GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 11, 2011 9:23 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

oj świnka morska w taka pogodę na dworze :( niedobrze. Mam nadzieję, że się odnajdzie
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto paź 11, 2011 9:48 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kochana KaleidoStar troszkę odsapnie po nocy i pojedzie świnki szukać. Panie jej nie widziała w ogródku :( , ale padało, mogła się schować w krzewach. Trzymajmy kciuki za powodzenie misji KaleidoStar :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 11, 2011 13:14 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Uprasza się o więcej kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: . Świnka została namierzona przez Kaleidostar, ale uciekła w żywopłot. Koty ją przepędzają. Biedna świnka. Ale prawdziwa świnia, to ten, co ją wyrzucił na taką poniewierkę.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 11, 2011 13:18 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto paź 11, 2011 13:43 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

O widzisz, pomogło :D :D :D
Świnka została złapana, siedzi już w koszyku i je pomidora. KaleidoStar przysłała mi SMS-a, że już ją kocha. Wszystko dobrze się skończyło :ryk:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto paź 11, 2011 14:33 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kochamy się z wzajemnością chyba :D Maluch siedzi teraz na moich kolanach za nic majac koty. Na początku wszyscy się obwąchali i tyle. Świniak jest śliczny, dosyc mały... albo młodziak, albo ten typ - teraz świnki morskie są źle hodowane i takie mikre rosną. Kondycja - super. Futerko gęste i lśniące, oczka żywe, nosek i uszka czyste. Lekko chuda, ale tylko troszkę. Kilka dni na czymś bardziej odżywczym niż trawa i jablka i świniak będzie jak malowany :D
Zaraz będę obczajać czy to łon czy łona :D
Jest taka jakby szylkretka, brązowo-rudo-brązowa, w róznych odcieniach. Nie laciata, tylko taka rózna :D Trochę dlugowłosa, trochę rozetka. I ma czubek :D Fryz trochę na Elvisa, grzywka taka zaczesana na bok.
Jejuś *_*

Obrazek

Obrazek

Słabe foty, bo z lampą i robione na ślepo, bez celowania..ale coś niecoś widać :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto paź 11, 2011 17:36 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Jak to dobrze, że dała się złapać!

A jaka śliczna, taka wiewióra :D

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro paź 12, 2011 1:11 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Fanszeta pisze:O widzisz, pomogło :D :D :D
Świnka została złapana, siedzi już w koszyku i je pomidora. KaleidoStar przysłała mi SMS-a, że już ją kocha. Wszystko dobrze się skończyło :ryk:



Super, że świniak już złapany. Śliczny jest. :D
Teraz KaleidoStar szybciutko domek jej znajdzie.
Forum świnek jest dobrze zorganizowane. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro paź 12, 2011 4:17 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

...domek? Domek? A pff.... kto by chcial oddać takie boskie stworzenie ;] Dom bez świnki to nie dom, przekonałam się o tym zyjąc bez prosiaczka jakiś rok. No nie da się :P
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro paź 12, 2011 7:11 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

hehehe czyli co świniak zostaje ? :mrgreen: Śliczny/a jest :1luvu:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro paź 12, 2011 11:38 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

A ja myślałam, że prosiaczki są różowe :mrgreen:

Ale pięknota!!! :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2011 12:45 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Nigdy nie zrozumiem kotów. Biała dama zawsze jadła na daszku metalowej budki, a jej koleżanka w sporym oddaleniu od innych kotów i podchodziła do miski, dopiero jak oddaliłam się na dużą odległość.
Dziś pod rurą ktoś podmienił mi koty. Jedna białaska jadła razem z innymi (Biała Dama?, która przestała syczeć?), druga białaska podeszła do mnie i pozwoliła mi się pogłaskać kilka razy. Ustawiła się bokiem, przy mojej nodze, jakby napraszając się o głaskanie. Trochę się na początku wzdrygnęła, ale została na dość długą chwilę 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
A u Gryzeldy napadło na mnie stado wygłodniałych kotów. Chyba jakieś 4. Żaden nie czaił się w krzakach!!!
Co się dzieje? Zima ciężka idzie i trzeba się zaprzyjaźnić z karmicielką??? Koniec świata się zbliża, więc już nie ma się czego bać??? No nie mam pojęcia :ryk:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 14, 2011 7:19 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

No i stało się. Mam nowego kota. A może prawie kota, bo musi jeszcze trochę urosnąć. Został podrzucony do budki w okolicach Błędnika (po stronie Zieleniaka, po drugiej stronie jest 3 Maja) Waży całe 300 g.
Sam je, a raczej pożera, czasem z rozpędu zdarza się mu wgryźć w miskę. Przypomina mi tego kolegę Szwejka ze szpitala dla symulantów, który z rozpędu wypił lakier do paznokci, jak wszyscy wygłodniali pacjenci rzucili się na przyniesione przez księżną jedzenie.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 14, 2011 7:34 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

poka poka :kotek: :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt paź 14, 2011 7:58 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Założyłam mu wątek, a co 8)
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Maniek19 i 643 gości