Wyłapywanie kotek do kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 11, 2024 8:54 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Kastracja o 16 u zupełnie nowej doktor.
Denerwuje się. Do tego czasu zostawię w łapce.
Biedny tester :(
Nie chce ujawnić czy na pewno dziewczynka, drze się jak opętane.

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon mar 11, 2024 9:16 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Pozytywne fluid posyłam.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9321
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon mar 11, 2024 9:24 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Trzymam kciuki. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon mar 11, 2024 10:01 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Miliony kciuków.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: ...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4885
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon mar 11, 2024 10:24 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Przykryj klatkę, uspokoi się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 11, 2024 10:35 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

ewar, racja,

ale ja widzę przykrycie- fioletowy kocyk :ok:


Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4885
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon mar 11, 2024 10:40 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Aha, to dobrze :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 11, 2024 11:43 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

No przykryta jest. Do pozowania i oglądania klejnotów odslonilam. Swoją drogą też nie znam mordki. A te znane mi omijają klatkę z daleka.
Przynajmniej tym razem mnie nie obsiusialo przy tych oględzinach.
Mam nadzieję że to nie jakiś kastrat jest bo by się tylko niepotrzebnie te 8 godzin w zamknięciu męczył.
No i głupio tak zacząć współpracę z nową wet od falstartu :ryk:

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon mar 11, 2024 14:52 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

To sie nazywa szczęście! :D
Trzymam kciuki za dalszy ciąg! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69173
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2024 20:24 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Tess już w garażu. Dziewczyna, jakieś 9 mscy na oko i w dodatku w rujce, chociaż żaden sznur kawalerów za nią nie ciągnął.
Wetke oceniam pozytywnie. Robiła w cięciu bocznym. Wszystko mi wyjaśniła co podaje, jak podaje, nawet mnie zaprosiła żebym znieczulenie oglądała, ale nie jestem na to jeszcze gotowa.
Antybiotyk długo działający, przeciwbólowe i podobno jeszcze się w cięciu bocznym dootrzewnowa znieczula czy coś. USG przed zrobiła, czego moja stara wet nigdy nie robiła. Zrobiła też USG klatki piersiowej bo kotka była przerażona i ciężko oddychała.
Natomiast mówi, że faktycznie kotki z cięciem bocznym wypuszcza się szybko dwa dni max, a są nawet rekomendacje że i po dobie. Ustaliliśmy, że ja będę jednak trzymać. Nawet mi pokazała gdzie to cięcie boczne jest i kotkę opatulila w kocyk przed włożeniem do transportera. Niby szczegóły ale poczułam, że mój dzik jest zaopiekowany. Teraz obserwacja i jak wszystko będzie dobrze to zostajemy u niej.
Acha wetka powiedziała że rujki też się robi normalnie bez problemu, trzeba mieć po prostu doświadczenie i cierpliwość do tego, a do dzików podają przed zabiegiem lek przeciw wymiotny jak nie wiadomo kiedy jadł ostatnio.

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon mar 11, 2024 20:37 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

No i rewelacja!
Proszę jak to czasem dobre wychodzi ze złego.
Niech się dziewczyna szybko zbiera i wraca na swoje rewiry, już spokojna o to że nie będzie męczona przez kocury, ciąże i patrząca na umierające kociaki.

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon mar 11, 2024 20:54 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

No UFF .

Pewnie, że rewelacja :D .
Przerażające ile pojawia się u Ciebie obcych, niesterylizowanych kotów :( .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4885
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon mar 11, 2024 20:59 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Super!
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9321
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pon mar 11, 2024 21:02 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

Mocno trzymam kciuki, wspaniale, że już po zabiegu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69173
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2024 21:12 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

No i piekna akcja :)

FuterNiemyty

 
Posty: 4879
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 120 gości