atla pisze:Alik ma tak dziwnie z tym słuchem. w sytuacjach kiedy powinien zareagować, gdyby słyszał, nic go nie rusza... ale są momenty, kiedy sprawia wrażenie, że słyszy. może to też jest związane z tym, że lewe uszko chorutkie jeszcze. może nie jest całkiem głuchy. chociaż zazwyczaj sprawia wrażenie głuchego jak pień... ale może to też "wygodna głuchota" jest...![]()
atła on slyszy to co chce slyszec haha wybiorczo







nie znaczył. zdarzyło mu się ze trzy razy siknąć za wysoko, tak, że wyleciało ponad ścianką kuwety, ale nie znaczył...