DT SMARTI - pierwsza część.

[smarti]

Bianka, już o tym słyszałam, ale wiem też, że do karmy dla kurczaków dodaje się fosfor.
Zazwyczaj sprawdzam mięsko, które kupię, ale tylko ten jeden raz mi się to zdarzyło.

i wiem na pewno że kurczaki swój różowy kolor zawdzięczają denaturatowi!! łosoś zresztą też

[Chatte]

O kurczaki, a ja kocham łososia

Jaką karme jedzą Twoi rezydenci? Suchą i mokrą.

[Erin]

i wiem na pewno że kurczaki swój różowy kolor zawdzięczają denaturatowi!! łosoś zresztą też

No nieźle

[EdytaB_a]

Edytka-Ty nie bądż dla mnie taka okrutna -ja wszystko czytam i na wątkach osobistych "swoich kiciów" też często bywam) ale nie zawsze coś piszę,bo to pisanie to straszny zjadacz czasu..

a chciałam Cię zapytać-czy Ty nie masz przypadkiem jakiejś komóreczki,pawiloniku,altanki aby dać DT temu bidzie?

a ja to w ogóle pikuś a nawet palmpikuś

mój Tż jak się dorwie to wszystkie wątki czyta od dechy do dechy nowe posty,a w dodatku jak mnie nie ma to też się loguje.
-wczoraj do drugiej zdjecia mi wklejał i uzupełnial początek

ale na mnie to marudzi że "ciągle tylko na miau siedzę i nic nie zrobione "

okrutna to ja nie mam zamiaru być tylko zastanawiałam się czy czytałaś
Mam przy garażu takie pomieszczenie gospodarcze ale tam ulokowalam budę moim 2 dużym psom (w dzień drzwi są cały czas otwarte żeby miały dostęp do budy) i chociażby z ich powodu nie dam rady kici wziąć, biedne jeszcze bardziej były by zestresowane.
Poza tym chyba mój TŻ nie bardzo by się na to zapatrywał
Ale pomyślę o - słowo harcerza Może coś wykąbinuję i uda mi się urobi TŻ-a.

[Gibutkowa]

Ja mięso kupuje w 2 sklepach, wiem jacy są producenci. Fakt, kupuję drożej ale mam sprawdzone. Z resztą u mnie mięso jest ze 3-4 razy w tygodniu, także nie jakoś często. Mieczysław je tylko sprawdzone mięsko też, dostaje tylko te polędwiczki odcięte od piersi kurczakowej albo ligawę wołową, parę razy z rostbeefu dostał mięsko i ze skrzydełek z rosołu, czy serduszek.

[Erin]

Iwonko, weszłam na pierwszą stronę i się zakochałam w Waszych rezydentach

[EdytaB_a]

i wiem na pewno że kurczaki swój różowy kolor zawdzięczają denaturatowi!! łosoś zresztą też

No nieźle

miałam powiedzieć , że zostane wegetarianką ale w sumie warzywa też mocno sypane
Dobrze , że mam ogródek to będę ekouprawy miała....tylko te kwaśne deszcze
A tak poważnie to niedługo skończymy jak w sexmisji - "weź pigułkę, weź pigułkę"

[EdytaB_a]

Ja mięso kupuje w 2 sklepach, wiem jacy są producenci. Fakt, kupuję drożej ale mam sprawdzone. Z resztą u mnie mięso jest ze 3-4 razy w tygodniu, także nie jakoś często. Mieczysław je tylko sprawdzone mięsko też, dostaje tylko te polędwiczki odcięte od piersi kurczakowej albo ligawę wołową, parę razy z rostbeefu dostał mięsko i ze skrzydełek z rosołu, czy serduszek.

To tak jak my, mały sklepik, sprawdzone mięso i wędlina - wysokie ceny . W soboty kolejka na zewnątrz przed otwarciem już się ustawia, potem nie jest lepiej.

[Erin]

miałam powiedzieć , że zostane wegetarianką ale w sumie warzywa też mocno sypane
Dobrze , że mam ogródek to będę ekouprawy miała....tylko te kwaśne deszcze
A tak poważnie to niedługo skończymy jak w sexmisji - "weź pigułkę, weź pigułkę"

A ja już prawie jestem wege, bo mięsa jem ostatnio bardzo mało.
Wolę ryby ... no i warzywa. A że sypane - no cóż, nie unikniemy tego.
A w sumie pigułka zamiast jedzenia nie byłaby taka zła.
Szczególnie, jeśli odpowiednia dawka zaspokajałaby głód.
I mogłabym jeździć na rowerze tylko i wyłącznie dla relaksu

[EdytaB_a]

miałam powiedzieć , że zostane wegetarianką ale w sumie warzywa też mocno sypane
Dobrze , że mam ogródek to będę ekouprawy miała....tylko te kwaśne deszcze
A tak poważnie to niedługo skończymy jak w sexmisji - "weź pigułkę, weź pigułkę"

A ja już prawie jestem wege, bo mięsa jem ostatnio bardzo mało.
Wolę ryby ... no i warzywa. A że sypane - no cóż, nie unikniemy tego.
A w sumie pigułka zamiast jedzenia nie byłaby taka zła.
Szczególnie, jeśli odpowiednia dawka zaspokajałaby głód.
I mogłabym jeździć na rowerze tylko i wyłącznie dla relaksu

cholera co w takim razie z moim łakomstwem....
na to by wynaleźli magiczne proszki

[Erin]

cholera co w takim razie z moim łakomstwem....
na to by wynaleźli magiczne proszki

Wiesz, ja w sumie też łakomczuch jestem.
Ale trzeba ćwiczyć silną wolę

[smarti]

O kurczaki, a ja kocham łososia

Jaką karme jedzą Twoi rezydenci? Suchą i mokrą.

moi mieszaną z tych rodzajów royala ktory akurat jest w promocji u p.Tomka na bazarku + urinary i renala dodatek profilaktycznie ,prawie zawsze.
ostatnio raz nabyłam Brit i domieszałam to tego Brita cholery wypluwali i zjedli na końcu bo się zaparłam.
Ale chcę teraz spróbować może coś taniej-jakieś dobre internetowe ale żeby się bardziej opłaciły niż ten royal w promocji(400+400g za 20zł).


zresztą tymczaski jedzą ro samo-mieszam w jednym wiaderku i roznoszę po pokojach

Edytka będę wdzięczna a kicio jeszcze bardziej

Erin,-dzięki za miłe słowa w imieniu rezydentów

Gibutkowa-u Ciebie to takie luksusy one mają że ja wymiękam..

[EdytaB_a]

kupiłam dziś
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... rma/113243

szanowni państwo nawet dobrze powąchac nie chcieli
ale wymieszałam z saszetką gourmetową i poszło

[Erin]

Wy arystokrację macie
Moje wolą mięso, ale suche też jedzą.
A próbowałyście Boscha lub Nutry?

[EdytaB_a]

Wy arystokrację macie
Moje wolą mięso, ale suche też jedzą.
A próbowałyście Boscha lub Nutry?

nie
moje Purinę wcinają suchą,
wcześniej frankowi kupiłam z Josery - też olał