
))))))))))
Chciałam troszeczkę o pani Ewie napisać. Jest osoba dobrze zorganizowaną, panuje nad całym stadem, jak tylko jakiś kot zaczyna niedomagać zaraz to zauważa i kot szybko ląduje u weterynarza. Koty są ufne i mimo taki to że jest ich tak dużo i jest to dla nich dyskomfort wyglądają na zadowolone

Niestety jest problem z adopcjami:((( na dodatek koty wracają czasami z różnych absurdalnych przyczyn. Ludzie sa nieodpowiedzialni... Myślą że kot to jakaś maszynka, będzie sobie grzecznie siedziała i spałą kiedy akurat opiekun sobie życzy.... no i nie będzi z nim absolutnie żadnych problemów. Jeden kot zostało oddany bo miała biegunkę!!!!!!!! i dziecko zarazi, masakra!!!
No i oczywiście ulubiona sprawa ALERGIA NA KOTA. Jak występują jakaś alergia u człowieka to kto oczywiście winny? KOT!!!!! Według lekarzy to takie oczywiste. Nie potępiam ludzi skoro im tak lekarz powiedział to wierzą. Ta teoria ostatnio robi się bardzo popularna.
Mam znajomą, zwierzolubna. Pytam czemu nie masz kota? Nie, bo jestem uczulona na koty. Tak a skąd wiesz? No bo jak jadę na wieś to potem mam uczulenie a tam są koty. A u mnie masz u czulenie? Nie. Jak to nie? Ja mam przecież dwa koty. Nic mi na to nie odpowiedziała sensownego.