KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 23, 2012 8:58 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

O to ja się nazywam: Hana Ajibana
Brzmi jak Hania Najebana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 23, 2012 9:02 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

no pięknie :piwa:

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 23, 2012 9:29 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

CoolCaty pisze:O to ja się nazywam: Hana Ajibana
Brzmi jak Hania Najebana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


a ja jak jakaś chińsa sztuka walki :roll: Chinatsu Endoso
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 23, 2012 9:37 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Magija pisze:
kasiek252 pisze:przydałaby się pufka,kocyk, poduszki (używane) pod doopki kociastych ? :wink:

no na pewno :1luvu:



na jaki adres podesłać ? :)
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Wto paź 23, 2012 10:18 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

CoolCaty pisze:O to ja się nazywam: Hana Ajibana
Brzmi jak Hania Najebana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

no cóż
jakby Ci to powiedzieć :mrgreen:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 23, 2012 10:30 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

kasiek252 pisze:
Magija pisze:
kasiek252 pisze:przydałaby się pufka,kocyk, poduszki (używane) pod doopki kociastych ? :wink:

no na pewno :1luvu:

na jaki adres podesłać ? :)


jak problem z odbiorem to zawsze mozna do mnie.
Hana Nagatsuka
(tylko nie wiem czemu zaraz suka)
ObrazekObrazek

klempusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 962
Od: Wto lut 21, 2012 13:13

Post » Śro paź 24, 2012 9:18 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Już po części się zorganizowaliśmy. Jedziemy do pani Wiesi po kanapę z TŻ Magii, potem zawozimy ją do bunkra. Wszystkich chętnych do obejrzenia nowej kanapy i sprawdzenia jak się na niej siedzi i czy koty będą miały wygodę zapraszamy też do bunkra ,tam będziemy chyba koło 12.00. Tam też przydałyby się męskie ręce do wniesienia jej , bo tam tyle zakamarków.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2012 9:33 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

anka22 pisze:Już po części się zorganizowaliśmy. Jedziemy do pani Wiesi po kanapę z TŻ Magii, potem zawozimy ją do bunkra. Wszystkich chętnych do obejrzenia nowej kanapy i sprawdzenia jak się na niej siedzi i czy koty będą miały wygodę zapraszamy też do bunkra ,tam będziemy chyba koło 12.00. Tam też przydałyby się męskie ręce do wniesienia jej , bo tam tyle zakamarków.


czyli koło 12 w bunkrze, tak? bo muszę TŻ-ta odpowiednio zaprogramować.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 24, 2012 9:53 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

no tak mniej wiecej, bo u tej Pani Wiesi mamy być o 11,00 kilka minut może po. Zanim kanapę wytargamy, załadujemy i przyjedziemy to może być koło 12 , może ciut wcześniej.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 25, 2012 7:51 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

anka22 pisze:no tak mniej wiecej, bo u tej Pani Wiesi mamy być o 11,00 kilka minut może po. Zanim kanapę wytargamy, załadujemy i przyjedziemy to może być koło 12 , może ciut wcześniej.


A adres do pani Wiesi na PW to można? Bo nie wiem czy mój Tomek ma być tam czy czekać pod bunkrem?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 25, 2012 8:38 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Hej, tu ruch chyba największy teraz, więc się wcisnę :)

Czy Kotylion będzie na wystawie w Łodzi? A jak będzie, to co będzie miał? :mrgreen:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 25, 2012 8:57 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Kicorek pisze:Hej, tu ruch chyba największy teraz, więc się wcisnę :)

Czy Kotylion będzie na wystawie w Łodzi? A jak będzie, to co będzie miał? :mrgreen:

kotylion chciał ale nie dostaliśmy odpowiedzi :( ja pisałam do Ave kilkakrotnie pw ale cisza
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 25, 2012 9:21 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Kurczę, szkoda, miałam nadzieję na osobiste zakupy :(

I na pogaduszki ;)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 26, 2012 18:49 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Dziewczynki , jak któraś z Was będzie w bunkrze jutro lub w niedzielę, to ja tam przygotowałam troszkę małych darów dla podopiecznych , kilka puszek i troszkę suchej karmy w zastępczych małych opakowaniach, opisałam jaka to karma. Moje sierściuchy zrobiły małą awanturkę ,że wynoszę ich jedzenie ale im wytłumaczyłam ,że trzeba się dzielić z biedniejszymi kotkami i pozwoliły wtedy nawet zabrać swój działkowy leżaczek na kaloryfer. Jest on z pokrowcem , jakby któraś z Was potrafiła może na taki wzór uszyć nowy, ten jest czysty wyprany , ale lecą małe oczka w nim. Dołożyłam też koc, na razie tyle ,ale i tak myślami jestem zawsze przy Was i podopiecznych i naprawdę wielki szacun za to co robicie. My mamy do kolekcji znów nowego kociula , przybył do nas w maju na działkę, siedział przy wolierze moich kotów, więc zaczęliśmy go karmić, a w związku z tym ,że mieszkaliśmy tam całe lato, przychodził codziennie, dotknąć się jednak nie dał, pozostawał na bezpieczną odległość , z której udało mi się jednak prześwietlić jego uszy ( czyste) obejrzeć oczy ( bez wycieku) i obejrzeć qupę ( czysta) kot zdrowy na rzut oka. Teraz zamieszkał w wolierze moich kotów, specjalnie dla niego została ocieplona na zimę, no i co tydzień mamy kursa na działkę, bo trzeba przecież kotkowi uzupełnić miseczki ( wielkie michy).Wiedział gdzie się wedrzeć w łaski, że przecież ciotka z wujkiem go nie zostawią , skoro okazali serce. Dobrze, że jest sucha karma , to w takim przypadku prawdziwa wygoda.

anka22

 
Posty: 508
Od: Wto wrz 09, 2008 11:47
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 26, 2012 18:59 Re: KOTYlion - mamy lokal - pierwsi mieszkańcy!

Anka22, a woda??? przecież przez tydzień to w niej zielone się zalęgnie?...?

Rozmawiałam z CC, powiedziała, żeby Wiesiek sobie wycieczki jutro odpuścił, chyba że ma ochotę pojechać i popatrzeć jak chłopaki kanapę wnoszą ;) w czterech to oni się tam pozabijają, w tym wąskim przejściu.
Toteż mój TŻ jutro poświęca ranek na przygotowanie do zimy (drewno porąbać trzeba i takie tam). Osobiście też mi się nie chce jechać specjalnie jutro, żeby tylko dowieźć różne rzeczy, więc podjadę jakoś w tygodniu, żeby zawieźć stoliki, kennelówkę po Staśku i książki dla Taty MaPi.

Magija, dałam dziś Tomkowi fakturę za znaczki pocztowe, które kupiłam na wysyłkę sprzedanych książek. Ma dać Maćkowi. Dziś pewnie zapomni, w końcu emocje sportowe, ale może jutro jak się spotkają. Przypomnij Maciusiowi, że ma się domagać.

Co mam zrobić z łapką? mam tę dużą. Dwie kręcące się kotki koło firmy wycięłam już. Mam trzymać u siebie czy zawieźć do bunkra? Jak będzie u mnie - zawsze mogę gdzieś podrzucić, jakby ktoś potrzebował.

Mam też troszkę ścinków polarowych. Komu dać?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 22 gości