OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2010 15:13 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Wyjechałam na dwa tygodnie i Bronia została w domu z moim synem.
Zostawiłam jej na łóżku poduszkę , żeby nie było jej smutno :roll:
Syn meldował, że kotka nie śpi na niej i teraz wiem dlaczego 8)
Nasiusiała na poduszkę :|

Nigdy wcześniej jej się to nie zdarzyło.
Przypuszczam, że to z żałości i tęsknoty za mną. :oops:
A Wy, jak to zinterpretujecie?

Syn powiedział, że pewnie nasiusiała, jak dowiedziała się, że wracam :twisted:

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon maja 24, 2010 19:44 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Myślę, że wypowiedziała się co myśli o Twojej nieobecności.
Pamiętam jak Toffik mojej mamy przez tydzień sikał na jedną z jej bluzek notorycznie. Trochę trwało zanim znalazłam źródło smrodku 8O Bluzka, biała, była totalnie zżółknięta i dosłownie cuchnęła. Bardzo pachniała mu mamą. Myślę, że oprotestował jej wyjazd, bo nigdy wcześniej ani później się to już nie zdarzyło.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 24, 2010 20:13 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

:mrgreen:

Poduszkę wyrzuciłam, ale ze smrodku z wersalki domyślam się, że musiała długo na niej wysychać. 8)
Dziwne, że syn nie czuł zapachu gdy wylegiwał się na niej oglądając tv.

A Bronia jak wróciłam nie wiedziała co ma z radości robić. Turlała się po dywanie, mruczała i dawała mi buzi :1luvu:
I nie śpi już z synem 8)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto maja 25, 2010 7:38 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Jak ja się cieszę, że Bronia jest tak szczęśliwym kotem :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob sty 01, 2011 21:43 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Razem z Bronią życzymy wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob mar 03, 2012 11:30 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚ

Bronia przez chwilę gościła w domu koleżankę
Obrazek[/quote]
do tej pory bezdomną koteczkę, którą wysterylizowałam ( była już w ciąży ) i która jeden dzień spędziła u nas a teraz jest już w swoim domku.

Bronia zachowała się nad wyraz godnie.
Obsyczała najpierw transporterek, w którym była kotka, ale gdy ta koniecznie chciała wyjść z niego oddaliła się do drugiego pokoju.
Gość od razu dobrze poczuł się w nowym miejscu. Zjadł chrupki z miseczki Broni, załatwił się do broninej kuwety. Dobrze, ze nie była tego świadoma, ale gdy kotka zajęła jej miejsce na łóżku wyraźnie była zdegustowana.
Parę razy wymieniły ostrzegawcze syki. Ta odchodziła, która akurat nie była na łóżku, ale gdy przypadkiem dwie znalazły się na nim, Bronia weszla, koteczka natychmiast zeszła .
Malutka spała ze mną, jak dziecko a biedna Bronia siedziała pod drzwiami i tylko syn sprawił, że i tu cytat " " Bronia nie powiesiła się z żalu "

Koteczka pojechała na drugi dzień do nowego domu, zmieniłam pościel, by nie drażnić Opolanki obcym zapachem.
Wygłaskałam Bronię, pochwaliłam, ze była taka mądra i dzielna. Wybaczyła mi, bo uraczyła mnie pilingiem twarzy ( bardzo bolesna operacja kocim językiem ) i spała już ze mną :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob mar 03, 2012 11:36 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚ

Jeju. Przyznam, że jak przyszedł mail z powiadomieniem o nowym wpisie w tym wątku to aż mnie zmroziło, przestraszyłam się, że coś się stało. A tu takie fajne wieści :) Kasiu, a ta kotka, to ta o której pisałaś, że kręciła się po szpitalu?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 03, 2012 11:43 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚ

Tak, ta sama :)
Malutka kruszynka około roku.
Nosiłam ją na rękach, to chyba nic nie ważyła.
Później podniosłam Bronię, to wypadła mi z rąk :oops:
Ale wcale dużo nie je, po prostu ma taką figurę ;)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob mar 03, 2012 12:09 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚ

Tak, tak. Dziś elektryk, który sprawdzał w mieszkaniu instalację zapytał czy Roderyk jest przy nadziei :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 13, 2016 17:57 Re: OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚ

Pozdrowienia od Broni :)

Na zdjęciu szykuje się do snu. Ta wielka poducha jest jej,a ten mały jasiek,którego nawet nie widać jest mój ;)

Obrazek

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 396 gości