pchełeczka pisze:Jakby coś to mogę odebrać to od Ciebie. Teraz jestem na urlopie wiec mam troche więcej czasu wolnego.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pchełeczka pisze:Jakby coś to mogę odebrać to od Ciebie. Teraz jestem na urlopie wiec mam troche więcej czasu wolnego.
pchełeczka pisze:Jakby coś to mogę odebrać to od Ciebie. Teraz jestem na urlopie wiec mam troche więcej czasu wolnego.
Revontulet pisze:Macie jakieś schronowe plany na weekend?
MAU pisze:Wczoraj do klatkowego doszedł CzteropakCXXXII/14-parka Burasków i parka Czarnych.Wczoraj został adoptowany Burasek , a dziś Buraska.Już za 3 godz. Pani poinformowała tel.,że Burasia roznosi dom,.zwiedza całe mieszkanie ,na aklimatyzację nie potrzebowała ani sekundy ,biega jak szalona,a jak się zmęczy to na chwilę rozwala się na łóżku.Powodzenia ,Malutka w Twoim domku.W klatkowym jest więc 8 kotów : Czarna Parka z Czteropaku ok.7 tyg.,dobrze wyglądają i 2 Trójpaki .Dziś wszystkie mniej jadły,ale może są dobrze najedzone,bo miały kurczaka do woli i we wtorek i wczoraj no i dziś.Na jutro też jest.Czarny Trójpak jest nadal trochę przestraszony-fukają,chowają się,a 2 Dziewczynki i Chłopczyk CXXXI/14 nadal wesołe,rozbrykane i rozmruczane .W żółtym pokoju podrostków umieszczono szczeniaka amstaffa i drugiego- roznoszą pokój!!! Blakot był dzisiaj bardzo miły,ładnie jadł,ale jest też smutny i coraz bardziej zrezygnowany.W pewnym momencie wchodzi do budki drapaka ,odwraca się tyłem i nie ma już ochoty na żaden kontakt z człowiekiem.W czerwonym dziewczynki Ella i Marusia wymiziane,wygłaskane i wyczesane tak,że już uciekały ode mnie, nareszcie miały dość człowieka.Ella pochłania nieprawdopodobne ilości jedzenia-lubi chyba wszystko,byle było jadalne.No i Zenuś w miętowym.Nadal tam jest.Dziś wet dał dla Niego pastylkę,żebym ją ukryła w dobrym jedzonku.Na moje,ale On nic nie chce jeść odpowiedział-niech pani zostawi może zje w nocy.Może.Ale w ogóle coś jada,bo i wczoraj i dziś podobno była kupa w kuwecie.Ponadto ma jakieś ranki przy nosku,po obu stronach,dziś leciała Mu stamtąd krew-też o tym mówiłam wetowi.Zenuś jest bardzo zestresowany,dziś nie było mowy o głaskaniu Go ręką,ale piórkiem na patyku dawał się miziać nawet po główce.We wtorek Koty dostały fajną zabawkę edukacyjną-labirynt na karmę.Nówka,dopiero ją składałam.Blakot nie był zainteresowany,więc zaniosłam do Dziewczynek.Marusia olała,na szczęście w przenośni,a Ella pięknie wyjadała co lepsze rzeczy-nasypałam tam różnistych chrupek i smakołyków.Dramatycznie mało jest miękkich rzeczy-posłanek,ręczników.Było wszystkim zawalone,a dziś nędzne resztki.Co i rusz wynoszą sterty ,chyba do psów,bo i gdzie ? W przyszłym tygodniu sonata będzie u Kotów w poniedziałek,a ja w czwartek i piątek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 124 gości