S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 05, 2013 18:39 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Sylwia-która to sobota-pamiętasz może?
jesli adopcja na dziewczyne to i tak nie kapnę się jak nie poznam nazwiska :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 18:40 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Mała1 pisze:Sylwia-która to sobota-pamiętasz może?

No żeśz kurna - nie. Ciebie nie było, byłas w szkole. Daj pomyslec.

Edit: mój wpis z 18 maja:

Wygląda na to, że ja dziś będę pełnić honory domu

Dziś w schronisku...

Rano domek znalazły trzy koty: Bura Zuzka oraz nasze bliźniaki Kortina i Kareno, które poszły do jednego domku.

Ale,ale.... to nie koniec. Później do domku poszły: Zegna (do starszej Pani), mały biało-czarno-bury (dołączył do siostrzyczki-zabranej wczoraj), groźny przeokropnie, sycący i drapiący łolaboga! oraz czarny maleńki, którego w czwartek przywiozła cioteczka Julita i po której dostał imię.

Zatem uroczyście ogłaszam, iż o 14.10 w dniu dzisiejszym nie było żadnego małego glusia w schronie, sztuk posiadania na całej kociarni mamy: 37 (Sebastian ganiał za kotami z kalkulatorem) i padł malutki rekordzik- 6 adopcji na jeden dzień to naprawdę fajnie.

Jutro zapraszamy wszystkich o 12.00 na Trzy stawy, bo dziś raptem było w sumie trzech wolontariuszy, i przelotem Mała.



Tego oni wzieli.
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 18:53 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Mam nadzieję, że się mylisz i mały , o którym mowa nadal słodko mruczy w dobrym domku :conf: :conf: :conf: :conf: :conf: :conf:
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Śro cze 05, 2013 18:56 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

julita_a115 pisze:Mam nadzieję, że się mylisz i mały , o którym mowa nadal słodko mruczy w dobrym domku :conf: :conf: :conf: :conf: :conf: :conf:


ja też mam nadzieje,ze ten zwyrodnialec nie dotarł do naszeog schroniska... :( :(

Biedne te wszystkie koty....boże... :crying: :crying:
Obrazek
Figiel i Ozi <3

Madleine

Avatar użytkownika
 
Posty: 401
Od: Pon sty 02, 2012 13:10
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Śro cze 05, 2013 18:59 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Aż mnie trzepie z nerwów. Mam nadzieje, iż sie mylę. Na pewno się mylę. Tzn. nie mylę się, że ktoś wtedy wziął tego twojego gówniarzyka. Ale, że to nie byli CI ludzie. Mała jutro sprawdzi.

Można gdzies zobaczyć jak ten Wojciech wygląda?!
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:07 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Najgorsze ,że gnój odwiedził schroniska wokoło, więc dlaczego miałby nas ominąć......
Głowa mi się zaraz rozleci na 1000 kawałków, nie dam rady spać, dopóki się nie dowiem, co z małym. Trzymajcie kciuki, żeby jednak się okazało, że mały jest bezpieczny :(

NO WŁAŚNIE , TU ZDJĘCIE POTRZEBNE, PO TAKIEJ REKLAMIE PAJAC RACZEJ Z DOMU NIE WYJDZIE. :evil: :evil: :evil:
Ostatnio edytowano Śro cze 05, 2013 19:09 przez julita_a115, łącznie edytowano 1 raz
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Śro cze 05, 2013 19:08 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

ten mały był na inne nazwisko wyadoptowany, nie wiem na jakie dzis, bo rano szukałam tylko Wojciecha L
ale to mogła byc ta laska :(

nr tel tez sie nie zgadza z tym, który innym podawał
ale ten numer, od małego czarnego ,,julitowego,, mówi mi , ze abonent jest czasowo niedostepny
będe jutro dokładniej sprawdzać

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:22 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Mała, ja wiem, że Ty się na tym najlepiej znasz, ale może dałoby się namówić, żeby przesłano zdjęcie małego w nowym domku, bo przez telefon to ktoś może kity powciskać, że mały ma się dobrze.....
No i weź człowieku, uwierz adoptującym, że będą dbali, otaczali opieką, jakim sk...... trzeba być, żeby podpisać umowy adopcyjne i się nimi podetrzeć na końcu.
Wy chyba rozumiecie, jakie myśli kłębią mi się w głowie teraz?


