KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 19, 2018 13:34 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Majeczko, doskonale rozumiesz, co chciałam powiedzieć, nie ujęłabym tego lepiej, choć usiłowałam tłumaczyć, ciągle ktoś pisze,że one chciały dobrze, że to ja żle zrozumiałam, a to też miłe nie jest, przecież guz mózgu jeszcze nie mam, umysł mam analityczny i doskonale umiem dodać dwa do dwóch-proszę, wejdźcie w link, który podałam, od tego się zaczęły moje wątpliwości, a potem w posty na wątku , o którym mowa, nie oceniajcie moich reakcji na podstawie wpisów na MOIM wątku.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 19, 2018 13:40 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

kropkaXL pisze:Jak już pisałam kilku osobom na PW, niestety nie mam wyłącznika emocji zainstalowanego-ot stary, wadliwy egzemplarz-uwierzcie, zwyczajnie się nie da :(


kochana, ale nie masz na to wplywu, to niezalezne od Ciebie, musisz sie nauczyc nie przejmowac tym, na co nie masz mozliwosci wplywu.
Polecam lekture ksiazki "Zyc jak kot" :D
Napisalas niedawno fajne haslo -w przenosni i doslownie: "mam w doopie raka" :ryk: :ryk: Dla mnie w tym hasle jest pierd...lny power, energia, sila :) Pomysl sobie wiec, ze cala sprawa zwiazana z ta osoba to taki rak i miej to-jak to fajnie ujelas- w doopie :ryk: :piwa:
Nikt nie zaluje, ze przygarnal Twoje kotomstwo, bo inaczej by je oddali, nie pisali by na watku, co u nich, jak postepy itp.
Jesli ktos ma jakies "ale" to tu nie pisze i tyle. To juz nie wazne, czy tamte chcialy dobrze czy nie, stalo sie i sie "nie odstanie", ale Ty musisz walczyc dalej, a my musimy Ci pomoc. Jestesmy jakby rodzina kociarzy a rodzina trzyma sie razem bez wzgledu na wszystko :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 19, 2018 13:42 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Olu, już nie wiem, ile razy napisałam,że nie umiem się nie przejmować takimi sprawami, proszę, nie piszcie mi już tego więcej, bo naprawdę NIE UMIEM... :(

Nigdzie nie napisałam,że którykolwiek DT żałuje, mam z nimi stały kontakt, wiem co się dzieje, chodziło mi o darczyńców, takich, jak MaryLUX.
Może jednak ktoś zada sobie trud i poczyta, zwracając uwagę na godziny pisania postów?

Specjalnie uruchomiłam kompa,zeby móc wkleić link, piszę na stojąco, bo siedzieć nie jestem w stanie :( :( :(
Ostatnio edytowano Wto cze 19, 2018 13:56 przez kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 19, 2018 13:48 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

kropkaXL pisze:Olu, już nie wiem, ile razy napisałam,że nie umiem się nie przejmować takimi sprawami, proszę, nie piszcie mi już tego więcej, bo naprawdę NIE UMIEM... :(

Nigdzie nie napisałam,że którykolwiek DT żałuje, mam z nimi stały kontakt, wiem co się dzieje, chodziło mi o darczyńców, takich, jak MaryLUX.
Może jednak ktoś zada sobie trud i poczyta, zwracając uwagę na godziny pisania postów?

Uprzejmie proszę o omijanie mojej osoby. Nie jestem automatem.
EOT

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 19, 2018 13:50 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Ale mi cycki urosły że ja taka rozumna a nie z gatunku tępa dzida :ryk: uśmiechnij się :1luvu: mimo wszystko.... teraz na odmianę będę bronić tych broniących :mrgreen: chciały Cię pocieszyć a skutek odwrotny. Robiły to i robią w dobrej wierze z uczciwego serca a czasem z niewiedzy jak się zachować w dość niecodziennej sytuacji . Dam przykład- pacjentowi urwało nogę. No i co wszyscy mówią - nie martw się będzie dobrze! Jak qrna ma być dobrze jak kulas nie odrośnie :evil: Ale można powiedzieć stało się czasu nie cofniesz dasz radę się pozbierać a my ci w tym pomożemy. Pamiętaj nie jesteś sam w nieszczęściu. Pierwsze pocieszenie po prostu wkurwia drugie motywuje..
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto cze 19, 2018 14:02 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Kasia jest osoba bardzo wrazliwa, zawsze wszystko bardzo do siebie brala, a w chorobie kazdy, absolutnie kazdy czlowiek jest jeszcze brardziej drazliwy... Wiec bez wzgledu na to, czy tamte osoby chcialy dobrze - ok, rozumiem ich intencje ale rozumiem tez Kasie.
Szkoda, ze tak sie to skonczylo, ech... :(
Pomruczenia dla KOTlonistow <3

