piotr568 pisze:A o nasz nerkowy Czaruś:Więcej zdjęć w jego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=121923
Tak sobie myślę czy może Arniś czując że zbliża się jego czas, postawił na naszej drodze Czarusia .....
ja wierze w to swięcie.
A zajmowanie się Czarusiem musi was mimo wszystko oderwac od smutku.
Ból zostanie ,ale kolejne kocie zycie jest w waszych rękach.