Wituś i Madzia (FeLV+) z Konina, za TM [' ] Już 6 lat :(

Madzia już po kolejnej kroplówce, następna w środę.
Balsam już zamówiony w aptece i po 17godzinie będzie. Nadżerki niby mniejsze, ale są.
Pani doktor dzisiaj powiedziała, że podziwia Madzię, za Jej silną wolę życia.
Madzia jak zwykle oblegająca kuchnię :wink:

Wiciu na słoneczku i z przyjaciółką

Wituś wędrowniczek na najwyższe legowiska na drapaku.

na słoneczku dzisiaj

i na stole z Gagunią (też białaczkowa kotką)

Mam kolejną fakturę - 130 zł. (samo leczenie i badania)

Jak sie patrzy na koteczki to aż serducho się raduje ,takie szczęśliwe

:1luvu:

Madziulek nie daj sie :ok:

Ale pięknie, Wituś słodki

Madzia rządzi!!! Krówka z "utytłanym" pysiem nie wiem gdzie ta kolejka chętnych

A drapaczek powiem, że muszka nie siada hm hm

urwiniu pisze:Ale pięknie, Wituś słodki Madzia rządzi!!! Krówka z "utytłanym" pysiem nie wiem gdzie ta kolejka chętnych A drapaczek powiem, że muszka nie siada hm hm

W każdym pokoju jest drapak, czy to większy czy mniejszy. :wink:

Balsam Szostakowskiego "Avilin" dla Madzi już kupiony i zaaplikowany i nie powiem, żeby panna M była zadowolona z tego tytułu. :mrgreen:

Fakturka kolejna dzisiaj, na kwotę 31.96zł.

A że tak poboczny wątek zaczepie, znaczy się te drapaki na zdjęciach. One robione na zamówienie gdzieś, czy jakiejś firmy droższej, czy może takie ludzko przystępne?

urwiniu pisze:A że tak poboczny wątek zaczepie, znaczy się te drapaki na zdjęciach. One robione na zamówienie gdzieś, czy jakiejś firmy droższej, czy może takie ludzko przystępne?

Kupione w sklepie, ale zawsze w promocji. Cena dla mnie wysoka, ale ja mogę nie zjeść czy nie mieć tego czy owego, ale koty muszą mieć.
Ten duży trochę rozbudowałam, bo za mały był na tyle kota. :mrgreen:

Też jestem fanką drapaków u Ani

Sama bym poskakała

No pikne som, że tak powiem

będę dalej drążyć temat : A w którym sklepie?? :twisted:

też chcę taki, potem rozbuduję koty, żeby ilość pasowała do drapaka :twisted:

urwiniu pisze:No pikne som, że tak powiem będę dalej drążyć temat : A w którym sklepie?? też chcę taki, potem rozbuduję koty, żeby ilość pasowała do drapaka

Gibutkowa pisze:
urwiniu pisze:No pikne som, że tak powiem będę dalej drążyć temat : A w którym sklepie?? też chcę taki, potem rozbuduję koty, żeby ilość pasowała do drapaka

jak się człowiek pomyli to prawdę powie....... :mrgreen:

ja tam propozycje do rozbudowania kotów podeślę chętnie.... :ok:

Ja-Ba pisze:
Gibutkowa pisze:
urwiniu pisze:No pikne som, że tak powiem będę dalej drążyć temat : A w którym sklepie?? też chcę taki, potem rozbuduję koty, żeby ilość pasowała do drapaka

jak się człowiek pomyli to prawdę powie.......
ja tam propozycje do rozbudowania kotów podeślę chętnie....

Uuuuuu wcale się nie pomyliłam

Miałam dwa koty i psa, jak odszedł Urwiniu, brak mi drugiego kota

Rozumiem. Odejście mojego magicznego kota Isia zaowocowało adopcją 4 kotów a potem jeszcze dwóch...

Dzisiaj znowu byłam z Madzią na kroplówce w Łodzi.
Kicia dzisiaj była bardzo grzeczna i się nie wierciła jak to zawsze bywało i trzeba było ją kilka razy kłóć, a dzisiaj aż się Pani doktor dziwiła, że taka spokojna. :roll:

Mocz dalej nieciekawy bo nerki go nie zagęszczają.

ale pracujemy nad tym.
Już tyle Madzia przeszła, że się nie poddamy i będziemy dalej walczyć o Jej życie.
W brzuszku wszystko oki, węzły chłonne się zmniejszyły(ale o tym już pisałam) i nerki bez zmian, czyli się nie powiększają. :ok:

Przytyła już ładnie i waży 2.60kg

a ważyła 1.90kg w dniu przyjazdu, taki szkieletorek była, a teraz okrąglutka się robi. :1luvu:

Jak ma nie przytyć, jak pańcia karmi 5 razy dziennie pannę, a panna ma swoje ulubione jedzonka i innych nie chce. :kotek:

Wituś i Madzia (FeLV+) z Konina, za TM [' ] Już 6 lat :(

Kto przegląda forum