Moje tymczasy. Szorstek, Mryś, Olka.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 10, 2011 15:21 Re: Moje tymczasy - teraz psiaki s. 53

Durne babsko :evil: :evil: :evil:
A Muszka jest bardzo brzyyyydkaaaaa... :lol: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 10, 2011 15:34 Re: Moje tymczasy - teraz psiaki s. 53

:evil: Niewiem co to za stwór ?!?!?!?! Jak można tak potraktować takiego słodkiego psiaka ?!?!?!?!?! :crying: :placz: :crying: :placz:

Tak słodko wygląda natym zdjęciu, biedactwo :1luvu:
Bazarek dla Vita do 05.06 godz 20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=162515

Iljova

Avatar użytkownika
 
Posty: 1244
Od: Śro lip 21, 2010 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)

Post » Nie kwi 10, 2011 17:30 Re: Moje tymczasy - teraz psiaki s. 53

Iljova pisze:Tak słodko wygląda natym zdjęciu, biedactwo :1luvu:


Ona jest grzeczna i kochana. Nie wiem... jak można było ją potraktować jak zabawkę :cry: jakbym mogła, to bym ją zostawiła u siebie... Ale nie mogę :(

Dzwoniła do mnie p. Zosia z przytuliska. Jakaś babka dzwoniła do niej, i chciała przywieźć do przytuliska dwie kotki - trikolorki. Dorosła przybłąkała się do niej, okociła, został tylko jeden maluch (nie wiem co stało się z resztą :(). Kotki mają tydzień na znalezienie DT. P. Zosia poprosiła mnie o pomoc, bo jeśli trafią do przytuliska, to pewnie umrą. Ja teraz nie mogę wziąć ani jednego zwierzaka, bo mam Tinkę i małą Muszkę. Nie dam rady. Koteczki są podobno śliczne, na razie nie mam zdjęć. Niestety Pani nie chce ich wysterylizować, więc zostaną ciachnięte dopiero jak znajdzie się DT... Załatwię darmowe sterylki i karmę dla DT.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 11, 2011 10:26 Re: Moje tymczasy - teraz psiaki s. 53

nika28 pisze:Dzwoniła do mnie p. Zosia z przytuliska. Jakaś babka dzwoniła do niej, i chciała przywieźć do przytuliska dwie kotki - trikolorki. Dorosła przybłąkała się do niej, okociła, został tylko jeden maluch (nie wiem co stało się z resztą :(). Kotki mają tydzień na znalezienie DT. P. Zosia poprosiła mnie o pomoc, bo jeśli trafią do przytuliska, to pewnie umrą. Ja teraz nie mogę wziąć ani jednego zwierzaka, bo mam Tinkę i małą Muszkę. Nie dam rady. Koteczki są podobno śliczne, na razie nie mam zdjęć. Niestety Pani nie chce ich wysterylizować, więc zostaną ciachnięte dopiero jak znajdzie się DT... Załatwię darmowe sterylki i karmę dla DT.


Trikolorki szukają DT :!:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 24, 2011 17:29 Re: Moje tymczasy - trikolorki, mama i córka szukają DT !!!!!!!!

Życzę wszystkim Wesołych Świąt :)

By marzenia się spełniły,
kury jaja poświęciły,
tata nam dyngusa sprawił
ksiądz nam święta błogosławił.
Byśmy w święta byli razem
jak nam na Wielkanoc każe.


A ja dzisiaj pojechałam do Zgierza, do moich dzikusów. Zawiozłam im jedzonko, pojadły sobie trochę białej kiełbaski :oops:.
Niestety wyczaiłam dzisiaj kolejną kotkę, i chyba ma już kociaki :( Pingwinka. Musze się na nią zaczaić. Nigdy wcześniej jej tam nie widziałam. W ogóle zawsze jak tam przyjeżdżam, to jest jakiś nowy kot :(

Wszystkie te co sterylizowałam w grudniu mają się dobrze, biegały sobie po parkingu, są takie śliczne, że aż chce się je przytulić :oops:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 24, 2011 17:56 Re: Moje tymczasy - trikolorki, mama i córka szukają DT !!!!!!!!

Nie zapomnij,do koszyczka
włożyć małpkę i króliczka.
Jaja także by się zdały,
i kiełbachy kawał cały.
Gdy poświęcisz te frykasy,
zacznij ucztę od kiełbasy,
odkręć małpkę,golnij łyka
potem weż się za królika
i o jajach też pamiętaj
no bo w końcu mamy Swięta.
Borówka i zwierzaki :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 24, 2011 18:21 Re: Moje tymczasy - trikolorki, mama i córka szukają DT !!!!!!!!

wszystkiego dobrego z okazji świąt
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Czw kwi 28, 2011 16:19 Re: Moje tymczasy - kociaki.. zaczyna się... str. 54

Zaczął się chyba 'sezon kociakowy' :( :evil:

Wczoraj byłam u Pewnej pani, której wnuk poprosił mnie o pomoc. Pani przygarnęła ciężarną kotkę, która jej się okociła. Jest 6 maluszków. Mają już tydzień, i zaczynają im się otwierać oczka... Szkoda że wcześniej nie wiedziałam, uśpiłabym je... Ale trudno. Maluchy za dwa miesiące będą szukać domków. Są śliczne, trzy buraski, trzy srebrno-białe, w niektórych miejscach trochę przebłyskują rudym :)
Nie mam na razie zdjęć, jak będą większe, to pojadę i porobię. Trzeba im znaleźć fajne domki.
Mamusia zostanie wysterylizowana :)

