TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 28, 2013 23:36 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:
Grosziwo pisze:Bez komentarza pozostawię postępowanie niedoszłego DT.
Justynko a co z jutrem, a właściwie już dziś ?

Kochana jutro nie bedzie łapanki, alle jesli masz ochote to zapraszam na kawkę :lol:
Ja do tej pory nie mogę sie uspokoić :evil: Tym bardziej że juz w niedziele byłą zawieziona klatka z kuwetą do ich przetrzymania ( a mąz tejże baby ) jeszcze dziś rano z nia gadałam i że mam wieczorem je przywieźć , kociaki sa po przeglądzie u weta , odpchlone i odrobaczone i tafiły do Lodzi , ae biedne do jutra muszą siedzieć w transporterze ( siedzą w nim od wczoraj ) bo nie mamy tej klatki ...
Oczywiście nadal sa na moim utrzymaniu bo Odzie tez nie ma za co karmić itp ..


Jak mi nic nie "wypadnie" (a rzadko mi coś "wypada", gdy chodzi o zwierzaki) to postaram się zaliczyć ta kawkę u Ciebie.
A telefon masz już "na chodzie"?

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto maja 28, 2013 23:38 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:
Grosziwo pisze:Bez komentarza pozostawię postępowanie niedoszłego DT.
Justynko a co z jutrem, a właściwie już dziś ?

Kochana jutro nie bedzie łapanki, alle jesli masz ochote to zapraszam na kawkę :lol:
Ja do tej pory nie mogę sie uspokoić :evil: Tym bardziej że juz w niedziele byłą zawieziona klatka z kuwetą do ich przetrzymania ( a mąz tejże baby ) jeszcze dziś rano z nia gadałam i że mam wieczorem je przywieźć , kociaki sa po przeglądzie u weta , odpchlone i odrobaczone i tafiły do Lodzi , ae biedne do jutra muszą siedzieć w transporterze ( siedzą w nim od wczoraj ) bo nie mamy tej klatki ...
Oczywiście nadal sa na moim utrzymaniu bo Odzie tez nie ma za co karmić itp ..


Jak mi nic nie "wypadnie" (a rzadko mi coś "wypada", gdy chodzi o zwierzaki) to postaram się zaliczyć ta kawkę u Ciebie.
A telefon masz już "na chodzie"?

Super :1luvu:
Jeszcze nie , ale proszę podaj mi na pw swój to ci puszcze sygnał bo nie znam tego nr :oops:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 29, 2013 15:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

wczoraj, jak wracalysmy ze spaceru z psami to te nowe kociaki w okienku piwnicznym czekaly juz na jedzenie. Widzialam chyba 3 koty: buras i 2 pingwinki. Na moje oko conajmniej 4 m-ce moga miec, sadze po ich wielkosci.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro maja 29, 2013 17:11 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo, prosze ode mnie wycałować całe towarzystwo.Po jednym całusie na każdy pyszczek :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek

ZUZA zuza

 
Posty: 95
Od: Nie paź 07, 2012 8:37
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro maja 29, 2013 17:22 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

ZUZA zuza pisze:Grosziwo, prosze ode mnie wycałować całe towarzystwo.Po jednym całusie na każdy pyszczek :love: :love: :love: :love: :love:



Z Justynką postanowiłyśmy spotkać się jutro, tak bez pośpiechu :D
Oczywiście, że wycałuję , wymiziam, wymiętoszę, wyczochram .... a jak starczy czasu to i kawkę wypiję :ok:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw maja 30, 2013 16:16 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

no, jak ci pozwola na te kawe... ;)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw maja 30, 2013 17:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kociara82 pisze:no, jak ci pozwola na te kawe... ;)

Kociaki i psiaki pozwolą, bo sa bardzo towarzyskie i dobrze wychowane
Gorzej, jak Justa poda kawę w takim "specjalnym kubku" i Grosziwo nie udźwignie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

ZUZA zuza

 
Posty: 95
Od: Nie paź 07, 2012 8:37
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw maja 30, 2013 17:56 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

ZUZA zuza pisze:Kociaki i psiaki pozwolą, bo sa bardzo towarzyskie i dobrze wychowane
Gorzej, jak Justa poda kawę w takim "specjalnym kubku" i Grosziwo nie udźwignie :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Nie widziałam tego "specjalnego kubka" ale wyobraźnia pracuje :ryk: :ryk: :ryk:
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw maja 30, 2013 19:00 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

nie czaje o co chodzi z tym kubkiem :roll: :oops:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw maja 30, 2013 20:55 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Zbyt rzadko bywasz:P

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Czw maja 30, 2013 21:03 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:
ZUZA zuza pisze:Grosziwo, prosze ode mnie wycałować całe towarzystwo.Po jednym całusie na każdy pyszczek :love: :love: :love: :love: :love:



Z Justynką postanowiłyśmy spotkać się jutro, tak bez pośpiechu :D
Oczywiście, że wycałuję , wymiziam, wymiętoszę, wyczochram .... a jak starczy czasu to i kawkę wypiję :ok:

No i była nasza kochana Gosziwo i miała pełne ręce roboty :wink:
No a kawusia była , ale w specjalnym ciężkim kubku , aby mięśnie reki ćwiczyć :wink:
No i podarunki były i fotki i spacer i do Lodzi podjechałyśmy a niech resztę dopowie Grosziwo :lol: :lol: :lol:
Bardzo dziękujemy za wszystko :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 30, 2013 21:54 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Jestem :D
Musiałam wymiziać swoje dzieci po powrocie, stęskniły się okrutnie, wyjść z Żabcią ... ale już jestem :mrgreen:
Justyś dzięki za miłe przyjęcie :D
Co ja tu czytam, że niby co, ze nie dam rady ? ........ Dałam radę i mało mi :smiech3: Nie wiem czy koteckom i nie tylko koteckom Justyny wystarczyło
Noemi wymiękła przy mnie :ryk: i tak grzecznie leżała na moich kolanach :1luvu:
Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw maja 30, 2013 22:05 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

A prawie cały czas miałam takie "broszki" :ryk:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw maja 30, 2013 22:35 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Cudne fotki :) Piękny koci i psi świat :1luvu:
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Czw maja 30, 2013 22:41 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Fotek jest jeszcze dużo :ok: Jak nie dziś to jutro wstawię.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 72 gości