Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

Oby tylko nie spotkał go zły los!!!

Cameo pisze:Misie moje kochane, ale to PATI wybierała Guciowi domek, nie ja. Pati ma duże doświadczenie, i wiem że jeśli coś by jej nie pasowało - to by po prostu odmówiła i tyle. O Gucia "biły się" trzy domki, dwa nie przeszły Patrycjowego "testu", widać coś było nie tak... a Gucio musi iść do wychodzącego - bo jest nieszczęśliwy w czterech ścianach. Nie chcę go uszczęśliwiać na siłę...

Nie wiem.....
Oby tylko było wszystko dobrze...

bądźmy dobrej myśli :wink:

za domek i nowy etap w życiu Gucia :ok:

Nie przesadzajmy.Z tego co kojarzę to Pati pisała Kamili że okolica jest spokojna,żadne A-4 czy A-1...........

Cameo pisze:Misie moje kochane, ale to PATI wybierała Guciowi domek, nie ja. Pati ma duże doświadczenie, i wiem że jeśli coś by jej nie pasowało - to by po prostu odmówiła i tyle. O Gucia "biły się" trzy domki, dwa nie przeszły Patrycjowego "testu", widać coś było nie tak... a Gucio musi iść do wychodzącego - bo jest nieszczęśliwy w czterech ścianach. Nie chcę go uszczęśliwiać na siłę...

To prawda.
Boimy się oddawać koty do domów wychodzących.

Ale jeśli dom będzie dbał o Guciolka - to myślę, że wszystko będzie dobrze.

Poza tym, jak piszesz Kamilko - Gucio mógłby być bardzo nieszczęśliwy w czterech ścianach.
Pamiętajmy, że Gucio uwielbiał przebywać na zewnątrz boksu w wolierze.

Życzę Guciowi wszystkiego - co może spotkać kota - najlepszego.

Kamilko - dziękujemy za wszystko, co zrobiłaś dla Gućka.

TEŻ GUCIOWI ŻYCZĘ DUUŻO SZCZĘŚCIA NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA,jakby nie patrzył :ok:

Dla Kamili i Senioora duża buźka za danie szansy Guciowi :1luvu:

Dla Gucia mnóstwo szczęsliwości w nowym domku :ok:

wierzę, że będzie super

O.. jakie wieści

To i ja mam o Kayu..

Wymęczyłam dzisiaj kierowniczkę i zeszyt i wychodzi na to, że Kaya i brata Kaya przynieśli do schroniska ludzie..rodzina chyba starszej Pani, która umarła, no i ponoć to były jej koty.o!