zanim z drugiej strony nie padną konkretne zarzuty (też zresztą powinny być poparte dowodami). Takie tłumaczenie się na zapas zawsze robi wrażenie, że ma się coś do ukrycia.
W artykule podlinkowanym przez meggi 2 są wymienione wszystkie działania pomocowe fundacji dla wolszczaków w roku 2008. (Sama mam cmentarną Gadułkę wziętą z ich fundacyjnego dt, o której była tam mowa). Na stronach fundacji pod linkiem "sponsorzy" można znaleźć informację, że na koty wolskie została przekazana tylko jedna wpłata, w październiku 2008. W kolejnych latach fundacja już cmentarniakami się nie zajmowała, ani nikt nic im nie wpłacał. Na tamte sprawy można jak sądzę bez problemu dostać pisemne potwierdzenie, o ile treść stron www nie wystarczy.
Mam wszakże obawy, że to wszystko są sprawy drugorzędne, a głównym problemem jest to, że niektórym przeszkadzają koty na cmentarzu tylko dlatego, że są i czasem sypiają na grobach, a w krzakach walają się ich miski. I tu mocne argumenty będą o wiele bardziej potrzebne.
Postaram się je zebrać i umieścić na naszym prywatnym forum.

Edit: już wkleiłam na tamtym forum argumenty.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 13, 2012 14:49 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Mziel, tak naprawde to ja teraz nie wiem, o co Tobie chodzi i co chcesz udowodnic?
Podsumuje w kilku slowach te dwustronicowa dyskusje. Zarzad cmentarza zarzuca karmicielom , ze bogaca sie na zbiorkach pieniedzy od sponsorow. Meggi twierdzi, ze oprocz zbiorek na forum karmiciele nie otrzymuja zadnego wsparcia od zadnych fundacji. Wkleja informacje o fundacji, ktora swojego czasu zbierala pieniadze na wolszczaki. Wynika z tego, ze skoro wolszczaki tej pomocy nie uzyskaly ( a nie uzyskaly, bo karmiciele nie otrzymywali wsparcia ani w postaci karmy, ani finansowej wedle slow meggi), fundacja nie jest uczciwa. Uwazam, ze nalezy to wyjasnic, by udowodnic zarzadowi cmentarza, ze zaden z karmicieli nie wzbogacil sie sponsorowany przez fundacje. Tylko tyle i az tyle. Nie rozumiem Twojego stanowiska. Cos chcesz udowodnic, a ja nie bardzo wiem co, a juz absolutnie nie akceptuje Twojego zarzutu 'trollowania'. Zdaje sie, ze trollowanie ma nieco inna definicje.. i zarzut ten stosuje sie w nieco innych kontekstach. :?


(odpowiedzi od fundacji nie dostalam jeszcze)

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro cze 13, 2012 15:14 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Alysiu, chodzi o to, że przeinterpretowujesz słowa meggi 2. Ona wkleiła to, co znalazła w necie, bynajmniej nie insynuując, że fundacja jest nieuczciwa. Stwierdziła tylko fakt, że pomocy w karmie fundacja nie udzielała. To ty ten wniosek wyciągnęłaś. Lektura stron fundacji za rok 2008 sprawę wyjaśnia, o czym pisałam wyżej. Pomoc dotyczyła sterylek. I była udzielona, co sama pamiętam z tego okresu.
Zarzuty zarządu są zwyczajnym pomówieniem, niepopartym żadnym argumentem. Biorą się z prymitywnego myślenia, że jeśli ktoś zbiera pieniądze, to jego motywacją jest osobista korzyść, a nie pomoc potrzebującym. Widać w kręgach kościelnych takie nadużycia przy zbiórkach są powszechne. Nie nasza to sprawa.
Dalsze rozważanie sprawy fundacji uważam za niepotrzebne odchodzenie od tematu, którym jest rozmowa z zarządem. Zapraszam do lektury moich propozycji na prywatnym forum.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 13, 2012 15:49 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Faktycznie dyskusja jest czcza i nie wnosi nic konstruktywnego.Osoba zas, ktora wywolala temat - milczy :roll: . Tak naprawde nie bardzo wiem po co link do strony fundacji zostal w ogole wyszperany i umieszczony, co pojawienie sie informacji o zbiorce pieniedzy przez fundacje i zamiarze przekazania przez nia karmy dla karmicieli z wolskiego mialo na celu :roll: , skoro nie ma to zwiazku z tematem (wszak na rzeczonej stronie fundacji jest rowniez wzmianka o zamiarze przekazania karmy suchej i puszek, nie tylko sterylek).

