Biedne Wiejskie Koty-Ebiś tak bardzo chce żyć-powódź:(

Witajcie Kochani :1luvu:

Dzisiejszy dzień ładny a ja mam migrenę okropną ale to od kręgosłupa
niestety nie oszczędzam się :oops:

Dzisiaj rano bardzo sie wystraszyłam
podkład i kocyk zasikany w kuwecie nic
wystraszyłam się że może nerki padły
wysadziłam Kubusia do kuwetki i robił kupala ale na siedząco
Kubuś stracił siłę w tej całej nóżce :cry:

chyba to za dużo dla niego na teraz
trochę pobrykał i chyba nóżka boli bo ją wypręża i prostuje
miednica ucierpiała ,mięśnie zanikły to chyba przesilił tą nóżkę
Jutro do Lecznicy i zobaczymy co dalej
może by coś na wzmocnienie podać

Apetyt tak sobie
dokarmiam ile mogę
najbardziej mu się chciało śmietany z kubeczka
zjadł całe opakowanie

przy tym zaparciu ktore było to chyba mu nie zaszkodzi
musi jeść bo przecież słaby
zakupię konwalescensa bo to chyba Go może podbudować
co o tym myślicie Dziewczyny
poradźcie co dawać mu jeść żeby miał siły
wcina cycki kurze bardzo mu smakują
na jedno posiedzenie zjada całe pół cyca i to dosyć dużego

Miałam telefon
Szukali Rudego Kota ale z opisu nie pasuje bo tamten był cały rudy

matko żeby się tylko znalazł ,żeby nie skończył jak Kubunio

Kubelka troszkę depresja bierze,widzę że tęskni za kimś
cała ta sytuacja jest dla niego dziwna i smutna pewnie
jak to się mogło stać że On trafił tu do nas :roll:

Gdzie przebywał tyle czasu od wypadku
ach tyle pytań bez odpowiedzi

Euzebiuszek nie chce jeść tylko dziubie troszkę
zjadł ale badziewnego wiskacza kapkę
humor ma i sie bawi i lata po domu
ale znowu nie ma apetytu :roll:

Nosek naszczał mi rano do garnka co miałam w nim makaron gotować
ino na chwilkę postawiłam garniec na stole a ten sruu na stół i sobie ćwierka do niego :evil:

odgłos superowy był

Foty Kubinia
mniam smietana to jest to

taki jestem śliczny i kochany :1luvu:

położę się na chwilke bo głowa mi zaraz peknie
Przepraszam że nie odwiedzę Waszych wątków teraz,może wieczorem
Ściskam Was mocno
IWA

AniHili pisze:Fajny ten Rudy
Kociamko, po przeprowadzce wyczaiłam coś fajnego na bazarek, muszę tylko poprawić to i owo i wystawię fanta na rudego Kubę.

Dziękuję Ci Aniu razem z Kubusiem :1luvu:

Przepraszam Kociamko, że się o mnie martwiłaś, ale już wiesz, dlaczego mnie nie było.
Jesteśmy cali i zdrowi, wczorajsze tornada ominęły nasze okolice.
Wystawiłam bazarek dla Kubusia, może choć troszkę Ci ulżę.
Niech Cię migrena szybko opuści, masz jakieś specjalne tablety na nią? Może Ci moje wyślę- takie bez recepty- pomagają.
viewtopic.php?f=20&t=110504

PS.
dziękuję za życzenia :1luvu:

Śmietanka lepsza od mleczka -nie powinna zaszkodzić

Cudny rudy pysiu :1luvu:

ucałuj ode mnie :1luvu:

Nóżka pewnie musi się przyzwyczaić do większego wysiłku .Pomału wypracuje mięśnie i będzie silniejszy .To musi trochę potrwać ...
Kciuki za zdrowienie koteczka :ok:

Za łepetynkę i całą resztę też :wink:

Nosek niezły numerant

Kociamko przypomnij mi swój adres, odsypię Kubulkowi trochę tabletek na mięśnie i stawy, może pomogą mu szybciej stanąć na łapkach.

