K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 03, 2010 17:18 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

No dobra - jesli mozesz to proszę :!: bo ja jakoś słabo zdrowieję :( i jak tak dalej pójdzie to w piątek znów do lekarza po inny lek... Dziękuję Ci bardzo za tą pomoc :1luvu: Kurde nie wiem jak ja Wam się wszystkim odwdzięcze :oops:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 17:21 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

a tu kącik medyczny współdzielony z Teresą
Psotka Szara - rozdarta skóra między palcami dość głęboko, dlatego miała problem z chodzeniem. codzinna zmiana opatrunku wspołczuję zamieniaczowi Wyniki krwi - niedokrwistość i poczatki żółtaczki :roll: Dieta - renal suchy plus mokre nie pytajcie co to jest bo nikt nie wie - leki hepatil, sylimarol, antybiotyk-zastrzyk plus catosal zastrzyk 1ml
Sandra - leczenie dalej - niedokrwistości wg rozpiski na kartce na boksie w sumie tez dobrze zeby był czasem renal suchy

czandra - antybiotyk zastrzyk 0,4 ml plus 1/2 unidox genta nos i oczy plus catosal zastrzyk 1 ml
Ruda - zastrzyk

wszystkie koty - tabletki na odporność
Ostatnio edytowano Śro lis 03, 2010 17:56 przez Filomen, łącznie edytowano 2 razy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lis 03, 2010 17:50 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

aha Psotka jest zarobaczona, zapomniałyśmy ją odrobaczyć ale na razie dopóki się nie pozbiera nie mozna, temeparture miała dobrą

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lis 03, 2010 18:01 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:No dobra - jesli mozesz to proszę :!: bo ja jakoś słabo zdrowieję :( i jak tak dalej pójdzie to w piątek znów do lekarza po inny lek... Dziękuję Ci bardzo za tą pomoc :1luvu: Kurde nie wiem jak ja Wam się wszystkim odwdzięcze :oops:

Mara spoko przecież choroba nie wybiera. Dzisiaj ty kutro ktoś , w końcu razem pchamy ten wózek :ryk: tak że o żadnej wdzięczności nie musisz mówić :ok: zdrowiej bo jesteś potrzebna zdrowa kotom :mrgreen: i nam
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 18:30 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:
terenia1 pisze:Na jutro rano nie mamy dyżuru :( może jeszcze się ktoś zgłosi :!:

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 08.11.-14.11.2010
08.11. pon. rano brak wie. brak
09.11. wt. rano brak wie. brak
10.11. śr. rano brak wie. brak
11.11. czw. rano brak wie. Teresa
12.11. piat. rano brak wie. brak
13.11. sob. rano Martyna wie. brak
14.11. niedz. rano brak wie. Alienor

ja mogę być jutro rano ale ja nie dam zastrzyków i w niedziełe rano tradycyjnie


Ja ponieważ ostatnio 2 razy ktoś mnie zastąpił a i w tygodniu 14-22 mnie nie będzie to mogę wziąść:
poniedziałek, wtorek, środę wieczór i czwartek, piatek rano.

Ja w imieniu Bogusi i Asi zapisuję obie panie na środę rano - prosiły o to sms-em.
W takim razie skoro do obsadzenia pozostaje poniedziałek i wtorek rano to ja się zapisuję na oba te poranne dyżury.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro lis 03, 2010 18:35 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

witam się wieczorową porą ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 18:38 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:No dobra - jesli mozesz to proszę :!: bo ja jakoś słabo zdrowieję :( i jak tak dalej pójdzie to w piątek znów do lekarza po inny lek... Dziękuję Ci bardzo za tą pomoc :1luvu: Kurde nie wiem jak ja Wam się wszystkim odwdzięcze :oops:

