Schronisko Opole - rozliczenie za 2007 rok. DZIEKUJEMY!!!!

[Boo]

... do schronu idę w tę niedzielę. ... Jeśli masz ochotę to zapraszam

Jak najbardziej.
Pozostaje tylko ustalić godzinę i ewentualnie dojazd.

Buffy - myślę, ze ok 10.00, zwiniemy Cię po drodze z Sz.Sz.

[-Buffy-]

... myślę, ze ok 10.00, zwiniemy Cię po drodze z Sz.Sz.

Nie mogę się już doczekać, kiedy wymiziam całe to bractwo.

Wiem, wiem, podkasać rękawki też będę musiała.

Szczegóły omówimy telefonicznie.

[dzikus]

Ukochane Wy moje futerka.... mam ograniczony dostep do neta, nawet podbijac wątkow nie mam jak ...zal mi strasznie..... ..jak tylko odzyskam net na stale to znowu Wam słodziaki "zaciociuje"

[Boo]

Wiemy Ciociu!!! Całujemy gorąco

[Boo]

Wczoraj odeszły dwa koty dzika kotka z 5P oraz nowe kociątko które było zaklejone totalnie i nie zareagowało na leczenie.
U Pani Ali, której pomaga CoToMa, koty umierają ostatnio częściej nawet niż w schronisku Ich długi rosną, schroniskowe z resztą też. Ratujemy szczepieniami wszystkie koty które nam sie uda.
Dla kotów Pani Ali i dla opolskiego schroniska wystawiłam aukcję kompletu do biura i na biurko. Rzeczy oryginalne i nie do dostania nigdzie indziej

Licytacja kompletu biur(k)owego dla kotów Pani Ali i tych z opolskiego schronu

Zapraszam też na licytację dla Iwonki która opiekuje się kotami w schronisku w Katowicach, u niech też się nie przelewa a pomagać sobie trzeba, prawda?

Licytacja srebrnej bransoletki dla podopiecznych Iwony_35 z katowickiego schronu

[aja1974]

Boo-czy przesyłka doszła? [na stronce kuriera wychodzi , że tak?]

[puss]

obiecany bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2398932#2398932

Boo :*

[Boo]

Boo-czy przesyłka doszła? [na stronce kuriera wychodzi , że tak?]

Aja, chyba tak. Jutro będę w schronie to sie rozejrzę.

[Boo]

obiecany bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2398932#2398932

Boo :*

Puss, jesteś Aniołem!!!

[Boo]

Przyjechałam dziś do schronu na luzie. Z Buffy. Miałyśmy pomóc w sprzątaniu, porobić zdjęcia, oswajać dziczki. I na początku tak było.

Po pewnym czasie do kociarni przyszła Beatka. Stanęła przy 1L i mówi, zobacz, one dziś takie niewyraźne, smutne. Podeszłam, patrzę i faktycznie, zamiast ganiania i zabaw, pełne miski, smutne pysie. A ha, 1L to boks w którym mieszka krówkowe stado z kratonu. I nagle mój wzrok zatrzymał sie na kocięciu które leżało obok miski z wodą w wiadomej pozycji
Kocię, kiedy nas zauważyło, próbowało wstać, podejść do nas. Niestety łapki odmawiały już posłuszeństwa, kocię zataczało się i upadało

Nie wiem, albo kocięta przyniosły panleukopenię ze sobą, albo dezynfekcja kociarni nie wyszła w stu procentach. W godzinę, dzięki CoToMa i pani Ali, miałam interferon i TFX. Interferonu mamy jeszcze na raz, na jutro. TFX CoToMa będzie jutro sprowadzała przez aptekę.
Na pięciodniową kurację TFX potrzeba nam 20 ampułek, 5 kosztuje 100zł Całość leczenia to 400zł.
Jeśli ktoś może pomóc. Proszę.

Żyje jeszcze 8 kociąt. Ten najbardziej chory maluszek już nie żyje. Jak wróciłam z lekami, leżał nieprzytomny w kuwecie. Uśpiliśmy go. To był drugi raz byłam tak blisko odchodzącego kociego życia. Kociak miał drgawki. To było koszmarne. Chcę walczyć o te pozostałe osiem żyć. Pomóżcie.

Dzięki Wam, reszta kotów w kociarni jest zaszczepiona. Nie szczepiony ostał się tylko Chudy, mam nadzieję, że mimo jego słabego na razie zdrowia, nie zarazi się...

[-Buffy-]

Ten najbardziej chory maluszek już nie żyje.

Tak mi przykro.

Chociaż spodziewałyśmy się, że maleństwo może nie przeżyć, bardzo boli jak któreś odchodzi.

Mam nadzieję, że reszta króweczek będzie dzielnie się trzymać i nie zachoruje.


Ale jedno co muszę powiedzieć, że to co się działo w ciągu parunastu minut - telefon do Dr Asi, do CoToMa, załatwienie "na już" leków - było czymś godnym podziwu i niesamowitym.

Rzadko bowiem spotyka się ludzi o tak wielkich sercach, którzy pomagają i wspierają siebie nawzajem.

[Szymkowa]

Boo, wysłałam na Twoje konto stówę.

[CoToMa]

Boo - może nie będzie tak tragicznie. Te opakowania, które ja zamawiałam kosztują 100zł i jest w nich 10 ampułek. Taniej już się chyba nigdzie nie dostanie. Nie martw się. Interferon będę znowu rozrabiać, dr Asia obiecała mi pomóc.

Trzymam kciuki za maluszki. Tylko tyle mogę zrobić, bo do schroniska niestety nie mogę pojechać z wiadomych względów.

[CoToMa]

Boo dopiero doczytałam, że Chudy też nie był szczepiony. Podawajcie mu od jutra interferon i TFX. Koniecznie!

[Boo]

Boo dopiero doczytałam, że Chudy też nie był szczepiony. Podawajcie mu od jutra interferon i TFX. Koniecznie!

Od jutra wszystko dostanie.

Jestem przerażona