FIV+

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 20, 2011 14:35 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Cytuję:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Dziewczyny..jesli kotek ma anemie to mozna mu podać interferon ludzki(7x7) tylko,nie vIBRAGEN.iNTERFERON LUDZKI WZMACNIA OGRANIZM,ale nie leczy białaczki.Powiedzmy ,ze utrzymuje chorego w stanie stabilnym...Vibragen Omega zabija wirusa,ale słaby kot nie jest w stanie przezyc takiej kuracji.Przynajmniej z mojego doswiadczenia i moich kolezanek wiemy,ze aby podawac Vibragen kotu trzeba go najpierw postawic na nogi...wyniki musza byc przyzwoite i najlepiej jesli kot jest bezobjawowy...


Zawsze zastanawiały mnie właśnie przypadki kiedy koci interferon dobijał kota. Ludzki wiadomo zazwyczaj działa mniej ale nie jest niebezpieczny dla kota osłabionego. Koci z tego co czytałam w wielu przypadkach pomaga bardziej ale za to osłabionego kota może dobić.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 21, 2011 12:44 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

yooraskowo, my mamy dwa kotki z Fivkiem, Tojek wzięty z dworu, dopiero po badaniach okazało się że ma fiv + i też objawia sie zapaleniem dziąseł, usunięcie większości ząbków nie dało nic, więc też jest "upierdliwe". Druga koteczka Uszata, to juz wzięta swiadomie, od Jaany z tymczasa, kotka na szczęście bezobjawowa na razie. Jeźdzmiy dużo częściej do wetów, podajemy kotkom leki sami, a tak to normalne życie z kotkami. Czas dzieli się u Toja na antybiotykowy tydzen lub tydzien bez, kiedy dziosla robia sie coraz czerwiensze, i i wtedy zaczyna sie tydzien antybiotykow, zeby go troche wyciagnac, i tak w kółko.
Ludzie dzielą sie na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los.
Oscar Wilde

Gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło.

Mark Twain

agatka13

 
Posty: 324
Od: Nie cze 05, 2011 19:01
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 21, 2011 12:46 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Ludzie dzielą sie na tych, którzy kochają koty i na tych pokrzywdzonych przez los.
Oscar Wilde

Gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło.

Mark Twain

agatka13

 
Posty: 324
Od: Nie cze 05, 2011 19:01
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 21, 2011 14:56 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Obrazek :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: za zdrowko wszystkich FIVkowcow

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lis 21, 2011 14:59 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

To jest Frania, zdjęcie sprzed tygodnia
Obrazek

Jak tak sobie siedzi to wygląda na mniejszą od Mietka (4,800 kg). Jak chodzi to taka glizda długa i chuda. Wczoraj ważyliśmy dwa razy, ciekawe kto zgadnie - ile mój FIVek waży?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 21, 2011 21:18 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Dzieki, wszystkim. U mnie problem jest troche bardziej zlozony, bo moj tryb zycia do osiadlych nie nalezy, mam jeszcze 4 koty. Nie wiem co bedzie kiedy okaze sie ze musze sie przeprowadzic, to nie takie proste znalezc dom do wynajecia majac 6 kotow i 2 psy. Nie wiem tez czy sie zdecyduje polaczyc stado, bo mam mieszane uczucia. Pytanie jak dbac o kota z FIV- tu tez nie ma jednoznacznej odpowiedzi, co mu podawac, jaka diete stosowac? Na razie peka mi glowa od szukania informacji.
G. fivek- ma 1,5 kg? coc sugerujesz, ze jest wieksza od Mietka U mnie moja panna Tasiemka- 1,2 - dluga, chuda, drobniutka.... :cry:

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Wto lis 22, 2011 0:10 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Nie mogę do tej pory uwierzyć ale Frania waży 5,5 kilo 8O Kilka razy ważyliśmy, myślałam że mi się waga popsuła 8O Ale fakt ciężka jest jak się weźmie na ręce. Franka je gotowane piersi z kurczaka, czasem pstrąga gotowanego, śmietankę 12% z betaglukanem i czasem srebrem (wg. zaleceń i zezwoleń weta prowadzącego) no i chrupki RC weterynaryjny Young Adult, 3 rodzaje RC Pure Feline, RC Long Hair (fajnie odkłaczają choć pastę też co jakiś czas dostaje, bo mi się swego czasu panna ostro sypała, teraz dużo mniej), i RC Skin&Hair (to samo je Mietek - zdrowy i Sibel - tez zdrowa tylko zamiast kuraka je tuńczyka, bo nie uznaje mięsa i ryby innej niż tuńczyk). Frania była chudziną z anemią, wzięta w zeszłym roku w zimie z podwórka na sterylkę, okazało się ma FIV, szukałam domu ale koniec końców jest u nas.

