
Klemens tymczasik został w końcu wykastrowany (co prawda nie odbyło się bez problemów, bo okazał się wnętrem);
porobione badania krwi - zależało mi żeby zrobić jeszcze przed świętami i mieć spokój, zwłaszcza jeśli chodzi o Kicię - bo pojawiło się jakiś czas temu coś niepokojącego - wyrostek w okolicy pachwiny; mamy cały czas obserwować, wet twierdzi, że nie wygląda to niebezpiecznie tzn na guza nowotworowego; ale oczywiście się martwimy strasznie...
sylwester w domu z kotami spędzamy

podjęliśmy w tym roku twardą decyzję, żeby odrzucać wszystkie zaproszenia



no i teraz zostajemy w domu z masą żarcia, masą wina i masą kotów