Mara , masz jakiś wspomagacz odporności ? jakąś echinaceę , coś tranopodobnego , padmę ??? Ja jak się już rozłożę to bez wspomagaczy odporności choruję bez końca, a kaszlę następny kwartał. Niestety.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro lis 03, 2010 18:53 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Filomen pisze:a tu kącik medyczny współdzielony z Teresą
Psotka Szara - rozdarta skóra między palcami dość głęboko, dlatego miała problem z chodzeniem. codzinna zmiana opatrunku wspołczuję zamieniaczowi Wyniki krwi - niedokrwistość i poczatki żółtaczki :roll: Dieta - renal suchy plus mokre nie pytajcie co to jest bo nikt nie wie - leki hepatil, sylimarol, antybiotyk-zastrzyk plus catosal zastrzyk 1ml
Sandra - leczenie dalej - niedokrwistości wg rozpiski na kartce na boksie w sumie tez dobrze zeby był czasem renal suchy

czandra - antybiotyk zastrzyk 0,4 ml plus 1/2 unidox genta nos i oczy plus catosal zastrzyk 1 ml
Ruda - zastrzyk

wszystkie koty - tabletki na odporność

Ewa idę na zakupy po royala -jak rozumiem Renal jest niezbędny, a pewnie też Sensitivity ?
Uprzejmie zauważam , że to już nie jest Kocia Chatka - to już jest normalna kocia "Leśna Góra" - tylko że ja nie mam kompetencji na doktor Zosię, ale co najwyżej na sprzątaczkę Mariolkę. Dziewczyny, liczba zabiegów i podawanych leków rośnie lawinowo , ja chyba muszę poprosić o przeszkolenie całkiem na serio - przedtem ratowała mnie Mara, ale teraz Mara choruje, więc guzik zdziałam . Mogę się co najwyżej podzielić z Psotką "essentiale forte" - też mam nie najlepszą wątrobę jak to bywa z ludźmi którzy od wczesnego dzieciństwa musieli szpikować się antybiotykami.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro lis 03, 2010 19:28 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Odesłałam Panią szukającą towarzystwa dla swojego kastrowanego, wychodzącego (w kamienicy ale ponoć bezpiecznie) kocura bo nie umiałam jej z gowy żadnego kota zaproponować. Kot ma być przytulasty i zakumplować się z tym pierwszym, który jest mało miziasty i sporo łazi a Pani chciałaby by miał się z kim bawić w domu i mniej wychodził. Kot może byc nieciachany bo jej kolega jest wetem i ponoć sami nieraz różne bidy ciachają. Dajcie znać czy ta Pani na coś się zdecydowała - jej numer to 514-062-688.

Gosiu nie mam echinacei ani nic takiego ale na pewno w końcu wyzdrowieję :!:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 20:10 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:Odesłałam Panią szukającą towarzystwa dla swojego kastrowanego, wychodzącego (w kamienicy ale ponoć bezpiecznie) kocura bo nie umiałam jej z gowy żadnego kota zaproponować. Kot ma być przytulasty i zakumplować się z tym pierwszym, który jest mało miziasty i sporo łazi a Pani chciałaby by miał się z kim bawić w domu i mniej wychodził. Kot może byc nieciachany bo jej kolega jest wetem i ponoć sami nieraz różne bidy ciachają. Dajcie znać czy ta Pani na coś się zdecydowała - jej numer to 514-062-688.

Gosiu nie mam echinacei ani nic takiego ale na pewno w końcu wyzdrowieję :!:


Tylko nalewka mogłaby Cię uzdrowić :mrgreen: :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 20:16 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Plamek pojechał do nowego domu i dojechał.Sam wyszedł z kontenerka i dał si wygłaskać nowym właścicielom.Bedzie chyba dobrze bo kotka stacjonarna ma 5 lat i jest bardzo spokojna.Ksiązeczki nawet dwie pojechały z Plamkiem.
Pani dagmara prrzywiozla dwa worki puriny i puszeczki juniorki.Pracuje w bibliotece w Bytomiu więc wzięła od nas część ulotek i plakaty .Ma wystawić w swoim miejscu pracy.Trzeba koniecznie pomyśleć o wpisanie na ulotki nr konta

Pędzel i Filip po nocy pod jednym dachem żyją choc jeszcze fukają na siebie.

