SchronWro Wrocławscy seniorzy szukają domów!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 09, 2010 19:31 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Możliwe, że jest to też kwestia braku oddzielnej kuwety - obie kocice mają do dyspozycji jedną (uprzedzając pytanie - tak, to jest problem, żeby wstawić drugą :evil: :evil: :evil: ), może w grę wchodzi też inny czynnik behawioralny - cholera wie, przyczyn może być wiele. Brak chęci jakiejkolwiek współpracy zdecydowanie utrudnia pomoc i rozwiązanie tej sytuacji.
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 19:43 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Kruszyna pisze:Możliwe, że jest to też kwestia braku oddzielnej kuwety - obie kocice mają do dyspozycji jedną (uprzedzając pytanie - tak, to jest problem, żeby wstawić drugą :evil: :evil: :evil: ), może w grę wchodzi też inny czynnik behawioralny - cholera wie, przyczyn może być wiele. Brak chęci jakiejkolwiek współpracy zdecydowanie utrudnia pomoc i rozwiązanie tej sytuacji.


tacy ludzie nie powinni mieć zwierząt :evil: liczy się tylko ich wygoda a zwierząt są tylko dodatkiem?
sterylizacji nie zrobią bo co? bo szkoda kasy? czy nie mieści się to w ich światopoglądzie :evil:
szkoda gadać..... szkoda kotów, lepiej żeby szukać im innego domu :roll:

jak dla mnie to kwestia kasy, niestety. Znam ludzi którzy mają tyle kasy, dobrze prosperujące firmy etc.
ale kupują swoim kotom whiskasa... a jak powiedziałam jaką karmę kupuję dla swoich kotów to stwierdzili że na głowę upadłam wydając kasę na drogą karmę. Skoro kotka nie widziała weta i jest z pseudohodowli, to może być podobne podejście..... niestety

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 19:47 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Powiem ci kruszyna że ja ze swoim kotem też mam cholernie duży problem bo sika.
Chłopak jest wykastrowany. Jak go wzięłam do siebie miał 2 lata.
Od początku sikał wszędzie - panele mam juz tak zjechane że masakra, fala na fali i smród w tym miejscu, ciągle nalane albo nasrane w ubikacji kafle/wanna, przedpokój buty ubrania łóżko.
Ja się wcale tym ludziom nie dziwie - bo być może ta kota taka jest bez żadnych przyczyn ale trudno mi jest ocenić. Ja ze swoim kotem chodziłam na badania, usg, stawiałam wszędzie gdzie lał kuwety po 4 5 kuwet w domu to jest naprawdę męczące a robi to odkąd go mam czyli 5 lat i też mi przeszło przez myśl żeby go oddać gdzieś do domu z ogrodem ale jeszcze była i nadal jest ta nadzieja że w końcu przestanie.

Już nie mam nic a nic pomysłu na tego kota

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 19:49 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

_leśna_ pisze:Powiem ci kruszyna że ja ze swoim kotem też mam cholernie duży problem bo sika.
Chłopak jest wykastrowany. Jak go wzięłam do siebie miał 2 lata.
Od początku sikał wszędzie - panele mam juz tak zjechane że masakra, fala na fali i smród w tym miejscu, ciągle nalane albo nasrane w ubikacji kafle/wanna, przedpokój buty ubrania łóżko.
Ja się wcale tym ludziom nie dziwie - bo być może ta kota taka jest bez żadnych przyczyn ale trudno mi jest ocenić. Ja ze swoim kotem chodziłam na badania, usg, stawiałam wszędzie gdzie lał kuwety po 4 5 kuwet w domu to jest naprawdę męczące a robi to odkąd go mam czyli 5 lat i też mi przeszło przez myśl żeby go oddać gdzieś do domu z ogrodem ale jeszcze była i nadal jest ta nadzieja że w końcu przestanie.