Jesli faktycznie istnieje zagrozenie likwidacji kotow na cmentarzu i taki jest zamiar dzisiejszego kierownictwa cmentarza wystosuje pismo w imieniu fundacji holenderskiej DierenHulp Zonder Grenzen, ktora swojego czasu poprosilam o pomoc dla wolszczakow i koty te pomoc regularnie otrzymywaly. Nie wiem, na ile sie takie pismo przyczyni dla zlagodzenia zapedow dzisiejszego kierownictwa, ale byc moze bedzie przyczynkiem do pomyslenia przed podjeciem dzialania.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro cze 13, 2012 15:53 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Alysiu, meggi 2 wkleiła link, żebyśmy widzieli, co ewentualnie mogli czytać ci z zarządu. I tyle.

Pomysł z listem od waszej fundacji super. :ok:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 13, 2012 17:36 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Czy moge wiedziec jakie sa konkretnie zamiary zarzadu w sprawie kotow? Czy sa to tylko pogrozki, czy konkretne plany?. My tu dyskutujemy i gromadzimy argumenty, podczas gdy przekaz meggi jest dosc mglisty. Ktos cos powiedzial, a powiedzial to, co uslyszal od trzeciej osoby.. Czy mozesz meggi napisac na ile te wiadomosci sa wiarygodne (moze tym razem bez posrednictwa osob trzecich?) Rozpoczelas temat i milczysz, a my sie podniecamy. Czy mozna poprosic przede wszystkim, by Pani kwiaciarka napisala konkretnie co sie wydarzylo i jak przebiegla rozmowa z panem z 'kurii'? Byc moze byl to glupi dowcip jakiegos opiekuna grobu, ktory nie godzi sie z obecnoscia kotow na cmentarzu i w ten sposob chcial nastraszyc karmicieli? Moze od tego zaczniemy? Chcialabym konkretnie wiedziec, zanim wystosuje pismo do zarzadu cmentarza?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro cze 13, 2012 21:41 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Popieram
Swoją drogą myślę, że mieć w zanadrzu kilka dokumentów na wsparcie (jak taki list od fundacji holenderskiej) mogłoby być niegłupie
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2012 9:22 Re: Głodne Koty na Cm Wolskim -do likwidacji.Co robić jak po

Cytuje słowa pani Wiesi jakie mi przekazała 5 minut temu przez telefon;

" dziś podczas karmienia zostałam zaczepiona przez pana dyr. wypytywał skad jestem i dlaczego karmie koty, czy mam rodzine na tym cmentarzu, kto za to płaci i zostały robione zdjęcia przez tego pana.
Pan wykrzykiwał jakim prawem holendrzy postawili domki i sobie pojechali, niech sami się zajmą swoimi zwierzętami i dziećmi które ulegają aborcji przed narodzeniem, a nie u nas będą się rządzić i kilkakrotnie mówił, że jego ojciec jest weterynarzem, stwierdził , że napisze skarge do ochrony środowiska"


poprosiłam pani Wiesi, żeby także to przekazała Tajemniczemu Wujkowi przed dzisiejszym spotkaniem.
napisałam to co usłyszałam, więcej wiadomości nie posiadam.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 103 gości