iskra666 pisze:O.. jakie wieści![]()
To i ja mam o Kayu..![]()
Wymęczyłam dzisiaj kierowniczkę i zeszyt i wychodzi na to, że Kaya i brata Kaya przynieśli do schroniska ludzie..rodzina chyba starszej Pani, która umarła, no i ponoć to były jej koty.o!
To zmienia postać rzeczy... Kay - kotem domowym?
kropkaXl pisze:To kiedy Gucio wędruje do domku???
Chyba w Listopadzie...
A Gucio mył wczoraj Kaya
Sam Gucio bardzo się zmienił. Co prawda, nie jest takim mega-miziakiem jak np. Ala, sam nie wskakuje na kolana i nie lubi być brany na ręce (ale Aluś też nie lubi) ale przychodzi na zawołanie (reaguje na imię), ociera się o nogi, i nie tylko o nogi. Mruczy, wypina tyłeczek...






