Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie lut 02, 2014 1:14 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

No nie wiem. Zawsze wychodziłam z założenia, że dobry przykład nie jest zły. Tzn. inny kot nie bojący się głaskania.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lut 02, 2014 1:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Różne są metody - czasem, gdy jedynym "ciekawym" obiektem jest człowiek, interakcja nawiązuje się siłą rzeczy.
Ale obstawiam, że długo to Sabinka samotna nie będzie :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lut 02, 2014 2:34 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

No, gdzie się człowiek nie obejrzy, to od razu wciskają mu koty...
A nawet jak nie wciskają, to trochę głupio mieć wolny przebieg...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lut 02, 2014 9:30 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Sabinkę z premedytacją zostawiłam samą na ok. tydzień - zobaczymy, czy sytuacja będzie rozwojowa. Miała odważnego Claude'a, przy którym raz na ruski rok wychodziła przy mnie zjeść - z perspektywy czasu nie uważam tego za specjalnie oszałamiający sukces.
Wczoraj poświęciłam jej sporo czasu, przed pójściem spać przesiedziała mi na kolanach prawie godzinę, mrucząc cały czas, będąc na widoku i nawet po jakichś 30 minutach odprężyła łapy, podwijając te przednie. Pierwszy raz się tak udało. Przy drugim kocie, niezależnie od tego, którego akurat łapałam, robiła się nerwowa atmosfera i zapewniam, że ten numer by nie przeszedł. Bez obaw - nie jest smutniejsza niż przy innym kocie i żadna krzywda jej się nie dzieje. :wink:
PS w moim domu nie będzie miziastych kotów, od początku chciałam same strachulce i takim chciałam też stworzyć bardziej kameralne warunki. Pozdrawiam.
Obrazek

królik dags

Avatar użytkownika
 
Posty: 351
Od: Czw gru 05, 2013 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 02, 2014 10:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Kroliku, lubisz wyzwania? :) Goryczka jest u mnie od 3 dnia swojego zycia. Od wielu miesiecy nawet nie moge jej dotknac, choc spi chetnie na lozku. Jej rodzenstwo, mile slodziaki, glownie od dawna w nowych domach. Moze Tobie udaloby sie?... :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie lut 02, 2014 10:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Ustaliłam limit na dwa koty w domu. W tej chwili jest jeden, ale jak wyjaśniłam, potrzebuję z nią troszkę czasu sam na sam. Później, o ile nic się nie zmieni, trafi do mnie pewien jegomość. Zobaczymy najpierw, czy uda mi się coś zdziałać z Sabinką. Nie znam się na samych adopcjach, ale wczoraj przełamałam jej nienawiść do mojej osoby, więc liczę na jakieś drobne sukcesy w najbliższej przyszłości. :)
Od marca będę na długim zwolnieniu w domu, wtedy przemyślę, czy mogę zwiększyć limit do trzech, ale wszystko zależy od postępów tego kota (tych kotów) którego (które) mam.
Obrazek

królik dags

Avatar użytkownika
 
Posty: 351
Od: Czw gru 05, 2013 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 02, 2014 10:36 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

koteczekanusi pisze:No nie wiem. Zawsze wychodziłam z założenia, że dobry przykład nie jest zły. Tzn. inny kot nie bojący się głaskania.

Ja wychodząc właśnie z tego założenia poniosłam klęskę przy Gastonie.
Gaston w pewnym momencie siedział razem z Zającem w łazience - Zając oswoił się pięknie i jest miziakiem nad miziakami, Gaston doszedł do momentu, że na mój widok już nie syczał :roll: A wypuszcozny na pokoje pooooooooszedł w długą i teraz ma nas centralnie w nosie. Koty, tylko inne koty są ważne. A najważniejszy braciak ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 02, 2014 11:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

koteczekanusi pisze:No, gdzie się człowiek nie obejrzy, to od razu wciskają mu koty...
A nawet jak nie wciskają, to trochę głupio mieć wolny przebieg...


Anusiu, wyjaśnię może bardziej. Ja mam bardzo specyficzny dom - wyjeżdżam z kraju we wrześniu na stałe i nie ma takiej ludzkiej możliwości, żebym zabrała ze sobą jakiegokolwiek kota. Wobec czego ostrożnie dobieramy mi koty do oswojenia i nie szalejemy z ich liczbą. Wolę mieć szansę oswoić kilka kotów w tym czasie niż zostać z ręką w nocniku i oddawać potem innym DT całą gromadkę. Pewnie, że chciałoby się wziąć i 10, ale po prostu nie mogę narażać siebie, kotów i innych DT na stres związany ze zwrotami, bo tak to właśnie by się przedstawiało. Mam nadzieję, że rozumiesz. :)
Obrazek

królik dags

Avatar użytkownika
 
Posty: 351
Od: Czw gru 05, 2013 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 02, 2014 11:18 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Daga, jesteś nietypowym DT ale podjęłaś się nietypowej i bardzo trudnej działki :1luvu: . Wypłosz w wielozakoconym DT to spory problem :( - trudno go wyadoptować i trudno, w stadzie, socjalizować. Często grozi im po prostu utknięcie
Dzięki Tobie, takie koty mają szansę na poprawę swoich walorów adopcyjnych i własne domy. A z założenia nie da się tego robić na bardzo dużej liczbie kotów :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 02, 2014 12:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

A z innej beczki - niedzielna fotozagadka: czyj to grzbiet:
Obrazek
Nagrodą będzie sesja fotograficzna grubasków :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 02, 2014 15:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Grzbiet i prawa łapa Bena 8)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie lut 02, 2014 17:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

królik dags pisze:
koteczekanusi pisze:No, gdzie się człowiek nie obejrzy, to od razu wciskają mu koty...
A nawet jak nie wciskają, to trochę głupio mieć wolny przebieg...


Anusiu, wyjaśnię może bardziej. Ja mam bardzo specyficzny dom - wyjeżdżam z kraju we wrześniu na stałe i nie ma takiej ludzkiej możliwości, żebym zabrała ze sobą jakiegokolwiek kota. Wobec czego ostrożnie dobieramy mi koty do oswojenia i nie szalejemy z ich liczbą. Wolę mieć szansę oswoić kilka kotów w tym czasie niż zostać z ręką w nocniku i oddawać potem innym DT całą gromadkę. Pewnie, że chciałoby się wziąć i 10, ale po prostu nie mogę narażać siebie, kotów i innych DT na stres związany ze zwrotami, bo tak to właśnie by się przedstawiało. Mam nadzieję, że rozumiesz. :)

Spoko, przecież nie krytykuję, a wciskam tylko trochę :wink: . Sama też biorę raczej po 1 tymczasie, dwa naraz lub kociaki to tylko w wyjątkowych przypadkach. No ale do tego mam trójkę swoich...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie lut 02, 2014 20:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Ewik pisze:Grzbiet i prawa łapa Bena 8)

Brawo :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
no i Krokiet :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 02, 2014 20:20 Re: Czarne Diabły Tasmańskie VII - Claude w DS!!!

Moje dzieciaki! :1luvu: :love: Benek jak zwykle miniasty. Ależ one teraz mają wypas!
Dzięki :D
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google Adsense [Bot] i 762 gości