Już nie mam nic a nic pomysłu na tego kota


Leśna, ale zasadnicza różnica jest taka że Ty próbowałaś wszystkiego a oni niczego :evil:
Trzeba przynajmniej chcieć znaleźć przyczynę.... Ja bym wolała spróbować niż później narzekać... dziwni ludzie, naprawdę :evil:

Mało tego, trzeba reagować natychmiast jak się sikanie zacznie a nie po kilku latach... kot zwyczajnie może już do takiej sytuacji przywyknąć. Ja też mam kotkę posikującą ( całe szczęści ostatnio się uspokoiła), nie wiem dlaczego ale kupiłam nowe kuwety, dostawiłam jedną, zmieniłam żwir i czyszczę kuwetę częściej.... pomogło. Wcześniej była leczona na pęcherz i wysterylizowana. Mam nadzieję że już na zawsze problemy się skończyły :mrgreen:
Ostatnio edytowano Wto lis 09, 2010 19:52 przez Agness78, łącznie edytowano 1 raz

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 19:50 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

No ok przyznaję że ja szukałam - fakt

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 19:59 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

No i tu jest zasadnicza różnica :roll: Najlepiej się pozbyć problemu niż wcześniej poszukać przyczyny...
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lis 09, 2010 20:01 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Agness ze żwirem też już próbowałam zmieniałam kupowałam ciągle inny bo może mu nie pasował - nawet go na zwykłym piasku trzymałam i nic ZUPEŁNIE NIC

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 20:16 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

_leśna_ pisze:No ok przyznaję że ja szukałam - fakt

No właśnie o to chodzi - żeby cokolwiek. A dla nich nawet ustawienie drugiej kuwet to problem... No to o czym tu w ogóle rozmawiać z nimi :roll:

A do odsmradzania polecam ECODOR http://www.ecodor.pl/Verbraucherprodukt ... ta-domowe/
ten pierwszy spryskiwacz - nie kryje tylko "rozkłada" mocz i się utlenia, jest naturalny, nie niszczy materiałów. Wypróbowane - raz psiknęłam i kompletnie nic nie czuć (a waliło kocurzym moczem bo zaczął mi Miecio przed ciachaniem ostro znaczyć)
Ostatnio edytowano Wto lis 09, 2010 20:26 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 20:25 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

:oops: ja Wam coś napiszę ale prosze sie nie śmiać :mrgreen: Fuksa persa mam jak niektorzy wiedzą z szopy od kozy , lał niemiłosiernie i to przewaznie wieczorem ,zmieniałam 5 kuwet < żadna kryta bo nie wlazl ,jedynie głowe wsadzil a reszta zrobiona przed> postawilam bardzo plaską duzą i udalo się ale w dzien, wieczorem znowu nalane.Pomyślalam boi sie czegoś ki diabel , wsadzalam podświetlacz w kontakt i uff udalo się przestał lać :D Palilam mu światełko przez miesiac nocą i chłopak sie nauczyl i teraz ciemność mu nie straszna :D
krynia08
 

Post » Wto lis 09, 2010 20:27 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

krynia08 pisze::oops: ja Wam coś napiszę ale prosze sie nie śmiać :mrgreen: Fuksa persa mam jak niektorzy wiedzą z szopy od kozy , lał niemiłosiernie i to przewaznie wieczorem ,zmieniałam 5 kuwet < żadna kryta bo nie wlazl ,jedynie głowe wsadzil a reszta zrobiona przed> postawilam bardzo plaską duzą i udalo się ale w dzien, wieczorem znowu nalane.Pomyślalam boi sie czegoś ki diabel , wsadzalam podświetlacz w kontakt i uff udalo się przestał lać :D Palilam mu światełko przez miesiac nocą i chłopak sie nauczyl i teraz ciemność mu nie straszna :D

Ja to bym nawet nie pomyślała że kot się po ciemku lać boi. A widzisz, jednak taki przypadek tez się zdarzył. Ale zeby nic kompletnie nie zrobić... No proooszę... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 20:30 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Leśna, Agness ma rację - oni nie próbowali zrobić nic, nawet głupiego badania moczu. Nic, po prostu nic. Nie mam już nawet siły o tym pisać. Z resztą - szkoda słów - każda z nas ma pewnie podobną opinię w tym temacie.