Na razie to się uspokój ;) Stres nie jest dobry dla kota z FIV a one to bardzo dobrze wyczuwają. Powoli się przyzwyczaisz do tej myśli, jakby co to oddychaj ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 0:43 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Juz sie uspokoilam, dziewczynkom krzywdy zrobic nie dam, nie ma opcji, a lalki sa piekne, poldlugowlose, miziaste i mruczaste. Sprobuje znalezc odpowiedniki z Twojej listy, na razie kiedy pytam wetow miejscowych robia wielkie oczy, ech szkoda gadac......

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Wto lis 22, 2011 8:12 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Gibutkowa pisze:Nie mogę do tej pory uwierzyć ale Frania waży 5,5 kilo 8O

Jak na Dziewczynkę to bardzo "słuszna" waga :lol: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lis 22, 2011 11:27 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

yooraskowo pisze:Juz sie uspokoilam, dziewczynkom krzywdy zrobic nie dam, nie ma opcji, a lalki sa piekne, poldlugowlose, miziaste i mruczaste. Sprobuje znalezc odpowiedniki z Twojej listy, na razie kiedy pytam wetow miejscowych robia wielkie oczy, ech szkoda gadac......

Odpowiedniki? Masz na myśli karmę? Kupuję wszystko w Krakvecie już są dostępne tez weterynaryjne. To Young Adult to jest taka bardziej pół weterynaryjna, bo nie na żadne schorzenie ale profilaktyczna.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 15:52 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,525,7012 ... ulina.html

Wprawdzie tam jest przykład białaczkowca ale właśnie dostałam blister spiruliny. Czekam na dawkowanie i zobaczymy jakie efekty przyniesie u Frani.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 17:18 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Poszukam, mam nadzieje ze u nas to tez maja. Dostalam wlasnie wiadomosc, ze mini dziewczynka bardzo zle sie dzis czuje, nie je , jest oslabiona. Polecilam pojenie malucha,ugotowanie rosolku, zmierzenie temperatury.
Weterynarz bedzie za 4 godziny....... Nic wiecej nie moge zrobic

yooraskowo

 
Posty: 198
Od: Pon lis 09, 2009 23:28

Post » Wto lis 22, 2011 20:53 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

yooraskowo pisze:Poszukam, mam nadzieje ze u nas to tez maja. Dostalam wlasnie wiadomosc, ze mini dziewczynka bardzo zle sie dzis czuje, nie je , jest oslabiona. Polecilam pojenie malucha,ugotowanie rosolku, zmierzenie temperatury.
Weterynarz bedzie za 4 godziny....... Nic wiecej nie moge zrobic

Z tego co wiem to nie wolno karmić kota jak ma za niską temperaturę (poniżej 37,5), trzeba najpierw ogrzać. Jak ma gorączkę to lepiej niż gdyby była wyziębiona.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 24, 2011 19:22 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Po pierwszej dawce TFX (10 zastrzyków) zrobiliśmy dzisiaj morfologię. Wyniki całkiem, całkiem. Leukocyty w normie.
Niestety pomimo tego Gucio ma dzisiaj gorszy dzień, zjadł co prawda śniadanie i teraz kolejny posiłek, ale cały dzień przespał. Zero aktywności.

Dzisiejsze wyniki

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 24, 2011 19:27 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Basiu, limfocyty - rewelacja :ok: . Dla kota z FIV wynik w pobliżu górnej normy to coś rzadko spotykanego [bardzo często FIV-ki mają leukocytozę, niekiedy bardzo wysoką, przy jednoczesnej limfopenii].

A nie robiłaś biochemii?
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 11:12 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 266 gości