Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2008 20:45

No tak właśnie myślałam, że to będzie wiele hałasu o nic ;)
Lilka i Kleks mieli po kilkanaści zmian grzyubowych, Lilka sporą część pyska łysą, Kleks skorupę na karku i się wyleczyli bez golenia ;) A na waszych nawet na fotkach nie było widać :twisted: :lol:

Trzymam za wyleczenie :ok: (wy nie macie jopopwego grzyba tylko białołęcki- co się długo sypie, ale leczy... tez długo za to skutecznie ;))
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lut 14, 2008 21:36

Mówię Ci, że jopopowy :twisted: . A właściwie, jak jopop słusznie orzekła, chlorakowy. Władek, Hela i Stasia go przywlekli ;)

Whatever. Jutro powinnam znów je wyprać :roll:

Beret potrafi wskoczyć na paraper kuchennego okna. Wyłazi sobie na zewnątrz i gapi się na ciekawy świat, a reszta rodzeństwa z zazdrością popatruje z dołu ;). Nawet sobie zeskakuje na balkon i zwiedza ;) - mój dzielny Starszy Brat :love:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt lut 15, 2008 18:00

Grzyb chlorakowy, ale zważywszy na jaką piękną księżniczkę :love: wyrosła Stasinka, to rokowania wobec Budowlańców są niezłe :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lut 15, 2008 22:25

I jak tam? było pranko? czy przełożone na weekend?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lut 16, 2008 17:14

Nieeeee chceeeee miiiii sięęęęęę :oops: :oops: :oops:
Może jutro? ;)

Dziś było szczepienie na grzyba nr 2, pani doktor bardzo zadowolona z postępów w walce z paskudztwem :)

A bohaterem dzisiejszego posta jest Demiś:

Jestem najsłodszym koteckiem świata i kto tu twierdzi, ze jestem dzikawy? Że mnie ciocia mocno przytrzymuje na rękach? No przecie żebym nie spadł ;)
Obrazek Obrazek

Czasem się nawet całkiem odważnie skradam pod stołem i przemykam pod ścianami :D
Obrazek Obrazek

Puszczam do Was oko spod kuwety - zastępuję Wujka Sopla
Obrazek

Czego mnie zaczepiasz? Chowam się pokojnie, a tu mi przeszkadzają :evil:
Obrazek Obrazek

Jestem takim maaaałyyym głooodnyyym koteeeckiem, ostatnio jadłem tydzień temu :(
Obrazek

No dasz coś do jedzenia, co nieeee? :twisted:
Obrazek Obrazek

Taraaaam! Zwycięstwo! To mleczko Dużych fajne strasznie jest, i jeszcze mięsko tu jakieś mamy 8)

Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob lut 16, 2008 17:27

A "wogle" to na porządku dzienny sa u nas takie obrazki:
Obrazek Obrazek Obrazek

Oraz koty zagłodzone: Obrazek

Dziś rano zdarzyła się śmieszna sprawa, aż szkoda, ze aparatu nie było pod ręką... W małym stadzie wygląda to tak, że przywódcą jest Starszy Brat Beret alias Mały Filozof, ze starożytnej szkoły Małych Kocich Filozofów,które motto brzmi Hmmm... Pomyślmy... Albo nie.... Jego przywództwa nikt nigdy nie kwestionował, Starszy Brat opiekował się chorym Deminiem, ganiał co prawda z towarzystwem, ale często spoglądał na nie z perspektywy tego odpowiedzialnego i mądrzejszego.
Dziś natomiast stała się rzecz niecodzienna - Waciak, który jest od Bereta większy i cięższy, uznał najwyraźniej, ze przyszedł jego czas, aby zakwestionowac przywództwo Starszego. Bójka, która toczyła się dziś podczas naszego śniadania, nie była zwyczajną nawalanką dzieciaków. Chłopcy zjeżeni, z uszami po sobie, i walący ogonami na boki, czekali w napiętym bezruchu z wyciągniętymi łapami, który pierwszy spęka - jak kowboje w samo południe... A potem rzucali się na siebie z wrzaskiem - nie żeby zabić, ale żeby podporządkować, pokazać, kto rządzi - było to widać, jak na dłoni. Po kotłowaninie odskakiwali od siebie, szybko szacowali stan zmęczenia przeciwnika - i da capo al fine...

Po kilku minutach było jasne, że Waciak się pospieszył. Pozycja Starszego Brata jeszcze długo nie będzie mogła być zakwestionowana... 8) 8) 8)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob lut 16, 2008 18:24

A i tak pewnie rządzi Kufajka... tylko chłopaki o tym nie wiedzą :wink: :lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob lut 16, 2008 21:02

Zaraz, zaraz... czy Demiś umie już wskoczyć na blat kuchenny z podłogi? 8O
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lut 17, 2008 21:39

genowefa pisze:Zaraz, zaraz... czy Demiś umie już wskoczyć na blat kuchenny z podłogi? 8O


Umie.
On umie. I Beret umie - od dawna. I Wacio umie. Tylko Kufaja - nie wiem, czy nie umie, jeszcze nie widziałam ;)

Dzieci wyprane. Strat widocznych w ludziach i sprzęcie nie odnotowano, Kufcia tylko histerię zrobiła, bo wyrywając się wpakowała się pod strumień wody z prysznica i bardzo się bidulka pomoczyła i wystraszyła ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie lut 17, 2008 23:10

Uschi pisze:
genowefa pisze:Zaraz, zaraz... czy Demiś umie już wskoczyć na blat kuchenny z podłogi? 8O


Umie.
On umie. I Beret umie - od dawna. I Wacio umie. Tylko Kufaja - nie wiem, czy nie umie, jeszcze nie widziałam ;)


Kurczę, to Aramis jakiś niedorozwinięty jest :( Dziś TŻ orzekł, że dzień, w którym Aramis nauczy się wskakiwać na blat będzie dniem sądu ostatecznego ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lut 18, 2008 8:51

Bercio po raz kolejny wstawiony został na allegro. Mam nadzieję, ze tym razem z większym szczęściem :ok:

Nowy lamisil zakupiony (na szczęście na ludzką receptę - 25% taniej...), leczymy dalej...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon lut 18, 2008 11:52

Kciuki za domki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lut 18, 2008 12:53

Uschi pisze:Nowy lamisil zakupiony (na szczęście na ludzką receptę - 25% taniej...), leczymy dalej...
25% tylko?
Ja jak brałam z miesiąc temu było 50%
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lut 18, 2008 13:24

Mysza pisze:
Uschi pisze:Nowy lamisil zakupiony (na szczęście na ludzką receptę - 25% taniej...), leczymy dalej...
25% tylko?
Ja jak brałam z miesiąc temu było 50%

No niestety. Farmaceuta też był zdziwiony - najwyraźniej zmiana przepisów niedawno. Może z nowym rokiem...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lut 19, 2008 9:46

Uschi pisze:No niestety. Farmaceuta też był zdziwiony - najwyraźniej zmiana przepisów niedawno. Może z nowym rokiem...


Co to za porządki?! To już grzyba nie można w spokoju mieć?! Tylko przepisy i przepisy... :lol:
[Uschi, nie wiedziałyśmy. Też jestem zdziwiona.]

Kciuki i kciukołapki za domek Berecia! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Tundra i 149 gości