Miałam zacząć dietkę, po dzisiejszych wieściach już chyba mam ze 2 kilo mniej :(
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

Post » Śro cze 05, 2013 19:35 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

nic dzisiaj więcej nie zrobię, dopiero rano

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:36 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Kamakolo - to ci, co facet najpierw z niby żoną przyjechał, ładna, długie rozpuszczone włosy, a potem wrócił z kimś innym bo chciał żonie niespodziankę zrobić. To była sobota przed akcją na 3 stawach, urwałam się wcześniej żeby zakupy na grilla zrobić, już tej drugiej nie widziałam. Ale dziwne by było takie cudowanie, czemu nie wzięli od razu, w ten sposób przecież się ludzi zapamiętuje. Kurna niedobrze mi.
Obrazek Obrazek

puskas1

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Czw wrz 13, 2012 17:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:38 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

julita_a115 pisze:Mała, ja wiem, że Ty się na tym najlepiej znasz, ale może dałoby się namówić, żeby przesłano zdjęcie małego w nowym domku, bo przez telefon to ktoś może kity powciskać, że mały ma się dobrze.....
No i weź człowieku, uwierz adoptującym, że będą dbali, otaczali opieką, jakim sk...... trzeba być, żeby podpisać umowy adopcyjne i się nimi podetrzeć na końcu.
Wy chyba rozumiecie, jakie myśli kłębią mi się w głowie teraz?


Miałam zacząć dietkę, po dzisiejszych wieściach już chyba mam ze 2 kilo mniej :(


Julita - spokojnie. W końcu - ile par przychodzi po małe koty! To może być zbieg okoliczności. Umowa była na pewno spisana na tego Faceta - wiec skoro Mała przejrzała wstepnie i nie ma umowy na Wojciecha L. - to b y ć może przypadek, który niewłasciwe skojarzyłam.
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:40 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

puskas1 pisze:Kamakolo - to ci, co facet najpierw z niby żoną przyjechał, ładna, długie rozpuszczone włosy, a potem wrócił z kimś innym bo chciał żonie niespodziankę zrobić. To była sobota przed akcją na 3 stawach, urwałam się wcześniej żeby zakupy na grilla zrobić, już tej drugiej nie widziałam. Ale dziwne by było takie cudowanie, czemu nie wzięli od razu, w ten sposób przecież się ludzi zapamiętuje. Kurna niedobrze mi.


No dobrze kojarzysz. O nich myslałam. Gdybym tylko mogła zobaczyć zdjecie tego Wojciecha L. to bym skojarzyła czy to ten sam gościu... Ale mam nadzieje, iż sie tylko nakręcamy - i to była normalna para.
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:42 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Ja też mam nadzieję - zabraliby od razu, facet nie wracałby żeby sie jeszcze raz pokazywać. Ale zdjęcie rozwiałoby wszystkie wątpliwości, pamiętam jak wyglądał.
Obrazek Obrazek

puskas1

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Czw wrz 13, 2012 17:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 19:58 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Jeszcze analizuję ten dzień - bura Zuzka znalazła dom w piątek, nie w sobotę, Kortinę i Kareno wydawała chyba Mała, Zegna poszła do pani koło 60-tki, byłam przy adopcji, malucha do siostrzyczki brało dwóch panów(ci co chcieli kocurka, a przez pomyłkę dostali kotkę i na drugi dzień wzięli brata), jeden ma na imię Jacek chyba, drugiego dane muszą byc przy dzień wcześniej adoptowanej siostrzyczce. No i to małżeństwo, oni przyjechali niby pooglądać, bez transportera, a potem facet wrócił z jakąś kocio-zorientowaną znajomą i wziął czarnuszka jako niespdziankę dla żony. Jeśli umowa na czarnuszka jest na faceta, to myślę że są ok, ale jak jest na jakąś babę, to może należałoby się pod ten adres wybrać...

Z drugiej strony gnój grasuje od dłuższego czasu, ta dziewucha też... :conf: :conf: :conf:
Obrazek Obrazek

puskas1

Avatar użytkownika
 
Posty: 508
Od: Czw wrz 13, 2012 17:58
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 05, 2013 20:02 Re: S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

horror :crying:
ziszczony horror
ja spanikowałam i przejrzałam wszystkie umowy adopcyjne swoich tymczasów,
i to w lekkiej histerii, bo przypomniałam sobie, ze jednego kociaka wydalam studentowi medycyny, dopiero jak sprawdziłam dane włączył mi się rozsądek, ze to było kilka lat temu i on pewnie już tę medycynę skończył.

mam nadzieję, ze nie ma od nas żadnego kota,
nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co czują ludzie, którzy oddali mu swoje tymczasy :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, Google [Bot], misiulka i 670 gości