Fotek ostatnio nie robiłam z uwagi na świąteczne porządki, ząbkowanie Maleńkiej oraz latanie do ogródka z dzieciaczkami i Marleykiem

W domku mamy też nowego gościa - strasznie zabiedzonego kameleonka - Leonka


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Olga-Negra pisze:Dzieci pięknie i zdrowo rosną
Dziewczynki "drą koty" ale krwawych starć nie odnotowano.
Espi się pięknie pasie na dobrym żarełku (oraz - myślę że głównie przez to - na tym co wysępi koczując w kuchni) i sypia w wózku Maleńkiej. Skóra i sierść są już w jak najlepszym porządeczku. Zero łupieżu
Negrusia - moja ulubienica - sypia ze mną w łóżku, jak zawsze miziasta przylepka, zaprzyjaźniła się już z Maleńką i daje jej się tarmosić (zwłaszcza przy drugim śniadaniu, gdy Maleńka je Danonki)
Marley jak zwykle "bez baterii", całymi dniami sypia i trzeba go zapraszać na spacerek
Leonek zaczął jeść i to całkiem przyzwoite ilości ale syczy gdy zbliżam rękę i strasznie się nadyma, więc staram sie robić to jak najrzadziej, by mu serce nie stanęło
Armani - Avicularia Versicolor - L9 - piękny i tłuściutki
Coco - Brachypelma Vagans - L11 - chudy jak zawsze, ale znowu zaczął jeść, na szczęście
A żeby nie było za dużo miodu ...
Piotrek wyniósł się do mamusi, ale mam nadzieję dojdziemy do porozumienia
a Espi zaczęła podlewać panele i buty w przedpokoju :/
Jeszcze raz wszystkiego dobrego na święta![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości