Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 12, 2008 22:30

dziewczyny ile one mają tego grzyba, bo na fotkach nie widać tak gołym okiem ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lut 12, 2008 22:37

Nieduże placki, ale sporo. Uszy, Kufcia ma na paszczy tam gdzie rosną wibrysy ohydną dziurę, Wacio ma na boku, Demiś piętki. Najgorsze to, ze się tak sypie drobno, ale licznie...
Zobaczymy.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lut 13, 2008 11:34

Bidulki Kochane...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lut 13, 2008 11:45

Uschi pisze:
genowefa pisze:No właśnie miałam napisać, że o pieczarze u Was czytałam znacznie wcześniej przed przybyciem Budowlańców. Więc chyba jednak waszą podłapały, z którą rezydenci żyją sobie w symbiozie od dłuższego czasu ;)


Tia :roll: . To ten jopopowy grzyb. Z piwnic praskich...

Tiaaa...
Jopopowy grzyb to jest coś :twisted:
Pozdrowienia dla grzybarzy Budowlańców od grzybiarek Panien Prażanek z 3 rzutem jopopowego grzyba :twisted: :roll:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 13, 2008 18:39

No dobraaa.

To ja się przyznam.

Szekspir nam wyszedł. :roll: . Czyli "Much Ado About Nothing", czyli wiele hałasu o nic.

Pokazałyśmy grzyba dwóm paniom doktor (dr Cetnarowicz powołana na konsultacje ;) ), a one obie orzekły, że grzyb nie tylko nie wymaga golenia, ale wręcz się pięknie goi :twisted: . No i zostałyśmy przegonione z gabinetu 8) . Fakt, leczyć się jeszcze z półtora miesiąca będziemy i do tego czasu Budowlańcy nigdzie nie emigrują :roll:

W każdym razie przepraszam za zamieszanie, którego narobiłam :oops: :oops: :oops:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lut 13, 2008 23:13

to super nowina, o tym gojeniu się oczywiście :)
bo nie wiem co wy na to, że kotki uziemione na tyle czasu

lepszy Szekspir niż tragedia grecka ;)
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10770
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro lut 13, 2008 23:26

No to super, że się goi i nie będzie czterech golasków :D
Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro lut 13, 2008 23:28

Całe szczęście, że grzyb ustępuje.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lut 14, 2008 0:33

Uschi pisze:Tia :roll: . To ten jopopowy grzyb. Z piwnic praskich...


PROTESTUJĘ :twisted: :twisted: :twisted:

To jest CHLORAKOWY GRZYB :) Ja go WTEDY od nich nawet nie złapałam :twisted:

Na pociechę powiem, że to z czym my walczymy jest weselsze, bo oprócz grzyba Chlorakowego składa się jeszcze z grzyba Kondratowickiego (vide grzybne łysolce), czyli 2 w jednym :twisted: I TO dopiero jest grzyb JOPOPOWY :twisted: Ze mnie jakoś ostatnio złazi, rezydenci poza Łapkiem nie załapali (a Łapek tez tylko kilka plamek i szybko się goi). Za to zalapali go prawie wszyscy moi goście, nie tylko 4-nożni :twisted:

Szybkiego leczenia życzę :lol:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2008 10:35

Uschi pisze: Pokazałyśmy grzyba dwóm paniom doktor (dr Cetnarowicz powołana na konsultacje ;) ), a one obie orzekły, że grzyb nie tylko nie wymaga golenia, ale wręcz się pięknie goi :twisted: . No i zostałyśmy przegonione z gabinetu 8) .


Z tego bardzo się cieszę, bardzo! Dużo lepiej przekonać się, że istnieją takie panikary jak ja, niż golić koty! :twisted:

Uschi pisze:Fakt, leczyć się jeszcze z półtora miesiąca będziemy i do tego czasu Budowlańcy nigdzie nie emigrują :roll:


A to już gorsze wiadomości :( Moje wyrzuty sumienia sięgają szczytów Himalajów :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 14, 2008 10:42

Jana pisze:Z tego bardzo się cieszę, bardzo! Dużo lepiej przekonać się, że istnieją takie panikary jak ja, niż golić koty! :twisted:

Eeee tam, golenie kotów jest fajne 8)
;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2008 10:43

Aleba pisze:
Jana pisze:Z tego bardzo się cieszę, bardzo! Dużo lepiej przekonać się, że istnieją takie panikary jak ja, niż golić koty! :twisted:

Eeee tam, golenie kotów jest fajne 8)
;)


Ogolone koty Ci powiedziały? :twisted: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lut 14, 2008 10:55

Jana pisze:
Aleba pisze:
Jana pisze:Z tego bardzo się cieszę, bardzo! Dużo lepiej przekonać się, że istnieją takie panikary jak ja, niż golić koty! :twisted:

Eeee tam, golenie kotów jest fajne 8)
;)


Ogolone koty Ci powiedziały? :twisted: :lol:

Och, one mi mówią różne ciekawe rzeczy :lol:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 14, 2008 13:34

Malk pisze:lepszy Szekspir niż tragedia grecka ;)


:lol: :lol: :lol: :lol:
lepszy Szekspir niż zagadka Sfinksa*

* w kociej wersji: zgadnij kiedy byłyśmy golone? :wink:

Dziewczyny,
czy mi się tylko wydaje, czy kolejne pokolenie "tymczasów" robi wszystko by się załapać na "rezydentów" :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lut 14, 2008 16:22

Kciuki za wlakę z grzybem :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 94 gości