Witajcie

To jest mój pierwszy wpis, ale mam nadzieję, że nie ostatni

Jestem nowa, mam na imię Ania i jestem 21 letnią studentką (zaoczną). Od dawien dawna kocham koty i w domu rodzinnym przeżyłam dwie moje kotki i teraz kiedy mieszkam w moim nowym mieszkaniu w Wołominie wraz z moim narzeczonym Piotrem od dawna o kociaku marzyłam...

Wczoraj kiedy Piotr wniósł do domu klatkę- oniemiałam z wrażenia. A kiedy zobaczyłam w cieniu nie dwa, lecz 4 malutkie ślepia już skakałam do nieba

Otóż Piotr nie chciał rozdzielać rodzeństwa

Ich mama została niestety otruta i Piotr wziął je od kobiet, które się nimi zajęły. Narazie kociaki są jeszcze troszeczkę dzikie, ponieważ owe kobiety wzięły je z ulicy, ale mam nadzieję, że z cierpliwością i z czasem będziemy dobrą rodzinką

A nazwane zostały Daisy i Donald

Pozdrawiam i jeszcze raz się z Wami wszystkimi witam

najpiękniejsze w kotach jest ich przenikliwe spojrzenie....