Dziś byłam przed Alienor na kociarni.Niestety na na zew były wymiociny.Nie wiem który kot wymiotował.Ruda rozdrapała nowe rany na karku.Reszta kotów w miarę choc Czandra jeszcze się ślini i wyraźnie ma problemy z przełykaniem śliny.

Ewa a powiedz mi dlaczego Psotka i Wąsikowa są na renalu?to karma dla kotów z niewydolnością nerek 8O

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 20:34 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Mara S pisze:Teraz mam dyżur w piątek wieczorem.... A potem od niedzieli do piątku ale nie padnę - padam to ja w pracy: mam tam nudno albo jakieś niefajne rzeczy do roboty a w KCh jak sie wejdzie w taki cykl, to nawet jest łatwiej bo wiadomo co, jak i komu ;)

Nie wiem jak to będzie z tym choróbskiem bo pierwszy raz w życiu mam antybiotyk, który bierze się tylko 3 dni po 1 tabletce (i na dodatek i nie ominął mnie skutek uboczny w postaci biegunki i bóli brzucha :evil: )


Mara jak bierzesz summamed to musisz jeść actimele i brać wspomagające preparaty z żywymi kulturami bakterii oraz jogurciki greckie ( polecam )

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Śro lis 03, 2010 20:50 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Dziewczyny wielkie dzięki za obsadzenie dyżurów, niestety ja po ostatnim tygo dniu lekko wymiękam, codzienna bytność w Kociej Chatce i wożenie kotów w te i wewte tzn do weta troszkę mnie nadwyrężyło :(
Uzupełniam grafik i mam nadzieję, że nic nie pomyliłam :D
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 08.11.-14.11.2010
08.11. pon. rano Gosia wie. Mara
09.11. wt. rano Gosia wie. Mara
10.11. śr. rano Bogusia i Asia wie. Mara
11.11. czw. rano Mara wie. Teresa
12.11. piat. rano Dorotka wie. brak
13.11. sob. rano Martyna wie. brak
14.11. niedz. rano Dorotka wie. Alienor

Dorotko jeśli chodzi o jutro ja przyjadę po pracy i podam wszystkim kotom zastrzyki i tabletki, a Ewa jutro musi jechać z Psotką do weta więc ona na dzień jutrzejszy będzie medycznie załatwiona. Ja jutro od rana do około dodz. 14 będę niedostępna ani na forum ani pod telefonem :) wreszcie :mrgreen:
Gosia może namówiłabyś Asię i Bogusię na zarejestrowanie się na miau potem podrzuciła im link do naszego wątku, byłyby na bieżąco ze wszystkim, bo niestety wszystko się szybko zmienia i tak będzie cały czas niestety :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 20:52 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Gosiu biorę to samo ale pod nazwą AzitroLek ale oczywiście do tego mam preparat osłonowy na jelita i jogurciki (choc tego greckiego jeszcze nie próbowałam)

Tereniu pomyliłas - ja jeszcze na piątek rano chciałam 8) ale jak sie nie da to mogę być awaryjnie na piątek wieczór

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2010 20:58 Re: KOCIA CHATKA-dalej remontujemy i porządkujemy...

Na początek dobra wiadomość :D Rafał siostrzeniec Dorotki pomalował górę naszego drugiego pomieszczenia :D wyszedł bardzo fajny słoneczny kolrek, jutro pewnie zacznie malować tzw. lamperię :D wszystko musi wyschnąć , potem zakup styroduru, wykładziny i porządkowanie drugiego pomieszczenia, o w tej chwili jest tam jeszcze masa różnych rzeczy, tak myślę że konkretne przenosiny można przełożyć na długi weekend :) - i trzeba też pomyśleć o ogrzewaniu dla właściwej kociarni. Po uporządkowaniu drugiego pomieszczenia trzeba jeszcze pomyśleć o przewiezieniu resztki rzeczy ze starego lokalu m.in. woliera bo na tą chwilę nie ma tych rzeczy gdzie składować, ale myślę, że powolutku zbliżamy się do końca przeprowadzki :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], kasiek1510, ziutkowska i 40 gości