ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Na alegratce jest, sprawdziłam.

no ja też

, bo na serio już zwątpiłam :roll:

Pewnie nie powinnam pytać, ale czemu ona ma czas tylko do 6 marca?

agatka84 pisze:Pewnie nie powinnam pytać, ale czemu ona ma czas tylko do 6 marca?

niewiem tego niestety...mam tylko takie ogólne informacje

Ależ się naśmiała z tych wpisów Agatki o FB. Ja nie mam konta i nie wiem o co tam biega, ale jak piszesz, że to takie dziwne i śmieszne to muszę sobie założyć i obadać sprawę. Idę dziś po aparat cyfrowy i zrobię zdjęcie Rudemu :mrgreen:

Bo nie mogę zrozumieć jaki jest sens tego całego FB. Newsami z mojego życia dzielę się z zaufanym osobami przez telefon albo w rozmowie na żywo i nie ogłaszam ludziom, których ostatni raz widziałam 15 lat temu, że rozbijam mięso na kotlety.
Ale, tak jak pisałam, taki portal pewnie się sprawdza w szukaniu domów dla zwierzaków. :wink:

agatka84 pisze:Jak się miewa nasza kocica, wszystko z nią dobrze po zabiegu?

kotka jest na piątkę: je, pije, robi komplet do kuwety
(na szóstkę to jeszcze by musiała warczeć jak się zbliżamy do klatki)

Fundacja KOT pisze:
agatka84 pisze:Jak się miewa nasza kocica, wszystko z nią dobrze po zabiegu?

kotka jest na piątkę: je, pije, robi komplet do kuwety
(na szóstkę to jeszcze by musiała warczeć jak się zbliżamy do klatki)

nie lepiej jakby rzucała się z pazurami ? :wink:

Znaczy, że taka z tych bardziej mizialskich jak nie warczy na Was. A kiedy macie zamiar ją wypuścić? Mrozy u Was przesiedziała, ufff może już się skończą i przyjdzie wiosna. Na wiosnę mniej martwie się o bezdomniaki, przynajmniej w kwestii marźnięcia, robienia budek ze styropianu i przynoszenia im ciepłej wody w termosie. Matko jedyna jak dzisiaj jeden mój bezdomny pił wodę, którą przyniosłam, była jeszcze naprawdę ciepła a on pił i pił, dolewałam mu z dwa razy. Wszyscy myślą, że koty są głodne, a im się pić też bardzo chce, a co mają wypić, śnieg polizać, żeby im się język do podłogi przyczepił. Jak znalazłam jakiś czas temu małego chorego kotka i go przyniosłam do domu, to przygotowałam wodę żeby mu trochę mordkę przetrzeć od kataru a on jak zobaczył tą wodę we wielkiej misce to zaczął tak pić, że prawie wszedł do miski i nie mógł się opanować. Teraz wiem, że koty na dworze są bardzo ale to bardzo spragnione. Czasem jak jest taki mróz jak teraz to one potrafią tak tydzień nic nie wypić albo i dłużej. Podobno koty mogą jakoś wodę z jedzenia absorbować, dlatego tak długo bez niej wytrzymują, bo człowiek to chyba kilka dni bez wody by przeżył.

Fundacja KOT pisze:
agatka84 pisze:Jak się miewa nasza kocica, wszystko z nią dobrze po zabiegu?

kotka jest na piątkę: je, pije, robi komplet do kuwety
(na szóstkę to jeszcze by musiała warczeć jak się zbliżamy do klatki)

tylko jej oczy z transportera widać :wink:

Kiedy Szarunia idzie na cmentarz? Macie jakieś plany dziewczyny?

Cicho, cicho, żyjecie???

Pewnie, że żyjemy.
Wstępne ustalenia był takie, że zanim drugą Buraskę się wypuści na cmentarz trzeba złapać ostatnią cwaniarę. I to innymi metodami niż dotychczas, bo ona nie wejdzie do klatki łapki. Być może uda się to zrobić w ten weekend, ale tego to już nie wiem na pewno.

Inne metody mówisz, jak złapiecie to chyba skorzystam z Waszych porad i spróbuję jeszcze raz Białą z garaży. Zeby Wam się udało, bo ona jest dość inteligentna na swój koci sposób.

totalna klapa
porażka na całej linii
kompletny paraliż

samochód nie żyje od soboty

ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kto przegląda forum