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 19, 2018 14:35 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Kropeczko, jestem z Tobą i przy Tobie, bez względu na wszystko. Mam nadzieję, że uda Ci się jednak zdystansować do słów. Myślę, że patrz na realia - jesli masz wątpliwość co do jakiejś osoby czy przypadkiem nie chce się wycofać z pomocy DT to zapytaj o to wprost ją w pw. Będzie się mogła określić - będę pomagać lub nie będę pomagać. Ty wtedy możesz być spokojniesza, że masz jasność a pomagają tylko Ci którzy chcą.
Ja jestem z tych nadmiernie reagujących więc doskonale rozumiem Twoje uczucia. I rozumiem jak trudno bądź niemożliwe jest nieprzejmowanie się... ale czasem w obliczu czy będąc w środku walki o zycie i to z nie byle jakim wrogiem kurde to są bzdety, że ktoś się obraził i dlatego będzie spacer dla innego kota niż mialo być na początku itd.
I jeszcze - zastanów się co by Ci pomogło uspokoić się w tej sytuacji. I to zrób.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 19, 2018 14:46 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Marzenko, ja nie mam wątpliwości w stosunku do nikogo z darczyńców, dlatego do nikogo nie będę w tej sprawie pisała PW.
Nie eiem kto chciałby się wycofać, apelujé o odrobinę odwagi cywilnej, a nie knucie za plecami.
To ja podziękowałam za darowiznę , ze względu na osobę, która żałowała, że tę pomoc mi zaoferowała! A teraz udaje, że nie rozumie dlaczego...
Taki dar z przymusu, kością w gardle staje, tym bardziej, że nie były to pieniądze na mnie, ani na koty u mamy, lecz na koty w dt, lub na fundusz awaryjny.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 19, 2018 14:48 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Marzenia11 pisze:I jeszcze - zastanów się co by Ci pomogło uspokoić się w tej sytuacji. I to zrób.

tez juz mowilam: zrob cos dla siebie, cos co Cie odpreza :piwa:
postaraj sie wyciszyc :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 19, 2018 14:55 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Włączyłam tel połączyłam z kompep przez hdmi i gram w grę Skarb Majów.
Nic mądrego, prymitywna gierka, ale każe się deko dkupić- mam mychę bezprzewodowá, bo mi dwie brojek trwale od kabelka odłączył ząbkami, więc na leżąco mogę grać.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 19, 2018 15:00 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Kazia pisze:Kropka, Ty załatwiłaś najważniejszą przed szpitalem sprawę - zapewniłaś domy swoim kotom.
Dobre domy.
To jest wielka rzecz i Tobie się to udało.
Teraz czas na egoizm.
Zajmij się sobą. Tylko sobą. Myśl tylko o sobie.
Teraz Ty i tylko Ty jesteś ważna. Nic i nikt więcej.
Niech się świat zawali, Ty masz przed sobą cel, wykopać gada. Tylko to jest ważne.
:ok: :ok: :ok:

Dokładnie tak. :idea:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 19, 2018 15:00 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto cze 19, 2018 15:02 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

dorcia44 pisze:
Kazia pisze:Kropka, Ty załatwiłaś najważniejszą przed szpitalem sprawę - zapewniłaś domy swoim kotom.
Dobre domy.
To jest wielka rzecz i Tobie się to udało.
Teraz czas na egoizm.
Zajmij się sobą. Tylko sobą. Myśl tylko o sobie.
Teraz Ty i tylko Ty jesteś ważna. Nic i nikt więcej.
Niech się świat zawali, Ty masz przed sobą cel, wykopać gada. Tylko to jest ważne.
:ok: :ok: :ok:

Dokładnie tak. :idea:

Witaj Dorotka!!!!
Znalazłaś mnie :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto cze 19, 2018 15:03 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Kazia pisze:Kropka,Ty masz przed sobą cel, wykopać gada.

a my pomozemy jak tylko bedziemy mogli, niech gadzina wie, ze Kasia sama w tej walce nie jest, ze cala armia za nia stoi :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto cze 19, 2018 15:06 Re: Mam raka -chcę wygrać!!!!!!

Nie wiedziałam, że ewkrem ma swój wątek, nie widzę go na "koty" a w inne działy raczej nie wchodzę, dlatego założyłam, że cała sprawa rozgrywa się na tym wątku.
Nie wiem, gdzie prowadzi swój wątek, dlatego przepraszam, że wyciągnęłam złe wnioski.
Kasiu nie zmienia to faktu, że powinnaś myśleć o sobie, zapytaj może swojego lekarza czy możesz zażywać taki środek jak hydroksyzyna, jest łagodny, nie uzależnia a działa lepiej niż ziółka, poza tym ziółkami można sobie nie raz zaszkodzić- nie wszystkie są dobrze tolerowane przy różnych schorzeniach, albo gry typu "ninja fruit" często pomagają rozładować emocje, wymagają maksymalnego skupienia no i "wyżyjesz" się ciachając owocki.
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 76 gości