Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:Nadchodź śmiało, panleukopenio...
A to, że Viva zarządzała schroniskiem, pojawia się nie po raz pierwszy i chyba dla każdego - poza panem Matkowskim - jest to zaskakujące.
Viva ani przez moment nie była tam organizacją decyzyjną, z tego co ja wiem.
Tomasz Matkowski pisze:koty były leczone trzema preparatami: oimedryl sestalkot i advocat. w tym czasie nie mozna ich bylo szczepic. w chwili obecnej juz by mozna, ale chyba przyjmiemy zasade ze kto adoptuje kota, ten go szczepi we wlasnym zakresie.
jesli chodzi o wscieklizne. podobno niektóre koty byly szczepione w zeszlym roku. ale nie wiemy które i czy na pewno. viva nie prowadzila tam zadnej dokumentacji wiec nie mamy mozliwosci sprawdzenia czegokolwiek co dzialo sie tam przedtem.
Tomasz Matkowski pisze:Popieram wszystkie osoby które domagają się bana dla mnie. uprzedzam, ze w innym wypadku bede nadal psul radosny nastrój kółka wzajemnej adoracji i przygważdżał wszystkie klamstwa i oszczerstwa.
myamya pisze:KoraKora pisze:Mi Pan Kierownik mówił, że zaszczepione były na wściekliznę
Dziękuję, przekażę osobie, która kotka wzięła, że będzie potrzebował wszystkich podstawowych szczepień.
Kotek nie będzie wychodzący, więc wścieklizna mu się raczej do niczego nie przyda.
myamya pisze:
W związku z tym dlaczego koty z Korabiewic są wydawane do adopcji bez jakiejkolwiek dokumentacji medycznej?
ARKA pisze:
A dlatego, ze Korabiewice NIE SĄ schroniskiem. Ktos kto oddaje swoje zwierze nie ma zadnych takich obowiazkow!
ARKA pisze:myamya pisze:
W związku z tym dlaczego koty z Korabiewic są wydawane do adopcji bez jakiejkolwiek dokumentacji medycznej?
A dlatego, ze Korabiewice NIE SĄ schroniskiem. Ktos kto oddaje swoje zwierze nie ma zadnych takich obowiazkow!
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Paula05 i 313 gości