Blond Tornado pisze:Przepraszam Kociamko, że się o mnie martwiłaś, ale już wiesz, dlaczego mnie nie było.
Jesteśmy cali i zdrowi, wczorajsze tornada ominęły nasze okolice.
Wystawiłam bazarek dla Kubusia, może choć troszkę Ci ulżę.
Niech Cię migrena szybko opuści, masz jakieś specjalne tablety na nią? Może Ci moje wyślę- takie bez recepty- pomagają.
viewtopic.php?f=20&t=110504

PS.
dziękuję za życzenia

Oluś no właśnie ten internet
zobaczyłam alarm bo tornada i poprostu nie mogę sie pozbierać :crying:

Matko uważajcie na siebie proszę
Oluś Dziękuję za bazarek dla Kubinia :1luvu:

Trzymaj sie Kochana

amyszka pisze:Śmietanka lepsza od mleczka -nie powinna zaszkodzić
Cudny rudy pysiu ucałuj ode mnie
Nóżka pewnie musi się przyzwyczaić do większego wysiłku .Pomału wypracuje mięśnie i będzie silniejszy .To musi trochę potrwać ...
Kciuki za zdrowienie koteczka
Za łepetynkę i całą resztę też

Nosek niezły numerant

Amysiu lepsza ta smietana to fakt
ino że Kubuś dostał mega sraczki i muszę Go myć co chwilkę
ogólnie to jest taki przybity strasznie
ale starałam sie Go rozweselić patyczkiem i troszkę Go łapał
boli go ta cała nóżka

Avian pisze:Kociamko przypomnij mi swój adres, odsypię Kubulkowi trochę tabletek na mięśnie i stawy, może pomogą mu szybciej stanąć na łapkach.

Izuś podam Ci na pw namiary

Czy Kubuś kiedykolwiek odzyska te mięśnie?

Wiem po swojej nodze jak się gubią
tak bym chciała żeby ten Koć był jeszcze szczęśliwy w życiu
Dziekuję Avianku

Wiesz znowu mi ten rondel wywala w kompie
nie mam ani zakładek
wszystko trzeba wklepywać
Komputer to wogóle dziwna rzecz jest :roll:

Iwuś, chałupa stoi 80lat, postoi następne 80, nie ma co się bać

Tylko się wkułam, bo mi dwa irysy najładnjesze złamało wietrzysko, a ładniej wyglądają w ogrodzie niż w wazonie...
Ale żyjemy i mamy się dobrze. Czego wszystkim Gaździnkom życzę

Oluś se zaś żartuje
tornado ino iryski połamało,no ja juz tam nie wiem

jak oglądałam twistera to i krowy latały
to nasz holny to nic w porównaniu z tym tornadem łomatko

Ja też kocham kwiaty i jakoś nie lubię dostawać ich ciętych
wolę popatrzeć jak sobie spokojnie rosną

Zaraz jedziemy z Kubiniem do lecznicy
mam nadzieję że pójdzie juz z górki tylko

wpadne potem

Kociama pisze:Oluś se zaś żartuje
tornado ino iryski połamało,no ja juz tam nie wiem
jak oglądałam twistera to i krowy latały
to nasz holny to nic w porównaniu z tym tornadem łomatko

Ja też kocham kwiaty i jakoś nie lubię dostawać ich ciętych
wolę popatrzeć jak sobie spokojnie rosną

Zaraz jedziemy z Kubiniem do lecznicy
mam nadzieję że pójdzie juz z górki tylko

wpadne potem

kciuki za ślicznego rudaska potrzymam :ok:

Któryś z moich kotów czasem sika do miski, w której są ich zabawki.
Od piątku coś mi zaczęło zalatywać sikami w pokoju, obeszłam na kolanach i z nosem przy ziemi cały pokój no i znalazłam, oczywiście znowu myszki i piłeczki podlane :evil:

, musiałam myc, prać i suszyć, sama nie wiem, pochować je, czy co?