Trzeba szybko sterylizować kocice, bo większość jest już ciężarna... :?
Ciekawe kiedy UM będzie wydawał talony na sterylizację :? :?:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 28, 2011 19:33 Re: Moje tymczasy - kociaki.. zaczyna się... str. 54

U nas też już się zaczyna :evil: :roll:
Nika, talony już, a właściwie aż za 2 tyg. mają być, bo już lecznice wybrane, tylko teraz mają umowy podpisać i ma to za jakieś 2 tyg. ruszyć... :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 28, 2011 19:38 Re: Moje tymczasy - kociaki.. zaczyna się... str. 54

Borówka16 pisze:Nika, talony już, a właściwie aż za 2 tyg. mają być, bo już lecznice wybrane, tylko teraz mają umowy podpisać i ma to za jakieś 2 tyg. ruszyć... :roll:


Czekam niecierpliwie :evil:

Dzisiaj na spacerze moje psy znalazły chorego kota w krzakach, wróciłam do domu, wzięłam jedzenie, ale niestety zwiał, a ja nie miałam klatki-łapki. Kocurek (chyba) bury, wygląda na chorego, miał otwarty pyszczek i chyba nie miał jednego oka, albo miał, ale bardzo zaropiałe... Wczoraj widziała go też moja mama. Będę na niego polowała. I chyba muszę zainwestowac w klatkę-łapkę, jakąś lepszą. Tą gorszą zostawiłam u którejś z karmicielek, i nawet nie będę jej już zabierała, bo boję się na nią łapać... Ma strasznie ciężkie drzwiczki, które nastawia się pół godziny... Bez sensu.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 01, 2011 18:35 Re: Moje tymczasy - kociaki.. zaczyna się... str. 54

Moja Tinka nadal bez domu... Zero zainteresowania z ogłoszeń :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

http://img215.imageshack.us/g/img160z.jpg/

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 17, 2011 16:49 Re: Moje tymczasy - Sówka - powrót z adopcji... str. 54

Sówka zabrana w lutym z przytuliska wróciła z adopcji...
Jest u moich dziadków.
Pani zaszła w ciążę, i lekarz kazał oddać wszystkie zwierzęta...

Sówka niewiele urosła, jest śliczna, drobniutka, trochę boi się ludzi, ale nie ucieka i nie jest dziką-dziczą... W przytulisku nie mogłam jej złapać, a teraz bez problemu daje się głaskać, i nawet podchodzi do ludzia - zrobiła ogromne postępy.
Jest zadbana, śliczna, po sterylce, odrobaczona, gotowa od zaraz do adopcji.

Jutro zrobię jej zdjęcia, i poogłaszam.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 21, 2011 19:30 Re: Moje tymczasy - Sówka - powrót z adopcji... str. 54

Dawno mnie nie było a tu taka wiadomość. :-( te wszystkie powroty z adopcji to okrutne. Biedne zwierzaki. Przecież już się przyzwyczaiła, pokochała, czuła się bezpieczna, a tu co ? .. Taki zawód ja spotkał. :-( niech znajdzie już teraz domek na zawsze.
Bazarek dla Vita do 05.06 godz 20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=162515

Iljova

Avatar użytkownika
 
Posty: 1244
Od: Śro lip 21, 2010 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)

Post » Sob maja 21, 2011 21:01 Re: Moje tymczasy - Sówka - powrót z adopcji... str. 54

Iljova pisze:Dawno mnie nie było a tu taka wiadomość. :-( te wszystkie powroty z adopcji to okrutne. Biedne zwierzaki. Przecież już się przyzwyczaiła, pokochała, czuła się bezpieczna, a tu co ? .. Taki zawód ja spotkał. :-( niech znajdzie już teraz domek na zawsze.


Na szczęście takie zwroty miałam tylko dwa... I mam nadzieję że już ich więcej nie będzie :roll:


Muszę tutaj to wstawić, bo się uśmiałam :) Takie mam zapytanie o kota :lol:

Witam, zobaczyłem śliczną kotkę inga i chciałbym ją zabrać dla mamy mojej do domku jednorodzinnego z dużym ogrodem lepiej jej nigdzie nie będzie mama miała kocurka pgowanego kocurka maćka ale sąsiad go ustrzelił z wiatrówki bo dobierał się do jego gołębi> po maćku jest duży koszyk kołderki i kocyki uprane i czekają na nowego właściciela> proszę o informację kiedy i w jaki sposób można kotkę odebrać? można ją też nadać na pks do ostrowca a ja w starachowicach ją odbiorę> pozdrawiam


Na szczęście Inga już w nowym domku i to najlepszym pod słońcem :1luvu: Pani ostatnio wysłała mi zdjęcia, jak je znajdę, to tu wkleję.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 21, 2011 21:25 Re: Moje tymczasy - Sówka - powrót z adopcji... str. 54

niewiem co powiedzieć, jestem w totalnym szoku 8O po przeczytaniu tej wiadomości. Mam wrażenie jakby pisało to dziecko, a nie dorosła osoba 8O :lol: :ryk: :ryk:
Bazarek dla Vita do 05.06 godz 20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=162515

Iljova

Avatar użytkownika
 
Posty: 1244
Od: Śro lip 21, 2010 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Patrykpoz i 108 gości