marta-po pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:Ja daje 3 miesiące kuracje..potem przerwa i znowu na późna jesień....najgorzej mam z Abba z Konina, jej nie udaje mi sie podawac Interferony, bo nie daje sie złapaćtylko do miesa jej cos wrzucam...niestety...To zalezy jak sie czują.Teraz na szczescie w miare,wiec tak co kilka miesiecy...
Ja mam cztery białaczkowe i tylko jednej kotce nie jestem w stanie podawać. Ale ona jest żarłoczna więc na niewielką ilość karmy wstrzykuję interferon. Cała miseczka jest do czysta wylizana. Chociaż w ten sposób mogę jej podać.
Tez tak robie ,ale jak Abba włazi do jedzenia i ja czyms skusze to zaraz brygada nadciaga i ona ustepuje i idzie sobie,a złapac ja jedynie mogłam w kilbelku jak poszła sobie tam.Wtedy na suficie sie znalazła
