Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 06, 2009 20:47

Dziewczynki trochę rozrabiają, ale wszystko mieści się w granicach naszej tolerancji.
Fotek ostatnio nie robiłam z uwagi na świąteczne porządki, ząbkowanie Maleńkiej oraz latanie do ogródka z dzieciaczkami i Marleykiem :)
W domku mamy też nowego gościa - strasznie zabiedzonego kameleonka - Leonka :( i mamy nadzieję go wyciągnąć z anoreksji (co kameleonom się nie zdarza - na ogół są potwornymi żarłokami) Trzymajcie kciuki i do zaś :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Czw kwi 09, 2009 14:00

Jak Leonek? :D :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 10, 2009 20:51

Jak tam panna Esperanza i Negra? Czekamy na nowe zdjęcia (może filmik? :D) i życzy jak najwspanialszych świąt!!!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt kwi 10, 2009 22:44

Olga wszystkiego najlepszego dla Ciebie , rodzinki i psio-kocio-pajakowo-kameleonowatego zwierzyńca :lol: chyba nic nie pokreciłam :wink: kurcze ale że kameleon może mieć depresję 8O to kompletnie sobie z tego nie zdawałam sprawy 8O

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 11, 2009 10:26

Wszystkim kibicującym naszej licznej rodzince oraz ludziskom z psio-kocim bzikiem życzymy zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa :)
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Sob kwi 11, 2009 10:47

Dzieci pięknie i zdrowo rosną :)
Dziewczynki "drą koty" ale krwawych starć nie odnotowano.
Espi się pięknie pasie na dobrym żarełku (oraz - myślę że głównie przez to - na tym co wysępi koczując w kuchni) i sypia w wózku Maleńkiej. Skóra i sierść są już w jak najlepszym porządeczku. Zero łupieżu :)
Negrusia - moja ulubienica - sypia ze mną w łóżku, jak zawsze miziasta przylepka, zaprzyjaźniła się już z Maleńką i daje jej się tarmosić (zwłaszcza przy drugim śniadaniu, gdy Maleńka je Danonki)
Marley jak zwykle "bez baterii", całymi dniami sypia i trzeba go zapraszać na spacerek :)
Leonek zaczął jeść i to całkiem przyzwoite ilości ale syczy gdy zbliżam rękę i strasznie się nadyma, więc staram sie robić to jak najrzadziej, by mu serce nie stanęło :)
Armani - Avicularia Versicolor - L9 - piękny i tłuściutki
Coco - Brachypelma Vagans - L11 - chudy jak zawsze, ale znowu zaczął jeść, na szczęście

A żeby nie było za dużo miodu ...
Piotrek wyniósł się do mamusi, ale mam nadzieję dojdziemy do porozumienia ;)
a Espi zaczęła podlewać panele i buty w przedpokoju :/

Jeszcze raz wszystkiego dobrego na święta :)
Obrazek

Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Sob kwi 11, 2009 14:18 przez Olga-Negra, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Sob kwi 11, 2009 12:07

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Sob kwi 11, 2009 20:46

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Sob kwi 11, 2009 21:11

Wesołych świąt, smacznego jajka i mokrego Dyngusa, życzy Kamila z Filipem, Majeczką, Salcią i tymczasami, Piratem i Forcą :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto kwi 14, 2009 18:03

Olga-Negra pisze:Dzieci pięknie i zdrowo rosną :)
Dziewczynki "drą koty" ale krwawych starć nie odnotowano.
Espi się pięknie pasie na dobrym żarełku (oraz - myślę że głównie przez to - na tym co wysępi koczując w kuchni) i sypia w wózku Maleńkiej. Skóra i sierść są już w jak najlepszym porządeczku. Zero łupieżu :)
Negrusia - moja ulubienica - sypia ze mną w łóżku, jak zawsze miziasta przylepka, zaprzyjaźniła się już z Maleńką i daje jej się tarmosić (zwłaszcza przy drugim śniadaniu, gdy Maleńka je Danonki)
Marley jak zwykle "bez baterii", całymi dniami sypia i trzeba go zapraszać na spacerek :)
Leonek zaczął jeść i to całkiem przyzwoite ilości ale syczy gdy zbliżam rękę i strasznie się nadyma, więc staram sie robić to jak najrzadziej, by mu serce nie stanęło :)
Armani - Avicularia Versicolor - L9 - piękny i tłuściutki
Coco - Brachypelma Vagans - L11 - chudy jak zawsze, ale znowu zaczął jeść, na szczęście

A żeby nie było za dużo miodu ...
Piotrek wyniósł się do mamusi, ale mam nadzieję dojdziemy do porozumienia ;)
a Espi zaczęła podlewać panele i buty w przedpokoju :/

Jeszcze raz wszystkiego dobrego na święta :)
Obrazek

Obrazek Obrazek


Trzymam kciuki za całą wasza rodzinkę :ok: Powodzenia kochani.A te twoje L9 i L11 paskudztwa brrrryyyy

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro kwi 15, 2009 11:02

Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 22, 2009 0:14

Mam problem z dziewczynkami ... ostatnio coraz częściej się biją
(2-3 x w tygodniu).
Czasem jedzą razem w kuchni i sprawiają wrażenie starych kumpelek, by za chwilkę ganiać jedna drugą z wrzaskiem i wbijać sobie nawzajem pazury w 4 litery w dodatku strasząc wszystkich domowników.
Nie wspomnę nawet że pory walk też bywają przeróżne, czasem i w środku nocy potrafią urządzić sobie dzikie wrzaski i gonitwy :(
Ostatnio Espi wyczaiła gdzie stoją miseczki Negry i wyżarła jej ich zawartość, więc Negra wbiła jej w de... dwa pazury (które straciła).
Mają dwie osobne kuwety ale walą qpale do zamykanej a siusiają do otwartej (tu też często dochodzi do starć)
Kocham je obie ogromnie, ale doprowadzają mnie do łez tą niechęcią do siebie. Jest jakiś sposób na takie zachowanie dziewczynek czy mam patrzeć na to wszystko z boku i nie ingerować?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

Post » Śro kwi 22, 2009 2:00

O kurczę :( może jednak ten Feliway o którym Ci mówiłam? drogie cholerstwo ale cóż zrobić :( pomógł Espi u mnie w domu. Mam pusty dyfuzor w razie czego mogę pożyczyć (bez wkładu ale on kosztuje około 40-50zł) Albo kropelki Bacha, 30zł :wink:

Nic innego nie mogę poradzić :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro kwi 22, 2009 6:39

ja też myślę, że można by Feliway zastosować
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 22, 2009 17:59

Kuchnia ... kruchutko u nas teraz z gotóweczką :(
Jestem świeżo po opłatach domowych i zakupie żarełka dla zwierzyńca i domowników więc póki co muszę przeczekać do 11 maja - dopiero wtedy cosik skapnie :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Olga-Negra

 
Posty: 252
Od: Pon lut 16, 2009 19:49
Lokalizacja: ZABRZE

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości