
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
koteczekanusi pisze:No nie wiem. Zawsze wychodziłam z założenia, że dobry przykład nie jest zły. Tzn. inny kot nie bojący się głaskania.
koteczekanusi pisze:No, gdzie się człowiek nie obejrzy, to od razu wciskają mu koty...
A nawet jak nie wciskają, to trochę głupio mieć wolny przebieg...
królik dags pisze:koteczekanusi pisze:No, gdzie się człowiek nie obejrzy, to od razu wciskają mu koty...
A nawet jak nie wciskają, to trochę głupio mieć wolny przebieg...
Anusiu, wyjaśnię może bardziej. Ja mam bardzo specyficzny dom - wyjeżdżam z kraju we wrześniu na stałe i nie ma takiej ludzkiej możliwości, żebym zabrała ze sobą jakiegokolwiek kota. Wobec czego ostrożnie dobieramy mi koty do oswojenia i nie szalejemy z ich liczbą. Wolę mieć szansę oswoić kilka kotów w tym czasie niż zostać z ręką w nocniku i oddawać potem innym DT całą gromadkę. Pewnie, że chciałoby się wziąć i 10, ale po prostu nie mogę narażać siebie, kotów i innych DT na stres związany ze zwrotami, bo tak to właśnie by się przedstawiało. Mam nadzieję, że rozumiesz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google Adsense [Bot] i 762 gości