hidi pisze:Basia przelalam Ci 35 zeta z bazarkow:
5 zl z kolczykowego (inne jeszcze nie doszly) od brazowobiali i 20 ode mnie za reszte kolczykow i 10 od caldien.
na dyzur moge isc w srode i czwartek wieczor
jak sie czuje ta dzika czarna kotka z gory? byla bardzo zestresowana, raczej nie prykala i nie syczala, tylko miauczala, ona bardzo dzika?
Marta chodzi ci o tą kotkę z samej góry?
Koteczka nie jest dzika ale przerażona.Dziś siedziała w kuwecie.P.Ewa wyciągnęła ją z kuwety na posłanie i dała mokre jedzonko.Kinga sprawdź proszę jutro czy kotka zjadła i czy kupa była.Dziś było tylko małe siuu.
Dla jej dobra byłoby najlepiej żeby jak najszybciej wróciła do karmicielki.
Na kociarnię dowiozłam kotkę którą dokarmiałam od 2 tyg.Od razu podjechalam z nia do weta.Kiotka jest młoda ma ok roku choć ukruszony górny kieł(prawdopodobnie z niedożywienia),uszka trochę brudne ale nie ma świerzba,sierść licha.Mleka w listwach nie ma ,a ludzie z bloku mówią że na małe

Kotkę od razu odrobaczyłam i odpchliłam.
Trza jej nadać imię bo na 99% zostanie do adopcji