morelowa pisze:I całe szczęście , że facet był szczery. Od razu wiesz co zrobić![]()
Lidka, życzę Ci i 200-stu [ koty też Ci życzą] ale co jeśli cały czas będziesz zbierała koty??
Córci zostawisz jak piszesz?
Ala, masz zapewnione zajęcie też
Obiecałam sobie że jak wychodze zakładam klapki na oczy ....A 200 lat nie chce , nie jest tak kolorowo , żeby tyle sie denerwować

A gdyby było tu więcej takich głupich jak ja, czy schronisko czy fundacja ...To zapewne nie była bym zbieraczka ..A tak jest jak jest ....Wszyscy mają to w dupie ..
No jak bym dożyła 200



Na razie mam w dupie werwe a w głowie sieczkę

