PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

[Revontulet]

Pozdrowienia dla Hektorka i Komiksa
I wielkie podziękowania dla Ciebie Chmielka, że najpierw pochyliłaś się nad Komiksem . A teraz nad Hektorem I dodatkowo szukasz pomocy dla Lestera
W sprawie adopcji Lestera, czy to stałej czy tymczasowej do czasu wyleczenia i znalezienia domu stałego, najrozsądniej jest kontaktować się telefonicznie z wolontariuszką, której telefon jest podany w ogłoszeniu
To pozwoli ustalić co robić.
Lester, co jest oczywiste i jasne jak słońce, może być podopiecznym GPK MRAU - i znowu zachęcam do rozmowy z wolontariuszką, żeby ustalic konkrety I do przyjazdu do schroniska
Bardzo mocno trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie adopcji Lesterka
Każde wsparcie jest na wagę złota.
Myrzapl

[gapa]

Witam Wszystkich serdecznie

To mój pierwszy post na forum.

Piszę w sprawie Lestera. Moja kumpela może dać dla kocurka dom tymczasowy. Jest jedna sprawa: czy ktoś mógłby wesprzeć finansowo leczenie Lestera? Może zrobimy zrzutkę? Koleżanka na razie myśli o DT, ponieważ dużo pracuje i czasami wyjeżdża na parę dni. Nie chciałaby, aby kot odczuwał brak towarzystwa człowieka. W każdym razie chciałaby pomóc, dając DT dla Lestera, aby mógł wyzdrowieć. To jest osoba, która lubi koty i już dawno rozmyślała o posiadaniu kota. Chciałaby też wsparcia podczas poszukiwania DS dla Lestera jak będzie już zdrowy.

Ja niestety nie mogę wziąć Lesterka Widziałam go w szpitaliku na Paluchu, kiedy zabierałam Hektora. Lester tak bardzo lgnie do człowieka ... Cały czas o nim myślę O innych chorych kotkach również Dlatego proszę znajomych o pomoc i dziś dowiedziałam się, że koleżanka chce pomóc

Hektor czuje się coraz lepiej. Ma naprawdę niezły apetyt To ogromna radość. Co prawda jeszcze kicha. Ale wiem, że będzie dobrze! Dziś będzie miał trzecią wizytę u lekarza i dowiemy się, co mówią jego wyniki krwi.

Cześć Chmielka, ja pokryję wszystkie koszty leczenia Lestera. Kupię też dobrą karmę, jeśli koleżanka go weźmie.

[Bastet]

Witam Wszystkich serdecznie

To mój pierwszy post na forum.

Piszę w sprawie Lestera. Moja kumpela może dać dla kocurka dom tymczasowy. Jest jedna sprawa: czy ktoś mógłby wesprzeć finansowo leczenie Lestera? Może zrobimy zrzutkę? Koleżanka na razie myśli o DT, ponieważ dużo pracuje i czasami wyjeżdża na parę dni. Nie chciałaby, aby kot odczuwał brak towarzystwa człowieka. W każdym razie chciałaby pomóc, dając DT dla Lestera, aby mógł wyzdrowieć. To jest osoba, która lubi koty i już dawno rozmyślała o posiadaniu kota. Chciałaby też wsparcia podczas poszukiwania DS dla Lestera jak będzie już zdrowy.

Ja niestety nie mogę wziąć Lesterka Widziałam go w szpitaliku na Paluchu, kiedy zabierałam Hektora. Lester tak bardzo lgnie do człowieka ... Cały czas o nim myślę O innych chorych kotkach również Dlatego proszę znajomych o pomoc i dziś dowiedziałam się, że koleżanka chce pomóc

Hektor czuje się coraz lepiej. Ma naprawdę niezły apetyt To ogromna radość. Co prawda jeszcze kicha. Ale wiem, że będzie dobrze! Dziś będzie miał trzecią wizytę u lekarza i dowiemy się, co mówią jego wyniki krwi.

Cześć Chmielka, ja pokryję wszystkie koszty leczenia Lestera. Kupię też dobrą karmę, jeśli koleżanka go weźmie.

Super wieści! Oby się udało!

[gapa]

Za dzisiejsze adopcje!

[Chmielka]

Podałam koleżance numer telefonu wolontariuszki. Powiedziała, że będzie dzwonić w sprawie Lestera. Dziewczyny udzielą jej więcej ważnych informacji. Mam nadzieje, że koleżanka się zgodzi.

Hektorek i Komiks dziękują za pozdrowienia!

[Revontulet]

Ogromne kciuki za adopcje
Oby dotarły domki, które rozważają przygarnięcie kota
Oby szczęście uśmiechnęło się do wielu kotów

Przytłaczające jest to, co teraz się dzieje. Tak dużo nowych przybywa, tak wiele z nich umiera .

Wczoraj zmarł ostatni maluszek z trójkociego miotu XXV/16 . Czarne kuleczki . Wytrzymały w schronisku kilka dni


Zmarł także nowy 601/16


Jak strasznie żal

[sonata]

Maluszek z miotu XXV było pewne, że odejdzie; [*][*][*] dla wszystkich maluszków z tego miotu; 601/16 bardzo źle wyglądał. [*]. Podobnie źle wyglądała w czwartek koteńka 554/16, 417/16 Moringa i inne.
Oby zdążyły, oby coś się zmieniło w całym systemie opieki nad zwierzętami - ale się nie zmieni.

