X część z życia Kociej Przystani :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 21, 2013 19:34 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

bubor pisze:
CatAngel pisze:Biedny rudasek :( :cry:


Oby teraz było z nim już tylko lepiej :ok: :ok: :ok:
Wśród dzieciątek kociej mamy są chyba dwie szylkretki , co ? :P


Nio !
Masz wprawne "szylkretkowe" oko :D Jest jedna bardzo szylkretka ,a druga jest tylko troszkę opluta rudościami :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie kwi 21, 2013 20:36 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Co za potwór tak potrafił skrzywdzić niewinne zwierzę. Jestem w szoku, żeby tak można było ukarać tego zwyrodnialca :evil:
Jak to biedactwo musiało cierpieć, kochane kocisko :( Tak mi go żal.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 22, 2013 7:22 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Bida... strasznie zakleszczony i zapchlony... zmęczony też, potrzebuje dużo odpoczynku :(
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 22, 2013 10:44 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Jak on? Pojechał już?
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2013 12:11 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Zawiozłam biedaka ale dzisiaj tylko rtg a zabieg jutro :( Taki kochany jest. Jak go głaskałam to próbował mruczeć i taki grzeczny był u weterynarza. Po 16 będzie wiadomo więcej co z tą łapą.

Josie

 
Posty: 286
Od: Śro lis 14, 2012 19:58
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon kwi 22, 2013 12:51 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

To trzymam kciuki.
Tymczasem bazarek biżuteryjny: viewtopic.php?f=20&t=152546&p=9780114#p9780114
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2013 16:32 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

wiiwii pisze:To trzymam kciuki.
Tymczasem bazarek biżuteryjny: viewtopic.php?f=20&t=152546&p=9780114#p9780114



zapraszam tez na bazarek na Kismeta :cry:

viewtopic.php?f=20&t=152551
agula76
 

Post » Pon kwi 22, 2013 16:39 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

agula76 pisze:
wiiwii pisze:To trzymam kciuki.
Tymczasem bazarek biżuteryjny: viewtopic.php?f=20&t=152546&p=9780114#p9780114



zapraszam tez na bazarek na Kismeta :cry:

viewtopic.php?f=20&t=152551


:ok: :ok: :ok: dzięki Agula!
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2013 19:05 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Po dyżurku:

Mam nadzieję że nic nie pomieszałam - bez jedzenia przed kastracją zostawiłam boks 2 i 5

Na wolierze koopka z krwią :'(

Tessa - łądnie zjadła antybiotyk (dałam ja bo Josie wyleciało z głowy, żeby nie było że dostała dwa razy ;) ) a potem się tuliłyśmy.

Iwan - wyszedł z koszyka i ma fotki :) Najpierw zapomniałam go nakarmić bo siedział gdzieś w kącie, ale potem tak intensywnie się we mnie wpatrywał, że w końcu zwrócił moją uwagę ;)

Reszta oki.

Boksy:
Charlie - jest uroczy. nie miał sraczki ani wymiotów, ale dałam mu tylko suche.

Marco - robi straszny raban w boksie, jest przekochany :) Turlając sie niechcący sobie wkłada głowę do miski z wodą i potem chlapie :) :1luvu:

Fretek - ok. Jest kochany. :1luvu: przemyłam oczka

Miko - kuweta koło drzwi sie sprawdza :) Cała była zalana, a podłoga sucha. Nie zjadł mi rubenalu, a dałam mu tak jak ostatnio w 4 pasztecikach whiskasa i teraz już się skapł że coś nie teges... eeeeh.

vaylei

 
Posty: 306
Od: Pt wrz 21, 2012 9:49

Post » Pon kwi 22, 2013 19:13 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

vaylei pisze:Iwan - wyszedł z koszyka i ma fotki :) Najpierw zapomniałam go nakarmić bo siedział gdzieś w kącie, ale potem tak intensywnie się we mnie wpatrywał, że w końcu zwrócił moją uwagę ;)

Iwanek wie że można udawać nieśmiałego, ale jak nie ma jedzonka to się trzeba upomnieć o swoje :)
Ciekawa jestem tych fotek :)
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto kwi 23, 2013 20:33 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Obrazek Obrazek
Nikt nie jest nam dany na zawsze...
Hotel dla kotów: https://www.facebook.com/kitawmiescie

KITA - RZESZÓW

 
Posty: 2137
Od: Sob gru 17, 2011 19:07

Post » Śro kwi 24, 2013 8:50 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Byłam!!! ;)
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Śro kwi 24, 2013 14:13 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Wracają czasy długich dyżurów, bo kotów jest więcej :)
Są 2 nowe koty z DG- mieszkały w dziurach między budynkami ośrodka zdrowia.
Najpierw trafił Charlie- tydzień temu przybłąkał się pod ośrodek i właził do poczekalni cały czas, skąd był przeganiany. Jest młodym kocurkiem, na pewno był czyjś, lubi siedzieć na rękach i jest bardzo ufny. Jego jedyną wadą jest gadatliwości, o ile można tak nazwać darcie się przez godzinę w boksie i pod drzwiami :)
Tu Charlie na zdjęciu vaylei:
Obrazek
A tak wygląda kot zmęczony miaukaniem:
Obrazek

Melisa to starsza, spokojna kotka. Nie wiadomo skąd się wzięła, ale prawdopodobnie ktoś ją wyrzucił. Podobnie jak Charlie mieszkała przy ośrodku zdrowia, zazwyczaj schowana w dziurze.
Obrazek
Z początku była do mnie i Adriana nieufna ale szybko zrozumiała że nie zrobimy jej nic złego. Jest bardzo miziasta i kochana, naprawdę niewiele jej trzeba do szczęścia. Meliska na kociarni:
Obrazek

Nowym kocurkiem jest też Marko, na szczęście Marko jest cichym kotem :D Śliczny i kochany kocurek :1luvu:
Obrazek

Niestety Tessa nadal jest nieśmiała, bezpiecznie czuje się schowana:
Obrazek

Z kolei Sobota bardzo potrzebuje swojego człowieka, który będzie ją głaskał i przytulał, ciągle jej mało mizianek. Mam nadzieję, że już niedługo będzie miała dom :)
Obrazek

Prawie zapomniałam o Iwanie- chłopak robi postępy, nie siedzi już w koszyku cały czas :)
Obrazek
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro kwi 24, 2013 15:43 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Najpierw trafił Charlie- tydzień temu przybłąkał się pod ośrodek i właził do poczekalni cały czas, skąd był przeganiany. Jest młodym kocurkiem, na pewno był czyjś, lubi siedzieć na rękach i jest bardzo ufny. Jego jedyną wadą jest gadatliwości, o ile można tak nazwać darcie się przez godzinę w boksie i pod drzwiami :)


Całkiem jak mój :twisted: Mojego chyba też ktoś wywalił z powodu darcia buzi :?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Czw kwi 25, 2013 6:11 Re: X część z życia Kociej Przystani :)

Kasia, super relacja o nowych futerkach :)

vaylei

 
Posty: 306
Od: Pt wrz 21, 2012 9:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 633 gości