W tej sytuacji szukanie jej nowego domu to zdecydowanie najlepsze wyjście.

Skopiuję, bo chyba umknęło:

Kruszyna pisze:
Neigh pisze:
Kruszyna pisze:Niestety jest tak, jak napisała Gibutkowa :( Właściciele niereformowalni, nie chcą słyszeć o wysterylizowaniu kotki, choć razem z moją mamą przekonujemy ich do tego, od kiedy ją mają. Kocica ma 5 lat, jest cała czarna, przemiła, klei się do ludzi, ma bardzo spokojny charakter. Jedynym problemem jest to posikiwanie, które pewnie skończy się jak ręką odjął po sterylizacji.

Kotka mieszka u bliskich znajomych mojej rodziny razem ze swoją kocią siostrą z tego samego miotu - również niewysterylizowaną :evil: Żadne argumenty nie trafiają, chcą jej poszukać nowego domu, druga, która trafia do kuwety ma z nimi zostać. Szczęście w nieszczęściu, że nie chcą jej oddać do schroniska, ale jak długo wytrzymają w tym przekonaniu - pojęcia nie mam :(



Ale to posikiwanie po kątach niekoniecznie musi być związane ze sterylizacją - to może być problem pęcherza np. Mocz by jej wypadało zbadać. Przyczyn moze być wiele.....No ale to by musiał wet ocenić, a nie my wirtualnie. Szkoda kurcze....szkoda.


Kotka sika odkąd pojawiła się w tym domu - zawsze tak było, od małego, stąd moje sterylkowe przypuszczenia. Nagle zaczęło to przeszkadzać :evil: Oczywiście, że przydałaby się diagnostyka, niestety moje prośby, apele i błagania były odrzucane za każdym razem. Ludzie są niereformowalni, to nie jest kwestia braku kasy. Prawdopodobnie ta kocica w życiu weta nie widziała :roll:

No nic... Dziękuję za podlinkowanie ogłoszeń. Czekam jeszcze na info od znajomej osoby, która jakiś czas temu dopytywała mnie o persa, zobaczymy, co będzie. Bez sterylizacji wolałabym jej nie wydawać pierwszej lepszej osobie. Wystarczy, że urodziła się w pseudohodowli :evil: , nie chciałabym, żeby wróciła w takie miejsce.
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 23:11 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

podnosimy nasze bezdomniaczki :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław


Post » Śro lis 10, 2010 8:04 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Szalony Kot pisze:Tylko, że małego szukają.

Prawdę mówiąc dziwią mnie takie ogłoszenia, kiedy w schroniskach i wszędzie pełno kotów. I to przecież małych! Albo mieli do czynienia już z DT, które im odmiawiały z jakiś przyczyn, chociażby niechęci do sterylki.
A. Doczytałam.. Faktycznie chcą 6-8 tygodniwego. A to raczej za mało. :?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro lis 10, 2010 11:37 Re: SchronWro - PĘKA W SZWACH!!! Jak przyciągnąć chętnych?

Szalony Kot pisze:http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-Zaadoptuje-kociaka-W0QQAdIdZ241071554
Tylko, że małego szukają.


A ja mam alergię na takie ogłoszenia i z reguły nie odpowiadam :evil:
Malutki kotek.... który wyrośnie na bystrego kotka :evil: a jak nie wyrośnie na takiego... :roll:
Że niby nie mogą trafić bo albo już nieaktualne albo b. duże koty...
a co znaczy b.duże? 4-6 miesięczne? Przecież ten 6 tyg maluszek też kiedyś będzie duży...
Z resztą wystarczy odpalić portale ogłoszeniowe i jest pełno maluszków.
Ale jak teraz się nie chce.... to co będzie później jak będą problemy z kotkiem np. zdrowotne...? :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 104 gości