Koty z ul. Batorego, 11 wysterylizowanych! TYCHY

[kaja555]

środa - neska25
czwartek - Kociara82
piątek -
sobota -
niedziela -

[caldien]

Była moja młodsza siostra (ja nie dałam rady podjechać do Tychów), wysypała gdzieś gdzie też sypią i była jakaś kotka z młodymi (siostrzyczka zabłądziła, nie wiem gdzie trafiła). Jakaś dziewczyna podobno tam karmi, były pudełka...

[kaja555]

Była moja młodsza siostra (ja nie dałam rady podjechać do Tychów), wysypała gdzieś gdzie też sypią i była jakaś kotka z młodymi (siostrzyczka zabłądziła, nie wiem gdzie trafiła). Jakaś dziewczyna podobno tam karmi, były pudełka...

z opisu wynika że trafiła

[caldien]

Tak, ale trafiła gdzieś gdzie nie było ani murku, ani krzaków...

[Kociara82]

lo matko, a tu tak latwo trafic

[caldien]

Wiem, ale szła od dołu, od strony starych tychów kolo działek, kilka razy była tam ze mną, ale może wcześniejszą ulicą poszła...
Telefon brzmiał "ale tam już nie ma krzaków!" "co? niemożliwe" (w myślach, hm, może wycieli ale tak szybko) "i nie ma już murku" "co?!" (no bez przesady, murku przecież nie zburzyli)
W każdym razie, skoro trafiła do jakiegoś miejsca dokarmiania, to pewnie koty i je znają - bo na pewno nie odeszła zbyt daleko od naszych krzaków... Poproszę, żeby mnie zaprowadziła, gdzie poszła

[Kociara82]

to mogla wyjsc na ul. Batorego i isc prosto w strone ZEG-u i nie byloby szans, zeby sie zgubila. niech sobie np zapamieta na przyszlosc jako punkt odniesienia stacje benzynowa. To moze gdzies w okolicach szkoly byla? Tak blisko... Ech.... ale przynajmniej dzieki niej inne bezdomniaczki mialy troszke wiecej jedzenia

[Kociara82]

http://www.dogomania.pl/threads/216345- ... st17837734
ZAPRASZAM NA BAZAREK DLA TYSKICH MRUCZKÓW

[neska25]

Witam drogie Panie; Wczoraj nakarmiłam koty. Jak zawsze kreciło się kilka czarnych i rudy. Zauważyłam, że najwięcej kotów mozna spotkać po 16 - czekają na tą starszą Panią która również dokarmia. Niestety zaczęło podać więc trzeba będzie wymysleć jak zabezpieczać jedzenie przed deszczem

[kaja555]

nie macie gdzieś po piwnicach niedużej drewnianej skrzynki?

[Kociara82]

ja niestety nie mam...

[kaja555]

piątek - kaja555
sobota -
niedziela -
poniedziałek -
wtorek -
środa -
czwartek -
piątek-

[neska25]

Piszę się na poniedziałek i środę

[kaja555]

piątek - kaja555
sobota -
niedziela -
poniedziałek -neska25
wtorek -
środa -neska25
czwartek -
piątek-

[kaja555]

Ostatnio dostałam trochę karmy ze zbiórek w supermarketach, ale nie jest tego dużo, a ok. 2 kg karmy idzie mi cotygodniowo też na koty "z drugiej strony koplani". Moich kotów w firmie i psa nie liczę, bo to sama utrzymuję.

Ostatnio zakpupiona karma Arion, za którą też częściowo założyłam, już mi się kończy. Trzebaby ruszyć z bazarkami, bo w zimie karmy będzie szło więcej. Muszę się sama zebrać, bo też coś znajdę na bazarek.

Mam jeszcze dostać parę kg Puriny, ale to też starczy na 2 tygodnie na tyle kotów, a ze zbiórki to w większości jest najgorsza karma typu TIP i to trzeba mieszać z lepszą bo koty nie chcą tego jeść.

Trzeba zorganizować budki, w tym jedną na karmę, żeby nie zamakała. Jedna budka potrzebna jest dla tej kotki z Kombudu na Balbinie, ja nie wiem gdzie ona śpi w nocy jak już jest tak zimno, u nas nie ma otwartych okienek w piwnicach. Ją też oczywiście dokarmiam, już niestety na mnie często czeka.

Nie zostawiajcie mnie z tym samą, "rence" i pomysły potrzebne!