a nowe pojawiają się na folii położonej na kanapie?
u mnie leży gumowe prześcieradło na kanapie i zostało popryskane feliweyem.
przedtem poleciał 1 sik na samo gumowe prześcieradło.

Zuzia ma szlaban na kanapę w formie najbardziej drastycznej - czyli kiedy raz ją zastałam obwąchującą starą plamę, oberwała jednym pryśnięciem wodą..po czym spryskiwaczć cały czas leży na miejscu zbrodni..
od tego czasu zero sików i przestała ją interesować kanapa.
wydaje mi się, że Zuźka odebrała to jako niezbyt komfortowe miejsce do sikania (na tej kanapie rzadko ktoś siada więc mogła sobie wydumać, że to kuweta chyba...).
Siedziska mojej kanapy składają się z poduch, i te oddałam do pralni.
(teraz walą benzyną jak opętane i stoją na balkonie).
Jest taka opcja prania kanapy w domu - przyjeżdża pan z karcherem i pierze...ale to droższa impreza - może jednak tańsza niż sprzedaż kanapy za pół ceny.
Acha, próbowałam też tego do tapicerek samoch ale on tylko powierzchownie zmywał - sik w gąbce kanpowej był nienaruszony..