Poznań Główny PKP| Zapraszamy na dworcowe dyżury

[Jarka]

Zapraszam na bazarek kosmetyczno-ceramiczny
viewtopic.php?f=20&t=148742&p=9440692#p9440692

[cairo]

Poproszę na priv adres pod jaki mogłabym wysłać trochę karmy dla kotów. Bardziej potrzebna jest sucha czy mokra? No i lepsza jest większa ilość gorszej jakościowo, czy mniejsza lepszej?

[itaka]

Poproszę na priv adres pod jaki mogłabym wysłać trochę karmy dla kotów. Bardziej potrzebna jest sucha czy mokra? No i lepsza jest większa ilość gorszej jakościowo, czy mniejsza lepszej?

Dziękujemy Kasia przyjdzie to poda adres. Nasze koty jedzą Animondę Carny, bo po innych mają często biegunki.

[kasia_5000]

Dziękujemy! Nie będę już dublować informacji, bo Marta napisała, że wyśle wiadomość

[MartaK]

Już Marta przyszła i napisała priv

[itaka]

Ruszyła ankieta wewnętrzna do Krakvetu, zapraszam do głosowania viewtopic.php?f=1&t=148574&p=9443207#p9443207

[paula_kropcia]

Dziewczyny może Wy będziecie miały jakiś pomysł lub radę.

Zadzwoniła do mnie dzisiaj jedna dziewczyna, że znalazła kotka/kotkę na oko młody (nie mam jeszcze jego zdjęć) ok 2 miesięcy w Koziegłowach pod swoim balkonem. Znajdkę trzymała przez chwilę w piwnicy, ale wieczorem była już z powrotem na ulicy, pewnie jakiś sąsiad zamknął okno i kotka wyrzucił. W każdym razie dziewczyna dzwoniła w różne miejsca z pytaniem o pomoc, ale wszyscy rozkładają ręce bo wszędzie pełno . Jedna fundacja powiedziała że jedynie mogą dostarczyć budkę, którą może postawić pod balkonem i dokarmiać maluszka. Kotek z tego co wiem jest biało czarny i jak się okazuje garnie się do ludzi. Mam mieć jego zdjęcia jutro.
Próbuje jeszcze z nią rozmawiać, ale wzięcie go przez nią do domu odpada.
Póki co ma zrobiona prowizoryczną budkę i jakieś ciepłe rzeczy w środku żeby nie zmarzł i jest przez nią karmiony.

[kasia_5000]

Paulina, i jak z kotkiem, udało Ci się porozmawiać z dziewczyną?
Może jednak zdecydowałaby się wziąć Małego do łazienki...
U nas teraz bardzo ciężko, żadnego wolnego miejsca
Ale Mały rzeczywiście na dworze ma małe szanse...

[kasia_5000]

Grafik 10 - 16.12.2012

PKP
pn. - Ola G.
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. - Ja_Ania_L (stały dyżur)

Składowa
pn. - Kasia P.
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - kasia_5000
sob. -
ndz. -

Ktoś chętny?
Jak zwykle prośba o dyżur w weekend...

[Jarka]

Dziś na łączce tylko krówka i jeden czarnuszek, w graciarni jedna duża krówka.
Czy drzwi do tego nowego karmnika/szafki można otworzyć czy tylko przymarzły? Włożyłam miskę z karmą przez ten otwór.

[kasia_5000]

Chyba przymarzły, bo w środę normalnie je otwierałam
Położyłam tylko cegłę, żeby się nie otwierały, więc może ona blokuje...

[Hollis]

Grafik 10 - 16.12.2012

PKP
pn. - Ola G.
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - Jarka (stały dyżur)
sob. -
ndz. - Ja_Ania_L (stały dyżur)

Składowa
pn. - Kasia P.
wt. -
śr. - kasia_5000
czw. -
pt. - kasia_5000
sob. - Hollis
ndz. -

Ktoś chętny?
Jak zwykle prośba o dyżur w weekend...

[paula_kropcia]

Paulina, i jak z kotkiem, udało Ci się porozmawiać z dziewczyną?
Może jednak zdecydowałaby się wziąć Małego do łazienki...
U nas teraz bardzo ciężko, żadnego wolnego miejsca
Ale Mały rzeczywiście na dworze ma małe szanse...

Dzisiaj znowu telefon o 21:00, więc się ubrałam wzięłam budkę ocieploną i jadę do Koziegłów.... a tam zamiast 3 miesięcznego kota, małe 5-6 tygodniowe kocie.... więc razem z budką i kociem do samochodu i do domu. Na szczęście póki co będzie u moich rodziców, jutro jadę do weta rano na przegląd bo pchlarz z niego straszny (pomimo zimy) i w uszach świerzb na bank. Zobaczymy jaki stan ogólny. W domu cały szczęśliwy, chodzi po całym mieszkaniu i zwiedza . Wygląda całkiem nieźle. Szukam domu dla niego
Aha dostał na imię Felix, mam nadzieję że się nie pomyliłam z płcią bo u takich maluszków mam zawsze problem hihi

[kasia_5000]

No tak, tak najlepiej - przyjedźcie i zróbcie coś...
Ale cieszę się, że Felix już bezpieczny.
Jak będziesz miała zdjęcia, to wrzucimy na fb.
O tej porze takie maluszki to rzadkość, wiec może szybko znajdzie dobry domek...

[paula_kropcia]

No tak, tak najlepiej - przyjedźcie i zróbcie coś...
Ale cieszę się, że Felix już bezpieczny.
Jak będziesz miała zdjęcia, to wrzucimy na fb.
O tej porze takie maluszki to rzadkość, wiec może szybko znajdzie dobry domek...

Ta babka jest bardzo miła i się przejęła jego losem, ale trochę niefrasobliwa.
Wizyta u weta przebiegła dobrze oprócz ogromnego zapchlenia, praktycznie nic mu nie dolega.Trochę kicha, ale osłuchowo jest czysty więc może to takie przejściowe, ale będziemy obserwować i podawać betagluken na odporność. I trzecia powieka mu się chwilami ciężko chowa.
Jedyne co to trudno mu idzie nauka siusiania do kuwety
Przesyłam kilka zdjęć "roboczych" Felixa. Jak się w końcu troszkę uspokoi to będą lepsze