Schronisko w Rudzie Śląskiej - do zamknięcia

[justyna8585]

Czy ktoś może założyc wątek szylkretce?

[justyna8585]

Zrobię wątek...P.Mario moge prosić dane tych ludzi adoptujących Tomcia?

[justyna8585]

viewtopic.php?f=1&t=121171

watek

[mar9]

Zrobię wątek...P.Mario moge prosić dane tych ludzi adoptujących Tomcia?

wysłałam Ci dane na pw

[mar9]

do góry kotuty, domków wypatrywać

[mawin]

podnosimy koteczki

Jeszcze coś na dobicie sie przed spaniem...

Szylkretka ma z 8 lat,nie jest do adopcji,ewentualnie do dt.Jutro ma mieć zbadaną krew.Wymiotuje,jest odwodniona.Jest malutka,ktoś albo obciął jej ogon,albo przytrzasnąl.Nie ma ogona i rana jest świeża.


DT potrzebne by było na już...

Została nawodniona,dostała tez jakies leki.Wygląda bardzo źle



Uploaded with ImageShack.us






Uploaded with ImageShack.us

[justyna8585]

Nie było sprzeciwu,więc przelałam Joachimkowi dokładke na następną wizytę u weta.
Chciałam wszystkim bardzo podziękować.

wydatki:
100 zł leczenie Syjamki
50 zł leczenie Precelka
25 zł test pp szylkretki
80 zł leki,kroplówki szylkretki
50 zł kastracja Misia
50 zł Joachimek

to daje 355 zł

wpływy:
200 zł hanunia2008
155 zł uzbierało sie na leczenie malucha
50 zł bazarek Madziulli(jeszcze wpłata nie wpłynęła,ale już policzę)

to daje 405 zł


czyli 405 zł - 355 zł- na moim koncie jest nadal 50 zł

[CatAngel]

Dziewczyny może ogłaszajcie też koty przez FB niech któraś założy konto tam tylko po to aby dodawać tam kociaste(czy stworzy grupę śląskich kotów)
ja zrobiłam wydarzenie dwóm kotkom i mają dom dzięki fb, dzisiaj z carmen zrobiłyśmy kolejne wydarzenie dla kota który potrzebował dt- i już ma DT tylko dowieźć trzeba. Wiadomo, że czasami się czeka nawet dwa tyg, żeby się coś ruszyło, ale jak każdy udostępnia czy dodaje do grup to zwiększa szanse na ds i dt.

Dlatego trzeba mieć zawsze nadzieje

[justyna8585]

Dziewczyny może ogłaszajcie też koty przez FB niech któraś założy konto tam tylko po to aby dodawać tam kociaste(czy stworzy grupę śląskich kotów)
ja zrobiłam wydarzenie dwóm kotkom i mają dom dzięki fb, dzisiaj z carmen zrobiłyśmy kolejne wydarzenie dla kota który potrzebował dt- i już ma DT tylko dowieźć trzeba. Wiadomo, że czasami się czeka nawet dwa tyg, żeby się coś ruszyło, ale jak każdy udostępnia czy dodaje do grup to zwiększa szanse na ds i dt.

Dlatego trzeba mieć zawsze nadzieje

Ja nie potrafię...

[CatAngel]

Dziewczyny może ogłaszajcie też koty przez FB niech któraś założy konto tam tylko po to aby dodawać tam kociaste(czy stworzy grupę śląskich kotów)
ja zrobiłam wydarzenie dwóm kotkom i mają dom dzięki fb, dzisiaj z carmen zrobiłyśmy kolejne wydarzenie dla kota który potrzebował dt- i już ma DT tylko dowieźć trzeba. Wiadomo, że czasami się czeka nawet dwa tyg, żeby się coś ruszyło, ale jak każdy udostępnia czy dodaje do grup to zwiększa szanse na ds i dt.

Dlatego trzeba mieć zawsze nadzieje

Ja nie potrafię...

Ja się tego moge podjąć, ale jak będziecie potrzebować FB przesyłajcie mi info razem z danymi na PW. nie zawsze mam czas aby na wątki wejść

[justyna8585]

Ja nie potrafię...[/quote]


Ja się tego moge podjąć, ale jak będziecie potrzebować FB przesyłajcie mi info razem z danymi na PW. nie zawsze mam czas aby na wątki wejść [/quote]

dziękuje

[justyna8585]

Kociarnia i izolatka znowu pęka w szwach...

Znowu dzisiaj będą fotki 2 kotów

1 ok 3 mies. wyciągnięty z jakiegoś szybu i 1 baaaaaaaardzo duży kot podobno w typie jakiejś rasy...

[anulka111]

Do gory koteczki po domki

[justyna8585]

Przypominam,że rozliczenie jest pare postów wcześniej...zostało 120 zł na moim koncie...Joachimek wymaga następnej wizyty u weta...Co myślicie o tym,żebym przelała 50 zł dokładki na ten cel?

[justyna8585]

Przypominam,że rozliczenie jest pare postów wcześniej...zostało 120 zł na moim koncie...Joachimek wymaga następnej wizyty u weta...Co myślicie o tym,żebym przelała 50 zł dokładki na ten cel?

podnosze to pytanie...
Ten tygryskowaty z rudymi znaczenia ma paskudny kk, nie reaguje w ogóle na leczenie,stan jest bardzo poważny...bez DT nie wyjdzie z tego

Justyna zrobiła zdjęcia tym 2 kotm,o których pisałam,ale ...Sunia ,która jej towarzyszyła przy robieniu fotek ,doszła do wniosku,że fajnie zrobić na złość i kiedy Justyna sie odwróciła,to mała aparat wzięła i zwiała...Było juz za ciemno,żeby szukać po schronisku .Sunia wróciła zadowolona bez