Za adopcje i domy tymczasowe

[MAU]

Śpijcie spokojnie Czarnuszki [*][*] - Maciupku [*] z miotu XXV/16 i Koteńko 601/16. Koteczka 601/16 ,ponad 10-letnia była chudzieńka,drobniutka i maleńka .Wyglądała jak kilkumiesięczny kociak.Tak bardzo garnęła się do człowieka.Źle wygląda również Buraś 586/16,także ponad 10-letni.Jest 160 kilka Kotów w schronisku,z czego połowa w szpitalu.W zeszłym roku 05.08. było 128,a w szpitalu 41,czyli niecała 1\3.Dorosłych było 61,teraz są 84.

Za weekendowe adopcje

[boniedydy]

Za to 6 sierpnia 2014 było w bazie 168 numerów - zarówno pojedynczych kotów, jak i całych miotów, w tym miotów było ok. 35 nrów, ostatni to LXXXII/14. Inna sprawa, że wtedy zdarzało się "nieodhaczenie" kota na potrzeby strony www jako nieżyjącego. Jednak dotyczyło to stosunkowo małej części numerów.

W sezon letni 2014 roku wkraczaliśmy nie tak elegancko, jak w 2015 czy 2016 r., bo dopiero 2015 r. był pierwszym rokiem, kiedy udało się wydać do adopcji wiosną praktycznie wszystkie koty, które czekały jeszcze na dom. W dużej mierze dzięki przyjętym dobrym praktykom dobierania na miejscu, w schronisku, kota do domu, którym zawdzięczamy to, że przynajmniej adopcje odbywające się przy udziale wolontariatu oznaczają dużo większą liczbę adopcji kotów dorosłych oraz dwupaków kociąt i do minimum zostały w związku z tym zredukowane zwroty podrostków i młodych kotów za "agresję" albo "nadmiar energii", które kiedyś były znacznie częstsze. Także i np. 13-letnie koty wydawane są obecnie przeważnie do normalnych adopcji, podczas gdy 2 lata temu i wcześniej już 10-letni kot był bardzo mało adopcyjny, a w przypadku starszych kotów praktycznie jedynie można było liczyć na ich wyciągnięcie przez zaprzyjaźnione kociarskie domy - o ile starczało w nich miejsca.

[magdar77]

W tej chwili dla wiekszosci z nas w ogole nie ma kotow nieadopcyjnych. Stary i chory tez ma szanse, jesli potrafi sie rozmawiac z ludzmi.

Dzis byl dzien kota doroslego . Na 11 kotow, ktore znalazly dom, byly tylko dwa kociaki i dwa podrostki.
1. Czeczotka 336/16 - zamieszkala z Hadesem i Heca z Palucha oraz z psem
2. Allegra 313/16 na jedynaczke. Adopcja ze szpitala.
3. Nikifor 261/16 na dokocenie do osmioletniej kotki.
4. 5. Arcik 391/16 i Kapiszon 509/16 do domu z dwiema trzyletnimi kotami.
6. 413/16 Brokul na jedynaka.
7. Fryzja 496/16 na jedynaczke
8. 9. 437 i 438/16 oczywiscie w dwupaku
10. Kiara na dokocenie do rocznego kota, adoptowanego jako jedynak rok temu. Kot niszczy, mocno gryzie i drapie w zabawie i ma wszystkie inne przypadlosci jedynaka. Panstwo zalowali, ze nikt nie uprzedzil ich o tym, kiedy brali pojedynczego kociaka, bo od razu wzieliby dwa.
11. 515/16 Selene, w zdecydowanie najgorszym dzis stanie. Trafila do DT.

[Revontulet]

Ale fajnie . I ilu weteranów
Nikifor

No to dzisiejsi szczęśliwcy na zdjęciach:

1. Czeczotka 336/16 - zamieszkala z Hadesem i Heca z Palucha oraz z psem - Zdjęcie Czeczotki już z domu


2. Allegra 313/16 na jedynaczke. Adopcja ze szpitala. I z ogłoszenia.


3. Nikifor 261/16 na dokocenie do osmioletniej kotki. Licze na to, że na forum będą wieści z domku


4. 5. Arcik 391/16 i Kapiszon 509/16 do domu z dwiema trzyletnimi kotami.


6. 413/16 Brokul na jedynaka.


7. Fryzja 496/16 na jedynaczke


8. 9. 437 i 438/16 oczywiscie w dwupaku


10. Kiara na dokocenie do rocznego kota, adoptowanego jako jedynak rok temu. Kot niszczy, mocno gryzie i drapie w zabawie i ma wszystkie inne przypadlosci jedynaka. Panstwo zalowali, ze nikt nie uprzedzil ich o tym, kiedy brali pojedynczego kociaka, bo od razu wzieliby dwa.


11. 515/16 Selene, w zdecydowanie najgorszym dzis stanie. Trafila do DT.

[sqter]

Każda z tych adopcji strasznie cieszy za kociaki w nowych domach mocne

[magoska_]

czy ktoś ma info o pelecie? Kurczaka nie przywiozę ale pelet mogę zanabyć.

A mozę jednak mam się postarać o kuraka? Bedzie wystarczajaca ilosć?

[Revontulet]

Co do pelletu - nie mam informacji.
Co do mięsa ... o tej porze to już raczej wszystko jest kupione, dograne i ugotowane
Kurczaka dla kociąt mamy prawie 4 kg więc powinno starczyć. Ale zawsze można zostawić coś na poniedziałek Surowe tez zaplanowane, ale w razie co również może poleżeć w lodówce.

[magoska_]

to bez spinki z tym kurczakiem. Pelet w takim razie po drodze zakupię - może poleżeć i poczekać na lepsze czasy.