Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dzyśka pisze:Wy nie uwierzycie, gdzie mnie Kamila podrapałaWchodziłam grzecznie do pokoju, a ta mała piczka usiadła w progu, tak, że drzwi nie szło zamknąć. No to, chcąc być kulturalną, zamiast jej kopa zdrowego zasadzić, coby się przesunęła, wzięłam tą mendę społeczną na ręce. A że ona mocno zamyślona była (no bo siedząc na tym progu życie swoje kocie głęboko kontemplowała), to wzięta na ręce wystraszyła się jak Lepper zamknięcia solarium i w tej panice wszystkie cztery zestawy pazurów wysunęła i odbiwszy się nimi od mojej szanownej osoby spieprzyła z pokoju. I podrapała mnie, no wyobraźcie sobie, w sam sutek!!! Mam teraz gustowne cięcie po cycku! A jak to ustrojstwo boli, stanika nie mogę założyć
Etiopia pisze: Gorzej już być nie może ....
Etiopia pisze:pomponmama pisze:Nie smućcie się siostry drogie, życie mamy tylko jedno więc nie należy go marnować na gorsze dniU mnie tez się za chwilę w pracy pewnie zadzieją różne rzeczy - inwentaryzacja przede mną i to tak zorganizowana, że >?><)*%&*(&!!! Zanosi się na to, że 31 grudnia do późnych godzin wieczornych spędzę w sklepie
Ale nic to! Dam radę i jeszcze się odbiję - jutro będzie lepiej, a dzisiaj też nie jest tak źle, wszak mam to, co najważniejsze - cudowne, zdrowe dziecko, pracę (jaka jest, ale zawsze....), no i trzy kochane koty!
Szczęściara ze mnie i tyle
A że nie mam kasy, że nie wiadomo jak się moje losy z tą praca potoczą, że nie mogę mieć tych rzeczy, które bym bardzo chciała.... nic to! Najważniejsze mam, a na resztę zaczekam!
Cieszcie się dziewczyny tym, co macie, bo jak mówi piosenka; "chwila, która trwa, może być najlepszą z twoich chwil...". Koniec żalów - nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej
Gorzej już być nie może ....
AniHili pisze:Ja informuję, że 6-8 stycznia będę w Krakowie - jeśli ktoś chce poprzeganiać smutki i smuteczki w moim skromnym towarzystwie, to polecam sięBtw.przeganiam skutecznie
pomponmama pisze:Etiopia pisze:pomponmama pisze:Nie smućcie się siostry drogie, życie mamy tylko jedno więc nie należy go marnować na gorsze dniU mnie tez się za chwilę w pracy pewnie zadzieją różne rzeczy - inwentaryzacja przede mną i to tak zorganizowana, że >?><)*%&*(&!!! Zanosi się na to, że 31 grudnia do późnych godzin wieczornych spędzę w sklepie
Ale nic to! Dam radę i jeszcze się odbiję - jutro będzie lepiej, a dzisiaj też nie jest tak źle, wszak mam to, co najważniejsze - cudowne, zdrowe dziecko, pracę (jaka jest, ale zawsze....), no i trzy kochane koty!
Szczęściara ze mnie i tyle
A że nie mam kasy, że nie wiadomo jak się moje losy z tą praca potoczą, że nie mogę mieć tych rzeczy, które bym bardzo chciała.... nic to! Najważniejsze mam, a na resztę zaczekam!
Cieszcie się dziewczyny tym, co macie, bo jak mówi piosenka; "chwila, która trwa, może być najlepszą z twoich chwil...". Koniec żalów - nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej
Gorzej już być nie może ....
Zawsze może być gorzej! Puki żyjesz jest nadzieja, że będzie lepiej - dziewczyno otrząśnij się, nic nie pomoże siedzenie i myślenie jaka jesteś biedna i że cały świat jest przeciwko tobie. Ja rozumiem, że można mieć doła - też miewam, ale trzeba się wziąć w garść i starać się zrobić cokolwiek, żeby było lepiej. Niech to będzie choćby lepsza kolacja, czy kawałek czekoladki, jeśli to ci poprawi nastrój. Ty się poddajesz - tak nie wolno, robisz krzywdę sobie sama. To oczywiście nie jest moja sprawa, ale.... nie żal ci życia na ciągłe narzekanie? Naprawdę nie potrafisz ucieszyć się niczym? Słońcem, kiedy wyjdzie przez chmury, albo śniegiem, kiedy błyszczy pod nogami? Merdaniem ogonka Dziuni, albo inną oznaką jej przywiązania? Szklanka może być do połowy pusta, albo w połowie pełna - od twojego myślenia w dużej mierze zależy twój nastrój, podejście do świata i to, jak cię postrzegają inni. Nie gniewaj się - jesteś bardzo ciepłą osobą, kochającą i oddaną swoim zwierzakom, inteligentną i pewnie sympatyczną - doceniam to, ale... Popraw sobie nastrój czymkolwiek, bo się wykończysz sama psychicznie. Przepraszam, może jestem brutalna, ale mam wrażenie, że trzeba tobą potrząsnąć, bo ten twój dołek trwa już za długo. Nikt ci nie pomoże, jeśli nie pomożesz sobie sama, bo nikt nie jest w stanie ci pomóc. Mam nadzieję, że cię nie uraziłam - nie taki miałam zamiar. Trzymam kciuki za ciebie i DziunięBędzie lepiej - musi być!
jozefina1970 pisze:Dziewczyny, może tutaj Was zapytam![]()
Znacie taki wierszyk, bajkę? "O kocie, który grał na harfie"?
...
shira3 pisze:jozefina1970 pisze:Dziewczyny, może tutaj Was zapytam![]()
Znacie taki wierszyk, bajkę? "O kocie, który grał na harfie"?
...
To wiersz ze zbioru "Ballady" Wiery BadalskiejMoże znajdę pełny tekst - gdzieś powinnam mieć
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Magda_lena i 401 gości